MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
w126 nastepny500sel-cykanie https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=53993 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | dymion83 [ pt kwie 08, 2011 6:24 pm ] |
Tytuł: | w126 nastepny500sel-cykanie |
witam wszystkich...zaczne moze od tego ze troszke sie pozmienialo u mnie,otoz sprzedalem tamtego mercedesa a kupilem nowego,tez 500sel tylko czarny i przebieg 70000mil.chodzi o to ze pacjent stal trzy lata ale ma wszystko w porzadalu,nawet przeszedl przeglad i analizator.Zmienilem mu olej,nie wiem jaki byl wczesniej ale teraz jest mobil 5w50 pelny syntetyk i jak sie zagrzeje to slychac takie delikatne cykanie jakby kompensator czy cos podobnego i jesli tak to jak to sprawdzic...powiedzcie mi czy to wina oleju?czy poprostu jest cos do wymiany i czy mam sie przejmowac...nie jest to jakies strasznie uciazliwe klepanie ale wkurza.Mimo wszystko silnik pracuje plynnie i nie rzuca.Nie wiem jak pracowal wczesniej bo go rozgrzalem i raczej nie zwrocilem uwagi i zlalem stary olej...pozdrawiam i dziekuje |
Autor: | dymion83 [ sob kwie 09, 2011 11:56 am ] |
Tytuł: | Re: w126 nastepny500sel-cykanie |
dodam jeszcze ze czasem przy pierwszym odpaleniu stuka cos bardzo intensywnie jakby pracowalo na sucho,po chwili ucichnie.Czy jest mozliwa teoria ze ten kompensator traci cisnienie, splywa z niego olej i tak sie dzieje?a pozniej przy rozgrzanym silniku olej szybciej splywa i stuka...ale to tylko moj domysl,a opinie pozostawiam fachowcom.powiedzcie mi jesli to kompensator to jak go sprawdzic ktory to akurat...dziekuje,pozdrawiam i czekam na opinie |
Autor: | THC [ sob kwie 09, 2011 12:35 pm ] |
Tytuł: | Re: w126 nastepny500sel-cykanie |
Musisz zdjąc pokrywy i naciskać po kolei, ten który będzie miękki jest do wymiany. |
Autor: | dymion83 [ sob kwie 09, 2011 7:18 pm ] |
Tytuł: | Re: w126 nastepny500sel-cykanie |
a powiedz mi czy wyciagne bez wiekszych problemow pokrywe,bo to jest w jednej glowicy tylko a potem wyciagam walek rozrzadu tak?i kazdy z tych kompensatorow naciskac i maja byc twarde tak?...a pytanko zasadnicze-ile kosztuje nowy kompensator jezeli w ogole w nim tkwi problem |
Autor: | ukaniu [ sob kwie 09, 2011 7:32 pm ] |
Tytuł: | Re: w126 nastepny500sel-cykanie |
Po pierwsze trzeba sprawdzić czy oliwiarki wałka są drożne i całe. Potem trzeba sprawdzić czy kompensatory nie są lużne - naciskając po koleji trzonkiem młotka. Nie potrzeba demontować wałków a jeśli to jest już dość odpowiedzialna operacja. W tych silnikach klekot zczęsto oznacza wałek rozrządu do wymiany. Ile kosztują części to możesz sobie sprawdzić np. w katalogu internetowym intercars. |
Autor: | dymion83 [ ndz kwie 10, 2011 4:00 pm ] |
Tytuł: | Re: w126 nastepny500sel-cykanie |
widze ze nie jest za ciekawie panowie...odkrecilem pokrywe zaworow,a tu ukazuja mi sie trzy przytarte-ze tak to nazwe-krzywki walka na wydechu.sa gladkie ale maja wrzery,myslalem ze to wina oleju, ktory mogl go rozszczelnic ale co to za silnik ktory ma byc uszczelniony smalcem wiec wydaje mi sie ze nie popelnilem bledu z zakupem oleju...nie wiem czy warto wkladac dobra uzywke czy nowke ale to spory wydatek.pomysle...a te oliwiarki to ta aluminiowa rurka nad walkiem?ale to chyba juz nie istotne skoro walek nie wyglada dobrze...tu jest problem z autami gdyz anglicy nie patrza wymian oleju a w niektorych przypadkach slyszac o nim zapytaja ,,ze co?,,dlatego wiekszosc z tutejszych samochodow wyglada jak wyglada...pozdrawiam |
Autor: | sneer [ pn kwie 11, 2011 8:57 am ] |
Tytuł: | Re: w126 nastepny500sel-cykanie |
Wżery na krzywkach wałka nie mogą powodować stukania. Stukać zaczyna, gdy jest już solidnie wytarta, czyli da się na oko odróżnić ją od pozostałych. Może być też, że wytarta jest dzwigienka - ale znowu, musi być widoczne owo wytarcie, czyli zmieniony kształt całej krzywki. Z wałkami i krzywkami jest problem - ja najpierw regenerowałem wałki + nowe dzwigienki (razem 3k, wszystko do śmietnika po 10 tys. km), potem wsadziłem używane wałki (które jest trudno kupić) + dzwigienki oryginalne, pozbierane z 2 roznych silnikow. Dlaczego tak? Bo problem wynika z roznej twardosci walkow/dzwigienek, pewnosc masz przy zestawie oryginalnym (stary walek + stara dzwigienka). |
Autor: | dymion83 [ pn kwie 11, 2011 10:20 pm ] |
Tytuł: | Re: w126 nastepny500sel-cykanie |
a wiec jesli znajde mietka ktorego odpale,rozgrzeje i bede slyszal ze dana lewa glowica jest cicho to moge bez problemu przekladac?bo w nowe boje sie pakowac gdyz do tego musza byc pewnie juz dzwigienki a skoro i te sa to potem kapselki ale kto by to dal na stare zawory prawda?no zalezy kto...bo ja mam w polsce podobny model tylko 2.8 na gazniku ktory ma zrobione wszystko w glowicy i czeka na wyciagniecie z pod koca i poskladanie.wiec skoro klepie,to nie ma sensu szukac innych krzywek?nawet nowych?a te wrzery wygladaja w walku jakby szmernal do porzadku brzeszczotem dwie rysy kolo siebie widoczne i dajace sie wyczuc palcem,nawet bok pierwszej krzywki jest wypuklejszy niz cala krzywka.wiec to powod?pozdrawiam |
Autor: | dymion83 [ sob kwie 16, 2011 6:16 pm ] |
Tytuł: | Re: w126 nastepny500sel-cykanie |
witam...dzis rozebralem mojego mietka i okazalo sie ze i walek i krzywki sa wytarte.golym okiem widac w tym samym miejscu krzywka co na walku.wymienilem caly zestaw uzywany rzecz jasna czyli walek,krzywki i pastylki bo tez byly lepsze.nie slychac juz stukow ani na zimnym ani na rozgrzanym,jedynie to szum:)w prawej glowicy cos minimalnie szelesci ale jak to ktos napisal-silnik nie pracuje bezszelestnie-a ja widac na niektore rzeczy jestem za bardzo wyczulony.dziekuje panowie za pomoc i pozdrawiam wszystkich. |
Autor: | dymion83 [ pn kwie 18, 2011 10:15 pm ] |
Tytuł: | Re: w126 nastepny500sel-cykanie |
witam...niby nie ma stuku na goracym ale czasem ale to czasem pojawi sie przy pierwszym odpaleniu...boje sie tego troche bo silnik byl zaklejony jakby czarna mazia,osadem i nie wiem czy go nie rozszczelnilo po 5w50.i owa maz czy czasem nie doszla do kompensatora bo troche syfu tam bylo,nawet pod kompensatorami.dodam ze cisnienienie na wskazniku na goracym pokazuje przy 600obr na biegu 2,5to mysle ze nie jest zle.czy nalezy sie martwic?czy jest cos takiego co wyplucze ta maz i jak sie to stosuje o ile warto,bo kiedys tam cos slyszalem na temat plukanek.pozdrawiam |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |