MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

[w124] padł dyfer (chyba) i cóż począć
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=53976
Strona 1 z 1

Autor:  mr.dipi [ czw kwie 07, 2011 5:23 pm ]
Tytuł:  [w124] padł dyfer (chyba) i cóż począć

no i stało się :(

dzisiaj przy ruszaniu spod świateł usłyszałem bum i tyle z jazdy.

możecie sprawdzić mój tok myślenia?

1. wrzucam bieg - wał się kręci - koła nie
2. kręcę kołem - pół ośki się obracają wał nie

Wniosek: padł dyfer i trzeba wymienić - czy tak?

i tu kolejne pytanie - czy warto wogóle to robić? zwłaszcza że za niedługo myślałem nad ewentualną sprzedażą bo zapowiada się że na dłużej wyjadę z kraju... Jaki może być koszt tej naprawy? Mógłbym dyfer wymienić samemu czy wymaga to jakiś specjalnych narzędzi?

Deprecha - a taki dobry merc był, silnik oleju nie pił ech...

Autor:  Wit [ czw kwie 07, 2011 6:55 pm ]
Tytuł:  Re: [w124] padł dyfer (chyba) i cóż począć

mr.dipi pisze:
czy warto wogóle to robić?

jak nie wymienisz to pójdzie w cenie "na części"
mr.dipi pisze:
za niedługo myślałem nad ewentualną sprzedażą

za zrobiony dostaniesz na pewno więcej
mr.dipi pisze:
Jaki może być koszt tej naprawy

dyfer używany to koszt w granicach 150-450zł, poszukaj na forum będzie taniej, szukaj dobrego bez luzów bo naprawa dyfra jest nieopłacalna
mr.dipi pisze:
Mógłbym dyfer wymienić samemu

żaden problem, dałem radę sam w garażu auto na klockach, chociaż jak masz kanał to jest wygodniej
mr.dipi pisze:
czy wymaga to jakiś specjalnych narzędzi?

tylko dobre końcówki typu gwiazdka rozmiar chyba 10 lub 12. do odkręcenia półosi, poszukaj na forum były tematy ze zdjęciami.
mr.dipi pisze:
Deprecha - a taki dobry merc był, silnik oleju nie pił ech...

merc był, dalej jest i zawsze będzie dobry [zlosnikz] a dyfer to akurat nie problem.

Autor:  mr.dipi [ czw kwie 07, 2011 8:08 pm ]
Tytuł:  Re: [w124] padł dyfer (chyba) i cóż począć

qrcze, nigdzie nie mogę znaleźć dyfra w moich okolicach w logicznej cenie... ani na forum ani na alledrogo

Wogóle jak dobrać dobrze dyfer tylko po przełożeniu? (czyli dla w124 2,0D 3,46?)

np. czy taki dyfer by pasował? jakie byłyby skutki jego założenia?

http://moto.allegro.pl/mercedes-124-mos ... 03409.html

Autor:  kuba_tcz [ czw kwie 07, 2011 11:05 pm ]
Tytuł:  Re: [w124] padł dyfer (chyba) i cóż począć

Ten z linka to duża główka, w 200D najprawdopodobniej jest mała. Nie będą pasowały półosie i wał.
W dodatku nie wiadomo, jakie ma przełożenie.

Autor:  butek22 [ pt kwie 08, 2011 1:10 pm ]
Tytuł:  Re: [w124] padł dyfer (chyba) i cóż począć

Szukaj dyfra od twojej wersji silnikowej, bo tak jak kolega powyzej wspomniał nie beda pasować pólosie, lub wał napedowy.
Z drugiej strony masz szczescie mi jak się rozsypał dyfer przy ostrym ruszaniu, to wał napedowy sie skrecił jak kawałek drutu, pozatym rozwaliło przy okazji wszystkie elastyczne złacza wału napedowego.

Autor:  bary123ce [ pt kwie 08, 2011 9:40 pm ]
Tytuł:  Re: [w124] padł dyfer (chyba) i cóż począć

a może tak zejdź najpierw pod auto i sprawdź co się stało?! [totalszok]
A jak łącznik metalowo-gumowy padł a ty szukasz dyfra?! [chory]

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/