MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
W124 - 400E E420 - z czym to się je? https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=53577 |
Strona 1 z 4 |
Autor: | voytas [ ndz mar 13, 2011 4:23 pm ] |
Tytuł: | W124 - 400E E420 - z czym to się je? |
Pojawiła się ostatnio opcja zmiany mojego W126 na jakieś inne auto. Po głowie chodzi mi W124 lub W202 - ten drugi mi się bardziej podoba, ale ciężko znaleźć interesujący egzemplarz... W grę wchodzi tylko coś bardzo mocnego... W zasadzie rozważam tylko M104 3.0 lub M119... Pierwszy silnik jako-tako znam (przynajmniej budowa i układ wtryskowy nie są dla mnie nowością). O drugim wiem tylko tyle że każdy woli wersję 5.0 ![]() Mój temat z oczywistych względów w żaden sposób nie dotyczy wersji 5 litrowej!! Nurtują mnie poniższe pytania:
Ogólnie auto ma służyć głównie do zabawy oraz na długie trasy (także służbowe). Musi wyglądać na tyle pozytywnie bym się nie wstydził jechać nim do klienta (dotyczy to także wnętrza) i jednocześnie być ciche i wygodne w trasie... Co do stanu technicznego to wiadomo że w grę wchodzi mały remont blacharski typowych miejsc (np. błotniki). Mechanicznie auto powinno mieć sprawne wszystkie elementy wymagane podczas przeglądu. Ogólnie zamiar jest taki żeby większość rzeczy była zrobiona zaraz po zakupie w ramach "pakietu startowego" - nie lubię jeździć autem któremu coś dolega... W126 spełnia wymagania dotyczące wygody, ale niestety trudno o ładny egzemplarz ze sprawną klimą... Poza tym stosunek spalania i osiągów silników z tej epoki pozostawia wiele do życzenia... PS Celowo nie wspominam o budżecie bo jeszcze na to za wcześnie. Z kasą ogólnie nie ma problemu (rozważam także W210), ale jako urodzony materialista nie lubię przepłacać za nic ![]() Najszczęśliwszy byłbym wtedy gdyby udało się zmieścić w dopłacie ok 5000zł biorąc pod uwagę sprzedaż W126 ale wiem że to jest prawie tak prawdopodobne jak wygrana w Lotto... |
Autor: | kondrix123 [ ndz mar 13, 2011 8:41 pm ] |
Tytuł: | Re: W124 - 400E E420 - z czym to się je? |
Cześć Wojtek Na allegro wisi juz od jakiegoś czasu 420 z Łodzi, nie będziesz miał daleko. Właściciel to porządny gość(poczytaj jego posty) i działa na konkurencyjnym forum. Auto wystawione jest od 19 tys (aukcja z cena min), jak wystawiał kup teraz to było chyba 26 ale przy obecnych cyferkach na dystrybutorach można negocjować. Wydaje mi się że spotkanie z tym autem i jego właścicielem da Ci odpowiedź na wszystkie pytania. ps Dasz się karnąć?? |
Autor: | voytas [ ndz mar 13, 2011 9:30 pm ] |
Tytuł: | Re: W124 - 400E E420 - z czym to się je? |
kondrix123 pisze: Wydaje mi się że spotkanie z tym autem i jego właścicielem da Ci odpowiedź na wszystkie pytania. Hmm, to faktycznie dobra opcja na złapanie zajawki. Chociaż z drugiej strony najpierw chyba muszę się przejechać M104 (lepiej zacząć od słabszego). kondrix123 pisze: ps Dasz się karnąć?? Heh - na to trzeba liczyć... PS Kubitus w giełdzie znowu kusi swoim W201 - żeby to tylko miało klimę... ![]() EDIT: Przejrzałem fotki tego auta z Łodzi i już widzę że faktycznie pod maską nie ma miejsca nawet na akumulator :/ Dla mnie to zdecydowanie przemawia na korzyść M104. No nic - zobaczymy jak to się potoczy... Jeszcze wyjdzie na to że lepszym rozwiązaniem będzie "wzmocnienie" tego co już mam... |
Autor: | azamat [ ndz mar 13, 2011 10:35 pm ] |
Tytuł: | Re: W124 - 400E E420 - z czym to się je? |
Oglądałem to auto jakiś czas temu i na forum pisałem co mu dolega. Wg. mnie troche za drogi samochód, biorąc pod uwagę niedociągnięcia. Ale to jest tylko moje odczucie. Warto się przejechać, bo kopyto ma ![]() |
Autor: | Danski [ pn mar 14, 2011 8:10 am ] |
Tytuł: | Re: W124 - 400E E420 - z czym to się je? |
400E, czy E420 jeżdżą jak elektyczne. Poprostu nie czuć żadnych wibracji, rozpędza się bardzo miękko bez jakiegokolwiek zmęczenia. Trzysetka natomiast... czuć, że to silnik benzynowy (dźwięk, rozwijany moment) ![]() ![]() Ja bym się nawet nie zastanawiał na korzyść V8... a i jeszcze jedno: spalanie jest niemalże na tym samym poziomie więc chyba już wszystko jasne ![]() |
Autor: | Bukol [ pn mar 14, 2011 9:31 am ] |
Tytuł: | Re: W124 - 400E E420 - z czym to się je? |
Z tego co pamietam, to V8 ma inne tarcze/klocki i chyba (ale tu nie mam pewnosci) inne zawieszenie przednie. Warto to potwierdzic zeby potem nie bylo przykrych niespodzianek cenowych przy "pakiecie startowym". |
Autor: | xiądz [ pn mar 14, 2011 10:25 am ] |
Tytuł: | Re: W124 - 400E E420 - z czym to się je? |
voytas pisze: kondrix123 pisze: Wydaje mi się że spotkanie z tym autem i jego właścicielem da Ci odpowiedź na wszystkie pytania. Hmm, to faktycznie dobra opcja na złapanie zajawki. Chociaż z drugiej strony najpierw chyba muszę się przejechać M104 (lepiej zacząć od słabszego). kondrix123 pisze: ps Dasz się karnąć?? Heh - na to trzeba liczyć... PS Kubitus w giełdzie znowu kusi swoim W201 - żeby to tylko miało klimę... ![]() EDIT: Przejrzałem fotki tego auta z Łodzi i już widzę że faktycznie pod maską nie ma miejsca nawet na akumulator :/ Dla mnie to zdecydowanie przemawia na korzyść M104. No nic - zobaczymy jak to się potoczy... Jeszcze wyjdzie na to że lepszym rozwiązaniem będzie "wzmocnienie" tego co już mam... Primo auto Kubitusa przy całym szacunku dla jego pracy nie spełnia większości twoich wymagań poza mocą. Secundo Jeśli auto ma jeździc w trasy i to służbowo to nastaw się że w 320 jedzie się od ok 3500rpm , do tego momentu nie czuc 220kM. Przynajmniej w automacie. Tertio dzisiaj gdyby była możliwośc to wziąłbym 420 w kombi w 124 ale jak się niema co się lubi , to się lubi co się ma. Moja rada bierz 400 a bedziesz zadowolony |
Autor: | zegarek [ pn mar 14, 2011 1:10 pm ] |
Tytuł: | Re: W124 - 400E E420 - z czym to się je? |
Bukol pisze: Z tego co pamietam, to V8 ma inne tarcze/klocki i chyba [/url] Z zawieszenia to jest to co piszesz + inny jeden drążek kierowniczy + inna przekładnia + inne stabilizatory, ale tych ostatnich raczej się nie wymienia w pakiecie startowym. Reszta to standard dostępny na szrocie. |
Autor: | Bukol [ pn mar 14, 2011 1:29 pm ] |
Tytuł: | Re: W124 - 400E E420 - z czym to się je? |
xiądz pisze: Tertio dzisiaj gdyby była możliwośc to wziąłbym 420 w kombi w 124 Takiej mozliwosci nie ma dzis i nie bylo nigdy ![]() |
Autor: | voytas [ pn mar 14, 2011 7:25 pm ] |
Tytuł: | Re: W124 - 400E E420 - z czym to się je? |
Niedawno było ogłoszenie sprzedaży W124 M119 w przystępnej cenie. Była na tyle niska że wydawała się wręcz podejrzana ![]() Może warto dodać że ja poruszam się z prędkościami ok 100-110km/h. Szybciej tylko na autostradzie i to nie zawsze... M104 ma podobną krzywą momentu i mocy co M110 która mi w miarę pasuje: rozpędza się bardzo dobrze właśnie od ok 80km/h do 160km/h a to wystarcza do sprawnego wyprzedzania... Wiadomo że M119 da więcej frajdy, ale prawdopodobnie dodatkowe koszty związane ze specyfiką tego modelu przeważą jednak na korzyść M104... Poza tym rynek aut z rzędową szóstką jest bardzo duży - jest w czym przebierać. Jest jeszcze szansa zakupu za grosze auta z padniętym modułem zapłonowym co byłoby mi bardzo na rękę. Ideałem byłoby M104 z V biegowym automatem. Miałbym niskie spalanie i wygodę. Miałem już nadbieg w swojej beczce i wiem jaki to duży komfort w trasie. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie że w trasie "ręczna piątka" jest dużo lepsza niż "automatyczna czwórka". W mieście wystarcza mi obecne podrdzewiałe S123 ![]() PS Czy oprócz innej instalacji elektrycznej (bateria w bagażniku) mocniejszych hamulców i różnicy w budowie komory silnika powinienem spodziewać się czegoś co może być drogie w eksploatacji? Nie mówię tutaj o samym silniku ale o innych rzeczach na które się normalnie nie zwraca uwagi (np. dyfer?). |
Autor: | Yano [ pn mar 14, 2011 8:03 pm ] |
Tytuł: | Re: W124 - 400E E420 - z czym to się je? |
zegarek pisze: Bukol pisze: Z tego co pamietam, to V8 ma inne tarcze/klocki i chyba [/url] Z zawieszenia to jest to co piszesz + inny jeden drążek kierowniczy + inna przekładnia + inne stabilizatory, ale tych ostatnich raczej się nie wymienia w pakiecie startowym. Reszta to standard dostępny na szrocie. No i chyba w przednim zawieszeniu sworznie są niewymienne - stanowią jedność wraz z wahaczem. Tak jest na bank w 420, a gdzieś mi się obiło o uszy, że takie rozwiązanie występuje w benzynowcach od 300 24V (poprawcie mnie, jeśli się mylę)... Więc wymiana takich "sworzni" troszkę szarpnie za kieszeń. ![]() |
Autor: | kuboxxx [ pn mar 14, 2011 10:25 pm ] |
Tytuł: | Re: W124 - 400E E420 - z czym to się je? |
Yano, ten problem rozwiązywany jest poprzez wymianę wahaczy na te z wersji, w których te sworznie są wymienne. Nie wiem czy słusznie bo przecież po coś fabryka zrobiła wahacz ze zintegrowanym sworzniem, po prostu mówię o praktyce w tym przypadku ![]() |
Autor: | telo [ wt mar 15, 2011 12:53 pm ] |
Tytuł: | Re: W124 - 400E E420 - z czym to się je? |
http://otomoto.pl/mercedes-benz-w124-C17834169.html dawno już sam go rozważałem, przynajmniej od października 2010 stoi, nie dzwoniłem, nie wiem czemu tak tanio i czemu tak długo... |
Autor: | Bukol [ wt mar 15, 2011 2:06 pm ] |
Tytuł: | Re: W124 - 400E E420 - z czym to się je? |
Wojtek - je wiem, ze 320 tez jest szybkie itp itd... Ale gdzie miodnosc? Frajda? Dzwiek V8? Miny sasiadow? Skoro piszesz, ze szukasz auta glownie do zabawy to szukaj ladnej 420-tki. Taka moja opinia. Co prawda ja jestem spaczony, bo ten model to cos w rodzaju auta marzen na codzien. Jak mi kiedys przyjdzie znow pracowac w Polsce i nie bede mial sluzbowki to poszukam sobie w CH 400E. |
Autor: | TReneR [ wt mar 15, 2011 3:18 pm ] |
Tytuł: | Re: W124 - 400E E420 - z czym to się je? |
telo pisze: http://otomoto.pl/mercedes-benz-w124-C17834169.html dawno już sam go rozważałem, przynajmniej od października 2010 stoi, nie dzwoniłem, nie wiem czemu tak tanio i czemu tak długo... Faktycznie kuszace!! ![]() |
Strona 1 z 4 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |