MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
[w126] 300D Turbo Stukanie z silnika https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=53457 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Kulka [ sob mar 05, 2011 12:06 am ] |
Tytuł: | [w126] 300D Turbo Stukanie z silnika |
Problem pojawił się ostatnim latem. Słychać metaliczne stuki z silnika. Myślałem sobie: pewnie końcówki wtrysków, któraś tlucze jak szalona. Utwierdziły mnie w tym przekonaniu jesienne problemy przy odpalaniu, na jeden cylinder nie odpalał od razu. Dziś zostały założone nowe końcówki, cisnienie wyregulowane na 145bar i wszystko starannie zmontowane. Niestety tłucze sie dalej, krew mnie już zalewa bo mechanicy nie wiedzą o to albo mówią żeby sie nie przejmowac i jeździć dalej. Cały figiel polega na tym że jak silnik jest zimny to nie ma tych stuków. Jak sie rozgrzeje to stuka seriami- po kilkanascie- kilkadziesiat sekund, potem się wycisza na pare sekund i znów się powoli nasila. Serie są nieregularne, raz jest głośniej raz ciszej. Przy dodaniu gazu częstotliwoś się proporcjonalnie zwiększa. No koszmar jakiś. Dajcie jakies wskazówki za co się zabierać. Kulka. |
Autor: | ukaniu [ sob mar 05, 2011 12:12 am ] |
Tytuł: | Re: [w126] 300D Turbo Stukanie z silnika |
OM617A? - kiedy regulowany luz zaworów? |
Autor: | Kulka [ sob mar 05, 2011 12:15 am ] |
Tytuł: | Re: [w126] 300D Turbo Stukanie z silnika |
OM603A, więc hydrauliczne kompensatory. |
Autor: | ukaniu [ sob mar 05, 2011 12:19 am ] |
Tytuł: | Re: [w126] 300D Turbo Stukanie z silnika |
Kulka pisze: OM603A, więc hydrauliczne kompensatory. Ahmm, no tak - No w takim razie trzeba by je wymienić
|
Autor: | bary123ce [ sob mar 05, 2011 8:19 am ] |
Tytuł: | Re: [w126] 300D Turbo Stukanie z silnika |
no tak, ale szklanki powinny na zimnym klepać... |
Autor: | ukaniu [ sob mar 05, 2011 9:34 am ] |
Tytuł: | Re: [w126] 300D Turbo Stukanie z silnika |
Na zimnym silniku ciśnienie oleju i lepkość są duże potem spadają. Jak szklanki mają kiepskie zaworki zwrotne to zaczną klepać na ciepłym, wtedy też olej nie tłumi hałasu z luzu (ze względu na lepkość) i on może być ciągle a staje się słyszalny dopiero na ciepło. Bywa też czasem, że magistrala olejowa idąca do głowicy jest przytkana i ciśnienie oleju zasilające szklanki spada. W tym silniku nie ma za wiele możliwości klekotu - szklanki - sworznie tłokowe Pomijam oczywiście to co kolega wspomniał wcześniej - czyli mocne spalanie stukowe. To można eliminować odkręcając zasilanie wtrysków. |
Autor: | Kulka [ sob mar 05, 2011 2:08 pm ] |
Tytuł: | Re: [w126] 300D Turbo Stukanie z silnika |
Dziś diagnozowałem szklanki. Rozgrzałem silnik do 60 stopni, zgasiłem. Ściągnąłem pokrywe zaworów i naciskałem palcem kolejne szklanki. Wszystkie nieruchome jak zaklęte, tylko jedna ma jakieś 0,5mm luzu (poddaje się po naciśnięciu palcem i można wsunąć blaszkę między krzywkę a szklanke. Jest to zawór dolotowy piątego cylindra. Stamtąd też wydawało się że pochodzi walenie. Pytanie teraz brzmi czy 0,5-1mm luzu moze powodować taki hałas? |
Autor: | mark2222 [ sob mar 05, 2011 2:17 pm ] |
Tytuł: | Re: [w126] 300D Turbo Stukanie z silnika |
ewidentnie szklanka do wymiany, jeśli ma taki luz to nie trzyma ciśnienia na gorącym silniku. |
Autor: | Frytejro [ ndz mar 06, 2011 1:42 pm ] |
Tytuł: | Re: [w126] 300D Turbo Stukanie z silnika |
Ooo to i ja musze sprawdzic u siebie jak to wyglada, czy jest sens wtryski zmieniac. A czy takie stukanie moze byc spowodowane roznymi koncowkami wtryskow? np ktorys jest od innego silnika i ma inny kąt wtrysku? Kulka czemu takie duze cisnienie Ci ustawili ? ma byc 130-135 w przypadku OM603. 145 to w TDIkach sie ustawia. |
Autor: | Kulka [ ndz mar 06, 2011 2:29 pm ] |
Tytuł: | Re: [w126] 300D Turbo Stukanie z silnika |
W katalogu widniała maksymalna wartość 145bar, z czasem może spaść do 130 i to jest minimalne ciśnienie przy którym jest jeszcze dobrze. W tym tygodniu szklanka idzie do wymiany, napisze co sie bedzie działo. |
Autor: | Frytejro [ ndz mar 06, 2011 2:56 pm ] |
Tytuł: | Re: [w126] 300D Turbo Stukanie z silnika |
Tak ale mnie uczono, ze im slnik ma wiekszy przebieg to powinno cisnienie byc nizsze na wtryskach ustawione wtedy zachowana jest proporcja a i ciszej wtryski pracują ![]() zmien zmien i daj znac - jestem bardzo ciekaw tego zabiegu ![]() |
Autor: | ukaniu [ ndz mar 06, 2011 5:57 pm ] |
Tytuł: | Re: [w126] 300D Turbo Stukanie z silnika |
Nie ma sensu wymieniać jednego popychacza bo i tak zaraz będzie do wymiany reszta i wałek trzeba zdejmować i luzować napinacz. Palcem się tego raczej naciskając nie sprawdzi, co najwyżej napierając np. dopasowanym trzonkiem średniego młotka. |
Autor: | Kierowca bombowca [ ndz mar 06, 2011 8:21 pm ] |
Tytuł: | Re: [w126] 300D Turbo Stukanie z silnika |
A u mnie popychacz przestał się odzywać jak zalałem półsyntetykiem Mobil (wcześniej był minerał). Bardzo denerwujący odgłos. Widocznie popłukało, porozpuszczało to i owo i teraz jest spokój ![]() Jak się zdecydujesz na wymianę, to tylko wszystkie. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |