MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pt wrz 12, 2025 1:23 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13 ] 
Autor Wiadomość
Post: sob mar 05, 2011 12:06 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob sty 20, 2007 1:26 pm
Posty: 139
Lokalizacja: Krakoff
Problem pojawił się ostatnim latem. Słychać metaliczne stuki z silnika. Myślałem sobie: pewnie końcówki wtrysków, któraś tlucze jak szalona. Utwierdziły mnie w tym przekonaniu jesienne problemy przy odpalaniu, na jeden cylinder nie odpalał od razu.
Dziś zostały założone nowe końcówki, cisnienie wyregulowane na 145bar i wszystko starannie zmontowane. Niestety tłucze sie dalej, krew mnie już zalewa bo mechanicy nie wiedzą o to albo mówią żeby sie nie przejmowac i jeździć dalej.

Cały figiel polega na tym że jak silnik jest zimny to nie ma tych stuków. Jak sie rozgrzeje to stuka seriami- po kilkanascie- kilkadziesiat sekund, potem się wycisza na pare sekund i znów się powoli nasila. Serie są nieregularne, raz jest głośniej raz ciszej. Przy dodaniu gazu częstotliwoś się proporcjonalnie zwiększa. No koszmar jakiś.


Dajcie jakies wskazówki za co się zabierać.



Kulka.

_________________
W126 300SDL "Lucy"
W123 240TD Zimowóz RIP


Na górę
Post: sob mar 05, 2011 12:12 am 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
OM617A? - kiedy regulowany luz zaworów?

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl


Na górę
Post: sob mar 05, 2011 12:15 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob sty 20, 2007 1:26 pm
Posty: 139
Lokalizacja: Krakoff
OM603A, więc hydrauliczne kompensatory.

_________________
W126 300SDL "Lucy"
W123 240TD Zimowóz RIP


Na górę
Post: sob mar 05, 2011 12:19 am 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
Kulka pisze:
OM603A, więc hydrauliczne kompensatory.
Ahmm, no tak - No w takim razie trzeba by je wymienić

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl


Na górę
Post: sob mar 05, 2011 8:19 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sie 19, 2005 3:53 am
Posty: 3996
Numer GG: 3939571
Lokalizacja: Zielona Góra
no tak, ale szklanki powinny na zimnym klepać...

_________________
S124 E300 TDT '95
W124 500E '92
W124 E320CE ' 95
W124 220E '93
S124 280TE '92
W140 500SE '94


Na górę
Post: sob mar 05, 2011 9:34 am 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
Na zimnym silniku ciśnienie oleju i lepkość są duże potem spadają. Jak szklanki mają kiepskie zaworki zwrotne to zaczną klepać na ciepłym, wtedy też olej nie tłumi hałasu z luzu (ze względu na lepkość) i on może być ciągle a staje się słyszalny dopiero na ciepło. Bywa też czasem, że magistrala olejowa idąca do głowicy jest przytkana i ciśnienie oleju zasilające szklanki spada.
W tym silniku nie ma za wiele możliwości klekotu
- szklanki
- sworznie tłokowe
Pomijam oczywiście to co kolega wspomniał wcześniej - czyli mocne spalanie stukowe. To można eliminować odkręcając zasilanie wtrysków.

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl


Na górę
Post: sob mar 05, 2011 2:08 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob sty 20, 2007 1:26 pm
Posty: 139
Lokalizacja: Krakoff
Dziś diagnozowałem szklanki.
Rozgrzałem silnik do 60 stopni, zgasiłem. Ściągnąłem pokrywe zaworów i naciskałem palcem kolejne szklanki. Wszystkie nieruchome jak zaklęte, tylko jedna ma jakieś 0,5mm luzu (poddaje się po naciśnięciu palcem i można wsunąć blaszkę między krzywkę a szklanke. Jest to zawór dolotowy piątego cylindra. Stamtąd też wydawało się że pochodzi walenie.

Pytanie teraz brzmi czy 0,5-1mm luzu moze powodować taki hałas?

_________________
W126 300SDL "Lucy"
W123 240TD Zimowóz RIP


Na górę
Post: sob mar 05, 2011 2:17 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: śr kwie 15, 2009 11:24 am
Posty: 352
Numer GG: 5261898
Lokalizacja: Mielec
ewidentnie szklanka do wymiany, jeśli ma taki luz to nie trzyma ciśnienia na gorącym silniku.

_________________
W210 E240T 02' LPG
W126 280SE 82' MS


Na górę
Post: ndz mar 06, 2011 1:42 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn maja 04, 2009 2:23 pm
Posty: 695
Lokalizacja: Tarnów
Ooo to i ja musze sprawdzic u siebie jak to wyglada, czy jest sens wtryski zmieniac. A czy takie stukanie moze byc spowodowane roznymi koncowkami wtryskow? np ktorys jest od innego silnika i ma inny kąt wtrysku?

Kulka czemu takie duze cisnienie Ci ustawili ? ma byc 130-135 w przypadku OM603. 145 to w TDIkach sie ustawia.


Na górę
Post: ndz mar 06, 2011 2:29 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob sty 20, 2007 1:26 pm
Posty: 139
Lokalizacja: Krakoff
W katalogu widniała maksymalna wartość 145bar, z czasem może spaść do 130 i to jest minimalne ciśnienie przy którym jest jeszcze dobrze.


W tym tygodniu szklanka idzie do wymiany, napisze co sie bedzie działo.

_________________
W126 300SDL "Lucy"
W123 240TD Zimowóz RIP


Na górę
Post: ndz mar 06, 2011 2:56 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn maja 04, 2009 2:23 pm
Posty: 695
Lokalizacja: Tarnów
Tak ale mnie uczono, ze im slnik ma wiekszy przebieg to powinno cisnienie byc nizsze na wtryskach ustawione wtedy zachowana jest proporcja a i ciszej wtryski pracują ;)

zmien zmien i daj znac - jestem bardzo ciekaw tego zabiegu :)


Na górę
Post: ndz mar 06, 2011 5:57 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
Nie ma sensu wymieniać jednego popychacza bo i tak zaraz będzie do wymiany reszta i wałek trzeba zdejmować i luzować napinacz.
Palcem się tego raczej naciskając nie sprawdzi, co najwyżej napierając np. dopasowanym trzonkiem średniego młotka.

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl


Na górę
Post: ndz mar 06, 2011 8:21 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: wt paź 16, 2007 8:34 pm
Posty: 324
Lokalizacja: ze piekła
A u mnie popychacz przestał się odzywać jak zalałem półsyntetykiem Mobil (wcześniej był minerał). Bardzo denerwujący odgłos. Widocznie popłukało, porozpuszczało to i owo i teraz jest spokój ;)

Jak się zdecydujesz na wymianę, to tylko wszystkie.

_________________
w123 240D
s124 300D


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl