MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Zamulona 190D
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=52708		 Strona 1 z 2
Autor:  diablos25 [ pn sty 17, 2011 6:31 pm ]
Tytuł:  Zamulona 190D
Witam. Miałem dziś (wątpliwą) przyjemnosc przetestowania 190D mojej siostry w trasie(silnik om 601 75 km skrzynia 5 biegów). Pierwsze uczucie jakiego doznałem po przesiadce z w124 300 turbo na tego muła to emocje związane z wyprzedzaniem. :o Normalnie adrenalina za darmo [zlosnik] ( zapomniał wół jak cieleciem byl? ) . Ale nie o tm mowa.
Otóż Auto jedzie jako tako do 110km/h powyżej jest masakra. To moja dawna beczka 200 diesel sie chyba lepiej zbierała powyzej tej predkosci. Najlepsze jest to ze silnik jest w super stanie nie kopci nie bierze oleju nic z niego nie leci i sie nie poci a jednak słaby jakis. Moje podejrzenie padło na ten psedo katalizator ktory auto ma na rurze. Zastanawiam sie czy to moze byc jego wina? Znacie moze podobny przypadek? Jezeli to on to moge go spokojnie wyciac i wstawic w jego miejsce przelot? Dodam ze auto ma tylko tego kata a juz EGR-u niet.
Autor:  darus [ pn sty 17, 2011 7:51 pm ]
Tytuł:  Re: Zamulona 190D
Myslę, że om601 nie jest demonem szybkości, ale powyżej 110km/h powinien przyspieszać. Zobacz na początek , czy hamulce nie trzymają. Choc po przesiadce z 3.0 turbo może to subiektywne odczucie.
Autor:  diablos25 [ pn sty 17, 2011 8:19 pm ]
Tytuł:  Re: Zamulona 190D
Zapomnialem dodac ze wszystkie koła tocza sie bez oporow takze hamulce i łozyska jak i inne niedomagania ukladu napedowego nie wchodza w gre.
Autor:  ukaniu [ pn sty 17, 2011 8:25 pm ]
Tytuł:  Re: Zamulona 190D
Zmierz mu przyspieszenie np. 100-140 czy 90-120 na ustalonym biegu i poproś niech koledzy z 2.0D też zmierzą będzie wiadomo czy tropimy problem czy masz za duże wymagania :-)
Autor:  diablos25 [ pn sty 17, 2011 8:55 pm ]
Tytuł:  Re: Zamulona 190D
diablos25 pisze:
100-140

Z tym 140 to popłynałes. :o Niby jak skoro ona 120 na maxa idzie. [zlosnikz]
Ale pomysł dobry zmierze mu 90-120 na piatece i na czworce i wrzuce tu, moze ktos zechce porownac sie ze mna.
Autor:  darus [ pn sty 17, 2011 9:30 pm ]
Tytuł:  Re: Zamulona 190D
To może dźwignia na pompie nie dochodzi do pełnego obciążenia, moze filtry paliwa już zanieczyszczone, ew. wyciągnięty łańcuch rozrządu. Być może masz racje z tym katalizatorem. Jednak przed zagłębianiem się w temat, wsiadłbym do auta, uruchomił, go troszkę spokojnie przejechał, a potem rura na każdym biegu do maks. obrotów, czasem takie katowanie potrafi przynieść efekty, być może siostra nadmiernie zamuliła auto. Moim zdaniem, z tym silnikiem autko powinno bez problemu rozpędzić się do 150km/h.
Autor:  bary123ce [ pn sty 17, 2011 9:36 pm ]
Tytuł:  Re: Zamulona 190D
od czasu do czasu zamieniam się ze swoim staruszkiem na auta, żeby trochę odmulić jego układ wydechowy. Jak ja zaczynam wyprzedzać, to z rury lecą iskry i po takiej jeździe od razu lepiej idzie!
Jak gaz dochodzi do końca, filtry są OK to nawet 160 pojedzie, oczywiście na 4 biegu
Autor:  Cem [ pn sty 17, 2011 9:47 pm ]
Tytuł:  Re: Zamulona 190D
diablos25 pisze:
Otóż Auto jedzie jako tako do 110km/h powyżej jest masakra.


Może to i głupie, ale czy sprawdzałeś wszelakie filtry powietrza, paliwa (zarówno dwa z przodu, jak i ten w zbiorniku paliwa) ?
Moja "Sraczka" przed wymianą ww filtrów nie miała mocy powyżej 110 km/h, a teraz niesie się jak młody jelonek.
Autor:  laudan [ pn sty 17, 2011 10:00 pm ]
Tytuł:  Re: Zamulona 190D
Sprawdz tez jaki luz ma linka gazu. Najprosciej gaz do dechy i zobaczyc, czy otwiera pompe ma max.
Autor:  TReneR [ pn sty 17, 2011 11:08 pm ]
Tytuł:  Re: Zamulona 190D
Pochyl znaczek na masce.
Autor:  diablos25 [ pn sty 17, 2011 11:38 pm ]
Tytuł:  Re: Zamulona 190D
TReneR pisze:
Pochyl znaczek na masce.

O mysle ze to jest to!!!!! [zlosnikz] [zlosnikz] [zlosnikz]
A tak powaznie to oczywiscie wszystko to co napisaliscie poza czyszczeniem filtra w baku zrobiłem włacznie z katowaniem na nizszych biegach. Ale na moje to ten kat bedzie broił, on nawet na wolnych obrotach jak mu dac do konca to ma taka zamułe i dopiero po chwili sie wkreca, to moje tubro sie szybciej wkreca mimo iz ma tzw turbodziure.
Autor:  Soso [ wt sty 18, 2011 1:07 am ]
Tytuł:  Re: Zamulona 190D
Właśnie wróciłem z wieczornej przejażdżki dookoła Bydgoszczy i tak sobie próbowałem. Od 110 u mnie tez jakoś nie chce za bardzo przyspieszać . Z obserwacji od 110 do 120 km/h potrzebuje czasu w granicach 10 - 12 sekund...duzo. Zdecydowanie lepiej przyspiesza od 80 -120 [zlosnik]. No i prędkość "maksymalna" , na odcinku 7 km nie udało mi się osiągnąć prędkości 140 km/h gdzie latem nie było z tym problemów. Filtry wymieniałem jesienią (dwa z przodu) . Może jednak bary masz racje ze się zamulił zimą.

Zapytam jeszcze o ten filtr w baku , idzie jakoś się dobrać gołymi rękoma??

:)
Autor:  przemulek [ wt sty 18, 2011 8:53 am ]
Tytuł:  Re: Zamulona 190D
Ja się zgadzam z barym...jak mechnicznie sprawna i filtry czyste to zamulona. Jak przecwiczę samochód żonki to na drugi dzień słyszę ale "jakoś tak lekko chodzi". Może coś w tym jest...
Autor:  RadMon [ wt sty 18, 2011 11:08 am ]
Tytuł:  Re: Zamulona 190D
sprawdz dokladnie katalizatory bo moga byc zapchane, w takim wypadku nic nie da wdeptywanie pedalu gazu w podloge.. mialem niedawno podobna sytuacje w CL-u , silnik zdrowy a krecil sie tylko do 3,5tys co sie rowna totalny brak mocy :( odkrec wydech za kat. i na odpalonym aucie przytkaj rure, jak bedziesz mogl bez wiekszego wysilku zatamowac spaliny to wina kat.
Autor:  diablos25 [ wt sty 18, 2011 8:38 pm ]
Tytuł:  Re: Zamulona 190D
Witam. Wie moze ktos jaka jest nominalnie srednica zewnetrzna pierwszej czesci wydechu w standardowej 190D, pytam bo chce cos znalezc w miejsce tego kata i nie wiem jaka jest srednica.
Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/