MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

[W124 E200T] - gaśnięcie oraz problemy z odpalaniem + zdj.
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=52423
Strona 1 z 1

Autor:  Arch [ pt gru 24, 2010 4:34 pm ]
Tytuł:  [W124 E200T] - gaśnięcie oraz problemy z odpalaniem + zdj.

Witam.

Kilka dni temu pojawił się następujący problem z samochodem (M111; 1993):

- silnik (zimny/ciepły) w 90% przypadków odpala tylko z wciśniętym pedałem gazu, w pozostałych 10% odpala "jakby nigdy nic";
- obserwowalne wahania obrotów jałowych pomiędzy 800 a 1000 rpm (miały miejsce już wcześniej, przed opisywanym problemem);
- po odpaleniu z wciśniętym pedałem gazu i podtrzymaniu obrotów w ten sposób, po jakimś czasie po zdjęciu nogi z pedału silnik nie zgaśnie, jednak też nie zawsze, raczej często wtedy też zgaśnie;
- nie ma znaczenia temperatura na zewnątrz ani temperatura silnika;
- samochód w czasie jazdy zachowuje się normalnie, jednak często dojeżdżając czy do świateł, zatoru, czy skrzyżowania, przy niskich rejestrach obrotów potrafi zgasnąć;
- wygląda to jakby każde odpalenie było albo "dobre" albo "złe", gdzie te złe trafiają się właśnie w 90%... w "dobrym" silnik pracuje, auto jedzie, ale, jak poniżej:
- w niektórych przypadkach auto od odpalenia do dojazdu do miejsca docelowego jedzie jakby znów - nigdy nic, jednak po ponownym odpaleniu, po dojechaniu, 10 minut później, dzieje się ten sam cyrk, często też nie chce znów sam odpalić...

Moje pytanie - czy takie czynniki wskazują na jakąś konkretną usterkę? Zawieszanie się jakiegoś zaworu, ucieczkę podciśnienia? Silniczek krokowy? Nie mam pojęcia gdzie szukać, ani tym bardziej czego...

Jeżeli ktoś z Was zna osobę, która na Śląsku mogłaby auto obejrzeć pod kątem powyższej usterki, będę b. wdzięczny za info., oczywiście za sugestie oraz odpowiedzi w temacie równie bardzo.

Niestety, autem robię tygodniowo duże przebiegi i bez niego, to jak bez obu nóg...

BTW: Zajechawszy do jednego warsztatu (niestety sam nie mam nawet garażu, więc po ciemku i bez konkretnych narzędzi, mogę sobie co najwyżej posłuchać muzyki;), oczywiście mechaniory nie byly w stanie stwierdzić niczego prócz tego, ze otwierają mi się poprawnie drzwi [zlosnikhihi] All in all, chcieli odnaleźć złącze diagn. i niestety nie wiedzieli gdzie ono jest, o ile jest. Ja, wstyd przyznać, też nie wiedziałem i do tej pory nie wiem. To raz. Dwa - co to za złącze, zaznaczone na zdjęciu poniżej? [palacz]

Dzięki :)

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Autor:  maclaw [ pt gru 24, 2010 6:30 pm ]
Tytuł:  Re: [W124 E200T] - gaśnięcie oraz problemy z odpalaniem + zd

Pierwsza i najważniejsza sprawa przy tym silniku sprawdziłbym wiązkę elektryczną silnika - sypią się na potęgę i może to dawać podobne objawy...

Druga sprawa ma to gaz, czy jeździ tylko na benzynie??

Autor:  Arch [ pt gru 24, 2010 10:31 pm ]
Tytuł:  Re: [W124 E200T] - gaśnięcie oraz problemy z odpalaniem + zd

maclaw pisze:
Druga sprawa ma to gaz, czy jeździ tylko na benzynie??


BRC Sequent z 2009 roku, Genius MB, plug drive.

Zalozony przy 275 kkm przebiegu, obecny to 320 kkm, bez ani jednego problemu :roll: przeglad i wymiana filtrow instalacji gazowej wykonane 15/12/2010... ale oczywiscie nie wykluczam jej winy, choc do tej pory zylem w blogim komforcie bezproblemowosci.

Autor:  Sonny [ sob gru 25, 2010 3:21 pm ]
Tytuł:  Re: [W124 E200T] - gaśnięcie oraz problemy z odpalaniem + zd

Na zdjęciu jest to gniazdko gdzie powinien być zamontowany taki specjalny opornik. Jeśli go nie ma to to może być przyczyną usterki. Ale wnioskuję że jest więc zaczął bym od: 1. Sprawdź czujnik temperatury taki krągły czujnik który jest pod plastikową osłoną z przodu silnika z okrągłą wtyczką z dwoma pinami, Zedejmij wtyk i sprawdz omomierzem oporność przy 20 stopniach powinien mieć ok 2,5Kohm a przy 80 stopniach ok 300 ohm. Jeśli czujnik jest ok to 2. wyczyść Map sensor to ten okrągły czujnik z żółtą kropką widoczny na załączonym zdjęciu. Trzeba wyjąć moduł PMS. Potrzebna będzie strzykawka i spirytus. Trzeba wstrzyknąć spirytus do do wlotu chwile poczekać wylać spirytus i tak kilkakrotnie aż to co wyleci będzie czyste na koniec lekko wysuszyć suszarką spirytus będzie parował i wypchnie wilgoć która tam się może znajdować.Zresztą będzie to widać. Wyczyść też ten biały wężyk który idzie z kolektora do tego modułu i dokładnie wysusz. Dobrze by było wykasować też błędy które pewnie moduł zapisał ale to możesz przeczytać na forum tylko poszukaj o kodach błyskowych. Jednego tam tylko nie zamieścili jak zrobić reset pamięci.

Kasowanie błędów


Odczyt i kasowanie kodów DTC
a) Zapłon: ON
b) Naciśnij przycisk start 2 - 4 s ("kod błędu" pojawia się).
c) Odczytać kod błędu i zapisz
d) Naciśnij przycisk start 6 - 8 s, błąd odczytany wcześniej został skazowany.
d) Ponownie naciśnij przycisk Start 2 - 4 s.
e) Odczyt kodu błędu.
Powtórz kroki d) i e) tak często, jak do pierwszego kod błędu (1)
ponownie się pojawi.

Resetowanie i reaktywacji pamięci urządzenia PMS
a) Zapłon: ON
b) Naciśnij przycisk START przez 2 - 4 sekundy.
Odczyt pamięci błędów + Kasowanie pamięci błędów.
Po pojawieniu kod błędu "1" , naciśnij przycisk start 6 - 8 s.
c) Wyłączyć zapłon i odczekać co najmniej 2 sekundy.
d) Włączyć zapłon i poczekaj co najmniej 10 sekund przed uruchomieniem silnika.

Powinno pomóc a jeśli nie będziemy szukać dalej

Załączniki:
Komentarz: Opornik widać na zdjęciu/ widok rozebranego PMS/
PMS.jpg
PMS.jpg [ 53.12 KiB | Przejrzano 390 razy ]

Autor:  Sonny [ sob gru 25, 2010 3:23 pm ]
Tytuł:  Re: [W124 E200T] - gaśnięcie oraz problemy z odpalaniem + zd

Nr 1 to gniazdo diagnostyczne

Załączniki:
pm.jpg
pm.jpg [ 61.28 KiB | Przejrzano 390 razy ]

Autor:  mr_simon [ ndz gru 26, 2010 9:32 am ]
Tytuł:  Re: [W124 E200T] - gaśnięcie oraz problemy z odpalaniem + zd

Arch wszystko co powyżej opisałeś wskazuje na wiązkę elektryczną. Ściągnij plastikową osłonę z logiem gwiazdy na przodzie silnika, za nią znajdują się czujniki, odwiń izolację i zobaczysz co się tam dzieje.

Autor:  Sonny [ ndz gru 26, 2010 11:41 am ]
Tytuł:  Re: [W124 E200T] - gaśnięcie oraz problemy z odpalaniem + zd

Widzę że na każdym forum o MB wszyscy z silnikami M111 i M104 naprawiają wiązki. Czyżby epidemia. Nauczony doświadczeniem wiem że im się mniej grzebie, tym mniej się psuje. Wiązka jak się jej nie rusza rzadko sama dostaje zwarcia. Trzeba zaczynać od sprawdzenia podstawowych przyczyn awarii, po kolei je eliminować i nie wpuszczać się w niepotrzebne koszty. MB to nie jakieś azjatyckie zakażenie w tym aucie naprawdę rzadko coś się psuje. Częściej trzeba coś wyczyścić przesmarować poprawić styki jak np. w skrzynce bezpiecznikowej itd. Nie polecam wymianę elementów w ciemno. Czytam wiele for na temat MB i włosy mi się jeżą od niektórych porad jak np. do wymiany tylnych poduszek polecają demontaż całego tylnego wózka. Zgroza. Przykłady można mnożyć. Jeśli chodzi o wiązkę pewnie warto sprawdzić ale jeszcze nikt nie opisał jak prosto można ją sprawdzić bez demontażu. A wystarczy omomierz i wypięcie paru wtyczek z czujników i modułu. Wystarczy schemat zamieszczony na załączonym zdjęciu.

Załączniki:
Komentarz: Diagram wtyki od modułu
pmseng_Page_48.jpg
pmseng_Page_48.jpg [ 27.61 KiB | Przejrzano 350 razy ]
Komentarz: PMS diagram
pmseng_Page_49.jpg
pmseng_Page_49.jpg [ 26.34 KiB | Przejrzano 350 razy ]

Autor:  Arch [ wt gru 28, 2010 12:37 am ]
Tytuł:  Re: [W124 E200T] - gaśnięcie oraz problemy z odpalaniem + zd

Sonny, dzięki Ci serdeczne za rzeczowe i fachowe odpowiedzi. Gdy tylko znajdę miejsce by w aucie pogrzebać samemu lub dobre ręce, w które mogę auto oddać, sprawdzę na pewno elementy, o których pisałeś.

Dziś mały + w sytuacji: od wczoraj rana do dziś (15 min temu) auto w ciągłym ruchu (~450km przejechane) i ani jednej z negatywnych rzeczy opisanych w pierwszym poście [krzyk]

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/