MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
W202 95r. c180 zagazowany. https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=52390 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Koordian [ wt gru 21, 2010 5:18 pm ] |
Tytuł: | W202 95r. c180 zagazowany. |
Witam, Mam możliwość zakupienia takiego cuda dla mojej drugiej połowy i jednoczesnie kilka pytań: 1.Obecna właścicielka boi się jeździc w zimowe dni, jako ze samochód ma naped na tył ![]() ![]() 2. Jakwygląda sprawa z rdzą w w202, omawiany egzemplarz miał robiony tył (uderzenie) i przedni błotnik - przycierka? 3. Silnik, jak wyszukałem na forum podobno dobrze znosi LPG (i po Wawie pali 10-11LPG), chcialbym tylko zapytać o żywotność i czy rozrząd jest na łańcuchu czy pasku? podawany przebieg to 220 tys, ale na ile zgodny z prawda nie wiem? 4. Na co zwrócić szczególna uwagę przy kupnie? Jak będę miał vin to wkleję, i może jakies fotki też. Cena za takie cudo to ok 8500. |
Autor: | wuja [ wt gru 21, 2010 7:52 pm ] |
Tytuł: | Re: W202 95r. c180 zagazowany. |
Witaj Koordian, ad.1. z tylnym napędem jest jak z seksem - po co jeżdzić na ręcznym, jak można dawać w piz.." ![]() W sumie ktoś, kto zawsze jeżdził autem przednionapędowym, może mieć zimą trudności w opanowaniu tylnego napędu. Ale jestem przekonany, że jeżeli damie swego serca udzielisz kilku lekcji jazdy z tylnym napędem zimą, to na pewno kobitka da radę. Moja Mama w PL też się ostatnio przesiadła z Daewoo na MB190 i tez daje rady ![]() ad.2 temat rdzy trzeba rozpatrywać w odniesieniu do konkretnego auta - ogólnie nie zaszkodzi regularna konserwacja spodu i profili zamknietych, a przynajmniej kontrola stanu oryginalnego zabezpieczenia. Ale chcac miec spokoj, najlepiej raz a porządnie zakonserwować wszystkie narażone na działanie agresywnych czynnikówelementy i po kłopocie. Obejrzyj dokładnie (albo jeśli nie jesteś specem) z kimś, kto się zna na tym, miejsca robione po "dzwonie". Jeśli naprawa została wykonana rzetelnie i uszkodzeniu nie uległy elementy nośne / konstrukcyjne pojazdu (nadal jest dwu- a nie czterośladem ![]() ad.3 silnik należy do rodziny M111 i faktycznie daje się z powodzeniem "zagazować". Nie piszesz tylko, czy już jest "zagazowany" czy Ty myślisz o tym. Najważniesze jest, żeby była to sekwencja. Bardziej szczegółowo niech wypowiedzą się znawcy tematu, dla mnie gaz jest tematem tabu ![]() ad.4. na ogólny stan techniczny auta, jakiekolwiek wycieki z silnika (przód i tył), okolic skrzyni biegów, czy podczas pracy silnika nie dochodzą jakieś nienaturalne odgłosy. Lekko spocony most to nic strasznego. Decydując sie na zakup teraz, zimą, zwróć uwagę, czy uruchamiając zimny motor nie usłyszysz charakterystycznego stukotu zużytych popychaczy. (Regularna wymiana oleju ułatwia życie popychaczom i napinaczowi łańcucha). Poza tym luz na przekładni kierowniczej (ew. stuk przy ruszaniu kierownicą), opony (czy nie sa zdarte od środka lub od zewnątrz). Jeśli masz możliwość sprawdzenia autaz podnośnika, zwróć uwagę na stan sworzni zwrotnicy - to bardzo ważne w MB. Zdarzało się już, że piasta "oddaliła się" od wahacza własnie przez to, że wyskoczył sworzeń i koło sie położyło. I to by było chyba na tyle... A najlepiej zabierz ze sobą kumpla, dwie pary oczu widzą wiecej niż jedna ![]() Pochwal się jak kupisz Powodzenia PZDR |
Autor: | pawelp [ śr gru 22, 2010 1:50 pm ] |
Tytuł: | Re: W202 95r. c180 zagazowany. |
Teraz ja Ci coś powiem jako właściciel któregoś z rzędu W124. Silnik M111 jest silnikiem 16V na dwoch wałkach i łańcuchu. Łańcuch jest bezobsługowy, sprawdzasz jego wyciągniecię w razie potrzeby wymieniasz łańcuch i/lub napinacz i zapominasz o problemie. Co do gazu, wersje sprzed 96 roku to układ wtryskowy Bosch Motronic PMS. Kupując sprawdź czy moduł PMS jest Simensa czy Boscha - Boscha odradzam bo jest nienaprawialny. W tych autach często lecą z wiekiem wiązki silnika, które robi się samemu, objawia się to nierówną pracą na N. Wycieki i tym podobne jak w każdym aucie. Blacha - W202 czy W124 kupujesz głównie ze względu na stan blachy, jak mocno bite lub krzywe auto - daj sobie spokój. Naprawy blacharskie jak da się je w ogóle zrobić to kosztują krocie. Za używany silnik dasz 600zł i po problemie z blachą gorzej. Sprawdź dobrze mocowanie belki tylnej, sprężyn przednich, bagażnik czy suchy i dach czy prosty. Dodatkowo progi w okolicy gniazda na lewarek i ogólnie rozumiana podłoga. Przy okazji podłogi sprawdź stan sztywnych przewodów hamulcowych i paliwowych. Co do LPG, ponieważ M111 ma metalowy kolektor może być instalacja zarówno II gen (ja mam w 2.0 i chodzi super, zero regulacji, zero problemów) jak i sekwencja (zakładasz i zapominasz że masz LPG). Warunkiem jest wzorowa praca na PB - czyli wiązka silnika, przewody WN, świece, przepustnica (czysta, niezacinająca się i z dobrymi przewodami) oraz szczelny układ podciśnieniowy. Jak auto ma ASB (automat) sprawdź czy nie przeciąga przy zmianie z 2 na 3 i lekko, zawsze wchodzi R. Jak manual sprawdź jak chodzi 5 bieg i czy generalnie łagodnie wchodzą biegi. Pewnie trzeba będzie podłubać przy aucie zwłaszcza z Polski (tył wielowahacze - zawsze jakaś tulejka wybita, przód wahacz dolny i górny (ten ostatni jak wymieniasz to najlepiej na Lemfordera i zapominasz o temacie). PODSTAWA to ZDROWA i prosta blacha. Wszystko inne spokojnie da się zrobić. Pozdr PP |
Autor: | Koordian [ śr sty 12, 2011 9:34 pm ] |
Tytuł: | Re: W202 95r. c180 zagazowany. |
Samochód od znajomej nie jest w dobrym stanie, zwlaszcza jesli chodzi o blacharkę ale chyba zostane przy modelu wiec pytane czy moze ktos ogladal ponizsze samochody http://otomoto.pl/mercedes-benz-c-180-g ... 40807.html atrakcyjne wyposazenie i cena przebieg raczej malo prawdopodobny oraz ten http://moto.allegro.pl/mercedes-c-200-2 ... 60952.html dużo zdjęc dobr wyposażenie ,"normalny" opis bez zadnych niuń i igieł cena wysoka ale moze faktycznie warto? |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |