MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

w związku z faktem, że prawdopodobnie nie będę miał garażu na ta zimę szukam jakiegoś do wynajęcia, ale przeglądając różne strony w necie natknąłem się na coś, co za PRLu często widziałem pod blokiem http://softgarage.pl/

co o tym sądzicie? może nie mam sensu wynajmować garażu nie wiadomo gdzie, tylko postawić smoczycę pod taką PRLowa pierzynkę na sen zimowy :):)

_________________
124 300TD TURBO '92
126 500 SEC '82

Takie pokrowce mają poważną wadę - wystarczy trochę wiatru i rysują lakier.

Zerknij tutaj

_________________
126.045
fb.com/waxclusive

zegarek zauważ, że te pokrowce są już z wyższej półki, a nie jakaś chińska tandeta. Jeśli rzeczywiście jest on od środka pokryty miękkim materiałem, to przy upewnieniu się, że na lakierze nie będzie piachu który mógł by rysować lakier, taki pokrowiec ma rację bytu. Jednak celuj w garaż, na pewno o wiele lepsze rozwiązanie, nie tylko przed śniegiem ale i pijaną młodzieżą

Dokładnie tego się obawiam. Taki przykryty samochód może nad wyraz przyciagać uwagę...
Niestety
Pozdrawiam
Szymon

_________________
Wołga Gaz 2410 '88
W124 500E '91 - Pani Jagoda www.w114-115.org.pl/forum/img01/1224070157_IMG_2600m.jpg
W211 320CDI 4Matic
W124 280TE '92 - Oliwka - ex
W124 300TD '92 - Czarna Wdowa - ex

Proponuję też (jeśli się zdecydujesz na ten pokrowiec) tak jak za PRLu napisać na nim jakąś farbą nr rejestracyjny auta Myślę że dobrej jakości pokrowiec może zniknąć i nie o wiatr chodzi

_________________
SAAB 99 2.0 16v 1983r
W124T E250 Diesel 1995r

Przerabiałem to już.Jeśli nie uda ci się wynająć garażu,to ZAWSZE warto schować auto w pokrowiec.Ten,który znalazłeś jest drogi,jednak może to być pokrowiec za 150zł,a nie za 600.Rada na pijane dzieciaki-zawiązać pokrowiec na linki od spodu auta-uchroni to przed dzieciakami,złodziejami,wiatrem i rysowaniem lakieru.Przed schowaniem cacka w pokrowiec zabezpiecz auto woskiem,a uszczelki silikonem.Tak zabezpieczony lakier przed czynnikami zewnętrznymi w pokrowcu zachowa swoją świetność na długi czas,wolny od żrących ptasich odchodów ,deszczu,gradu,itp.Polecam na dach oraz maskę pod pokrowiec położyć cienkie płaty styropianu-to tak na wypadek większych gałęzi(gdy stawiasz pod drzewami).

pomysł ogólnie jest fajny, sam przerabiałem ten temat, o ile autko ma stać dłuższy czas nie ruszane...jeśli jednak planujesz normalną eksploatacje taki pokrowiec nie zdaje egzaminu chociażby dlatego ze roztopiony snieg na masce czy dachu po przykryciu pokrowcem na noc i tak zamarza a pokrowiec przywiera do auta...