MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Wydech na miarę - jednak zrobię sam
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=50455
Strona 1 z 2

Autor:  ukaniu [ pt sie 20, 2010 12:48 pm ]
Tytuł:  Wydech na miarę - jednak zrobię sam

Witam,
Gdzie tanio i solidnie zrobią mi wydech na miarę?
Ktoś kiedyś podawał kontakty do jakichś sensownych firm (jedna w Bieszczadach?) ale nie mogę znaleźć :-(
Chodzi o zdolnych rzeźbiarzy z pomysłami 8)
Pozdrawiam,
Łukasz

Autor:  munich [ pt sie 20, 2010 8:26 pm ]
Tytuł:  Re: Wydech na miarę - gdzie?

druciarzy nie znam...
dobrych firm jest dużo chocby eltec
http://www.el-tec.pl/

zrobią wszystko.... :) ,jak kiedyś mój wydech się skończy zrobię u nich sobie z kwasówki

kiedyś ,lata temu robiłem wydechy do moich wyścigówek u inż.Pachonia w firmie MICHAEL w Siemianowicach
to była wyższa szkoła,Pachoń wszystko projektował i wyliczał ,żeby stroiło 8)

Autor:  zegarek [ pt sie 20, 2010 8:38 pm ]
Tytuł:  Re: Wydech na miarę - gdzie?

Ale w eltecu to tanio nie będzie :)

Tu podobno facet robi dobrze wydechy za rozsądne pieniądze

Autor:  ukaniu [ pt sie 20, 2010 9:41 pm ]
Tytuł:  Re: Wydech na miarę - gdzie?

Cena jest istotna bo jak dziś wykonałem parę telefonów to opłacało by mi się kupić maszynę spawalniczą ;-) tak czy siak kawałek sam sobie muszę pospawać - ale nie o to chodzi, nie mogę robić wszystkiego własnoręcznie - znaczy chyba ;-) bo zwykle sie okazuje, że muszę.
Strojenie rezonansu w wydechu w tym przypadku nie jest zbyt ważne, liczy się przepływ [palacz]

Autor:  munich [ sob sie 21, 2010 1:39 pm ]
Tytuł:  Re: Wydech na miarę - gdzie?

przepływ nie jest najważniejszy,rurę odetkac to żadna sztuka [zlosnikz]

w silniku wolnossącym budowa układu wydechowego to ważna sprawa i żeby nie pogorszyc jego sprawności wykonuje się układ albo na wzór ori albo się go wylicza czyli przekrój i długośc rur ,pojemnośc puszek etc.
zrobienie tego na oko,zrobienie wolnego przepływu czy wreszcie ominięcie jakiegoś elementu zaowocuje spadkiem momentu obr. szczególnie u dołu
nie mówiąc jak to badziewie będzie rezonowac czyli brzęczec
to tak z grubsza...
amatorom konstruktorom polecam książkę prof.Cz.Kordziński Budowa układów wylotowych silników spalinowych

Autor:  ukaniu [ sob sie 21, 2010 1:54 pm ]
Tytuł:  Re: Wydech na miarę - gdzie?

Wiesz, ja doskonale zdaję sobie sprawę z zasady pracy wydechu, ciśnień, prędkości, przepływu, rezonansów. A piszę, że nie ma wielkiego znaczenia - bo nie ma [palacz], flansze wyjściowe obu turbosprężarek mają średnicę po 60 mm czyli ponad 28 cm2 - i to mi stawia pierwsze i jednak najważniejsze wymaganie. No i to zaczyna być sztuka jak umieścić takie rury w 190. Więc ja odtykam ale maszynę na wylocie mam o przepływie ciągłym. I jedno czego chcę to jak najmniejsze ciśnienie gazów za turbo.

Autor:  munich [ sob sie 21, 2010 2:07 pm ]
Tytuł:  Re: Wydech na miarę - gdzie?

pisałem o silniku WOLNOSSĄCYM....
w turbo to wszystko jedno aby wyleciały w atmosferę [zlosnikz]

Autor:  KamilKamil [ sob sie 21, 2010 6:11 pm ]
Tytuł:  Re: Wydech na miarę - gdzie?

Sory za OT
Ukaniu co ta za projekt ? Może założysz jakiś temat ?? [zlosnik]

Autor:  ukaniu [ sob sie 21, 2010 9:28 pm ]
Tytuł:  Re: Wydech na miarę - gdzie?

munich pisze:
pisałem o silniku WOLNOSSĄCYM....

Hehe, wiem - ale skąd założenie, że chcę to wstawiać do wolnossącego?
Cały czas piszę, że rezonanse nie są dla mnie istotne [jezyk5] z góry zakładasz, że jestem rzeźbiarzem? [palacz]
KamilKamil pisze:
co ta za projekt ? Może założysz jakiś temat ?? [zlosnik]

Jak będzie co opisywać to założę, u mnie czasem wystepuje słomiany zapał i mi mija, czasem projekty realizuję latami, czasem utykają z braku czasu.
Ten już się kręci w głowie i na papierze od przeszło roku i pewnie drugie tyle potrwa albo lepiej nim się skończy. Teraz budowa domu wyjęła mi z życiorysu kilka dobrych miesięcy - właśnie zszedłem z drabiny bo kładłem kabel do sterowania pompami w kotłowni...
A tak po prawdzie, MS gotowy - czeka na zamontowanie w samochodzie.
Kolektor ssący z rozwierconymi gniazdami i tuleje z teflonu pod elektryczne wtryski czeka. Przepustnica przerobiona do zamontowania TPS - leży.
Kupiłem turbosprężarki i głowię się nad wydechem.
Ale to nie jest problem, prawdziwy problem to jest: gdzie zamontować chłodnicę vel intercooler w 190E 2.6 [buu] już tydzień się patrzę od spodu na samochód i nic nie wykumałem sensownego. Nie ma gdzie palca wcisnąć - albo trzeba dawać rury o długości tych z petrochemii płock do mościsk.
Zamocowania sprężarek to też nie lada wyczyn. Jakbym miał 124 to bym był szczęśliwym posiadaczem auta które wozi sobie wystarczającą ilość powietrza pod maską.

Autor:  bmw [ ndz sie 22, 2010 12:07 pm ]
Tytuł:  Re: Wydech na miarę - gdzie?

Ukaniu jakbyś miał 126 z m103 260 to mógłbyś z nim spać pod maską [zlosnik] Ostatnio otwieram maskę ,a na pokrywie zaworów wyleguje się kot sąsiadki :lol: miał farta ,że nie odpaliłem bo mogło by go zmielić [hihi]

Autor:  zegarek [ ndz sie 22, 2010 1:58 pm ]
Tytuł:  Re: Wydech na miarę - gdzie?

ukaniu pisze:
Ale to nie jest problem, prawdziwy problem to jest: gdzie zamontować chłodnicę vel intercooler w 190E 2.6


IC z przodu, a chłodnicę wody do bagażnika :)

Autor:  mMm2 [ ndz sie 22, 2010 5:08 pm ]
Tytuł:  Re: Wydech na miarę - gdzie?

Czy ktos juz odwazyl sie poddac w watpliwosc twoj wybor, ukaniu? Bo jesli nie, to ja spytam [zlosnik] .
Czemu, u diabla, 2.6?

Autor:  ukaniu [ ndz sie 22, 2010 8:52 pm ]
Tytuł:  Re: Wydech na miarę - gdzie?

bmw pisze:
Ukaniu jakbyś miał 126 z m103 260 to mógłbyś z nim spać pod maską
To było by piękne! ech... :roll: Czego jeszcze nie wsadziłeś tam turbo ? [clown]
zegarek pisze:
IC z przodu, a chłodnicę wody do bagażnika :)
To było by niezłe ;-) ale jednak muszę upchać wszystko z przodu, to nie ma być rajdówka a pojazd aby z żoną jechać na grzyby czy do teściowej 350km.
Na innym forum sprawę rozwiązano tak:
Obrazek
https://www.peachparts.com/shopforum/showthread.php?t=251302&page=8
Z tym, że ja nie chcę z wierzchu jakichkolwiek zmian [chory] - jednak chyba trzeba będzie przerobić zderzak, tylko jak to zrobić aby W201 nie zatraciło tego co ma najcenniejsze - proporcji i linii?
mMm2 pisze:
Czy ktos juz odwazyl sie poddac w watpliwosc twoj wybor, ukaniu? Bo jesli nie, to ja spytam [zlosnik] .
Czemu, u diabla, 2.6?

Aktualnie jest 2.6 i ten będzie uturbiony. Jak już będzie jeździł... na stół do kompletnej odbudowy chciałbym M103 - 3.0. Natrysk oleju na tłoki, pompa oleju i kółko od 603 turbo. Lekka przeróbka komór spalania aby zejść ze stopniem sprężania bliżej 8. Nie potrzeba mi nic innego, płynność pracy rzędowej szóstki i kuloodporność M103 umożliwiająca uzyskanie z niewielkimi przeróbkami 400 KM - cóż innego w życiu potrzeba jak moc S600 a masę 190E? W tym przypadku ograniczenia to hamulce i przeniesienie napędu a nie moc - tej można mieć aż za dużo. A jak mawiają - rozpędzanie kosztuje dużo ale hamowanie kosztuje 2x tyle, a jeśli nie - to później i tak dużo wiecej niż 2x.

Autor:  bmw [ pn sie 23, 2010 8:40 am ]
Tytuł:  Re: Wydech na miarę - gdzie?

EE starcza to co jest bo 126 to nie wyścigówka :) a na jego mięciutkim zawieszeniu w zakrętach bym się klamkami podpierał [hihi]

Autor:  voytas [ pn sie 23, 2010 8:36 pm ]
Tytuł:  Re: Wydech na miarę - gdzie?

ukaniu pisze:
Z tym, że ja nie chcę z wierzchu jakichkolwiek zmian - jednak chyba trzeba będzie przerobić zderzak, tylko jak to zrobić aby W201 nie zatraciło tego co ma najcenniejsze - proporcji i linii?

Może dodatkowy wlot powietrza w masce i IC nad silnikiem?
Nie wiem ile jest tam miejsca w 190tce, ale tak montowali IC fabrycznie w niektórych autach (np. Peugeot 405).

W zasadzie co za różnica gdzie wrzucić IC - ważne żeby dochodziło do niego zimne powietrze...
Może wlot na błotniku jak w W124?

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/