MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

[w126] klimatyzacja automatyczna - problem
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=49947
Strona 1 z 2

Autor:  gelanda [ pn lip 19, 2010 8:33 pm ]
Tytuł:  [w126] klimatyzacja automatyczna - problem

Witam
Problem coprawda nie dotyczy w126, a w107, jednak 107 jest z 1986r, wiec klimatyzacje ma taka sama, jak 126 czy niektóre w 124.
Problem mianowicie polega na tym: kiedy samochod jest zimny-wyjezdza z garazu, klimatyzacja działa bez problemu, tak samo bez problemu działa wiosna i jesienią. Problem pojawia sie kiedy zaczyna robic sie ciepło/gorąco, klimatyzacja wyłącza się, kompresor zsprzęgla sie na chwile, po czym wyłącza się i tak w kółko, tym samym klima przestaje działać. Niestety ciięzko mi określić czy jest to zależne od temparatury powietrza czy temperatury silnika, stawiam na powietrze, ponieważ tak jak napisałem wyżej jesienią nie ma tego problemu.
Domyślam się, że to jakaś pierdoła, jakiś czujni, albo jakiś zimny lut.
Czy ktoś może coś pomóć, jak to diagnozować, gdzie szukać czegokolwiek, klimatyzacja to dla mnie czarna magia.

Autor:  Wit [ wt lip 20, 2010 8:22 am ]
Tytuł:  Re: [w126] klimatyzacja automatyczna - problem

Jaką masz temperaturę powietrza na wlocie do kabiny? Sprawdzałeś ilość gazu w instalacji? Miałem podobne objawy: klima przy 33 stopniach na zewnątrz zaczęła się dziwnie zachowywać (wiatraki i sprężarka włączały się wyłączały) i okazało się, że uciekło jakieś 35dkg gazu (tyle dobił mechanik) po jak dobijałem w kwietniu 45dkg to tamten "fachowiec" po dobiciu nie dokręcił wentylka :evil: :evil: :evil: i gaz powoli uciekał przez gwint i kapturek. Wg jego opinii najpierw wzrasta temp. nawiewu (u mnie przy 33 na zewnątrz dmuchało powietrzem na 22 stopnie) i na granicy tzw minimum zaczyna się wyłączać sprężarka. Po dobiciu (20 minut roboty i 60zł za R12 [zlosnik] ) temperatura na kratce 10stopni [zlosnik] [zlosnik] i następne 250km zrobiłem w luksusowych warunkach [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik]

Autor:  gelanda [ wt lip 20, 2010 8:49 am ]
Tytuł:  Re: [w126] klimatyzacja automatyczna - problem

Klima była w zeszłym roku nabijana i objawy były takie od początku, jest przerobiona na nowy czynnik.
Temperatura powietrza w nawiewach ma napewno ponizej 10C (nie mam jak zmiezyc dokładnie), niestety nie mam jak zmierzyc przy 33C na zewnątrz bo wtedy klima nie zadziąła, zacznie wariować.

Autor:  Wit [ wt lip 20, 2010 8:54 am ]
Tytuł:  Re: [w126] klimatyzacja automatyczna - problem

gelanda pisze:
Klima była w zeszłym roku nabijana

To nie znaczy, że trochę gazu nie uciekło lub było nie dobite. Klima (szczególnie po przeróbkach) powinna trochę pochodzić i wtedy sprawdza się jeszcze raz ciśnienie - proponuję sprawdzić.
gelanda pisze:
objawy były takie od początku

To nie wyklucza powyższego.

Autor:  gelanda [ wt lip 20, 2010 9:13 am ]
Tytuł:  Re: [w126] klimatyzacja automatyczna - problem

Ok, a jak sprawdzić jakie powinno być ksiązkowe cisnienie lub jaka ilość gazu, większość ludzi dobija tylkko na czyja bo nie ma zadnych ksiązek do tego samochodu, a gaz teraz drogi więc oszczędzają.

Autor:  ukaniu [ wt lip 20, 2010 9:58 am ]
Tytuł:  Re: [w126] klimatyzacja automatyczna - problem

Jeśli systematycznie próbkuje to pewnie zauważył poślizg na sprzęgle kompresora. O ile problem nie wynika z wad układów sterowania.
Za duże ciśnienie może powodować poślizg, wadliwe sprzęgło, może czujnik nadmiaru ciśnienia go wyłącza ale w 86 nie było chyba czujników nadmiarowych. Trzeba by pomierzyć jaki sygnały idą na sterownik sprzęgła klimy z panelu i co z niego wychodzi, czego mu brkuje itd.

Autor:  gelanda [ wt lip 20, 2010 10:31 am ]
Tytuł:  Re: [w126] klimatyzacja automatyczna - problem

Hmm, zaczyna brzmiec skomplikowanie...

Autor:  ukaniu [ śr lip 21, 2010 1:26 pm ]
Tytuł:  Re: [w126] klimatyzacja automatyczna - problem

Przepraszam jeśli piszę zbyt oględnie - ale Tempmatic wymaga aby siąść z miernikiem schematem i oscyloskopem i pomierzyć.
Panelik klimy zadaje sygnał - włącz kompresor do sterownika kompresora (przekaźnik KLIMA) sterownik kompresora bada czy nie ślizga się sprzęgło oraz czy są właściwe obroty silnika i włącza bądź wyłącza z awaryjnie kompresor (u Ciebie coś takiego najprawdopodobniej ma miejsce). Trzeba zbadać czego tak się dzieje i czy to wada sterowania czy mechaniki.

Autor:  gelanda [ śr lip 21, 2010 1:31 pm ]
Tytuł:  Re: [w126] klimatyzacja automatyczna - problem

Ok, coś tam zrozumiałem, w takim razie jak sprawdzić czy sprzęgło jest mechanicznie sprawne ?
Njpierw powinniennem mieć pewność co do prawidłowej ilości czynnika, gdzie mogę znaleźć dane, żeby dowiedzieć się ile jego ma być ?

Autor:  ukaniu [ śr lip 21, 2010 10:06 pm ]
Tytuł:  Re: [w126] klimatyzacja automatyczna - problem

100% pewności co do ilosci czynnika to ładowanie określonej wagi danej przez MB.
Kumaty klimatyzator będzie umiał oszacować (przybliżenie) ilość po ciśnieniach występujących w układzie. Tutaj liczy się wiedza i wprawa - dokładnych danych nie ma bo zależą od temperatury i wilgotności powietrza . Jeśli układ jest przeładowany to ciśnienie strony wysokiej (tłocznej kompresora) może być zbyt duże i kompresor stawia za duży opór.

Autor:  gelanda [ czw lip 22, 2010 9:41 am ]
Tytuł:  Re: [w126] klimatyzacja automatyczna - problem

A czy w takim razie dysponuje ktoś autodatą w kyórej jest podana dokładna ilość czynnika w układzie ? Czyba, że zna ktoś kumatego człowieka od klimatyzacji, który umie to oszacować.

Autor:  ukaniu [ czw lip 22, 2010 9:52 am ]
Tytuł:  Re: [w126] klimatyzacja automatyczna - problem

Nie masz czerwonej nalepki na pasie przednim? - na nim będzie ilość czynnika, R12 w W107 pewnie ok 1.0 kg (ale to się czasem różni, stąd ważna jest nalepka)
Jaki czynnik jest teraz - R12 czy po retroficie na R134A?

Autor:  gelanda [ czw lip 22, 2010 9:59 am ]
Tytuł:  Re: [w126] klimatyzacja automatyczna - problem

Klima była przerabiana 4 lata temu w USA i jest tylko nalepka informująca o tym fakcie, czynnik to R134A, więc przynajmniej sprawa z nabiciem prosta.

Autor:  ukaniu [ czw lip 22, 2010 10:30 am ]
Tytuł:  Re: [w126] klimatyzacja automatyczna - problem

Prostsza ;-) R134A ładuje się 0,7-0,8 wagi R12. Dokładnie ile to już praktyka.
Klimatyzatorzy nie lubią układów po retroficie bo odsysanie czynnika może im skaźić maszynę.
Jedź do pierwszego lepszego który się podejmie niech zmierzy ciśnienia.
Końcówki serwisowe są wymienione na kompatybilne z R134A? - musisz wiedzieć bo "nowocześni" mogą nie mieć więży do R12.

Autor:  gelanda [ czw lip 22, 2010 10:43 am ]
Tytuł:  Re: [w126] klimatyzacja automatyczna - problem

Końcówki też są przerobione, klima w zeszłym roku była nabijana, więc układ już wypłukany.
Ale taki efekt był od samego początku, zaraz po nabiciu, tylko jakoś nie miałem czasu się tym zająć, tym bardziej, że w tym samochodzie i tak klimy nie uzywam...

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/