MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Problem z gazem w 190-tce 2.0 benzyna
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=4887
Strona 1 z 2

Autor:  jarecki [ sob sty 17, 2004 3:36 pm ]
Tytuł:  Problem z gazem w 190-tce 2.0 benzyna

Wlasnie dopiero co kupilem to auto i mam problem... Jakkolwiek bym w centralce nie ustawil przelozenie to jedzie na benzynie. Bylem u "gazownika" i stwierdzil ze gaz jest zle zalozony i ze bez jakiegos mieszacza nie bedzie chodzil. W201 200 benzyna 85r. Moze jest ktos co cokolwiek moglby mi doradzic, Bo "gazownik" stwierdzil koszt naprawy na okolo 300zl... :(

Autor:  mareczek13 [ sob sty 17, 2004 6:32 pm ]
Tytuł: 

najlepiej jedź do innego gazownika i zobaczysz co ci powie
Jak przełanczasz na gaz to dalej chodzi na benzynie? czy gaśnie?
Jaką masz centralkę ? jak następuje przełączenie na gaz ręcznie czy automatycznie?

Autor:  Diverek [ sob sty 17, 2004 6:45 pm ]
Tytuł: 

A może masz zawory przy butli zakręcone? A czy przy zakupie wszystko działało?

Autor:  jarecki [ sob sty 17, 2004 9:37 pm ]
Tytuł: 

wlasnie nie mialem tego jak sprawdzic przy zakupie... przelaczalem obroty sie troche zmienialy i wydawalo mi sie ze jest juz gaz... ale niestety. Centralke? Hmm... Normalna raczej... Trzy ustawienia. I,0,II. Na jednym swieca się dwie czerwone kontrolki na srodku zółta a na ostatnim żólta z zieloną. Gazownik powiedzial ze brakuje mi mieszacza jakiegos w filtrze i to wogole nie ma prawa chodzic... Zawory mam poodkrecane... Zreszta oni to sprawdzili (gazownicy) i umowilismy sie na usluge za 300zl ale ta instalacja jest roczna i mam do niej wszystkie badania techniczne i homologacje tak ze dziwie sie ze ktos by zalozyl bez tego i ona miala nigdy nie chodzic...

Autor:  laudan [ sob sty 17, 2004 10:56 pm ]
Tytuł:  Re: Problem z gazem w 190-tce 2.0 benzyna

jarecki pisze:
i ze bez jakiegos mieszacza


Czyzby brakowalo mixera??? Moze ktos cos grzebal przy silniku i nie zalozyl go z powrotem. Jak tego nie ma, to rzeczywiscie nie ma prawa jezdzic na gazie :(

Autor:  jarecki [ sob sty 17, 2004 10:58 pm ]
Tytuł: 

ale czemu nie gaśnie silnik jak przełączę na gaz???? mimo wszystko powinien zgasnąć chyba???? Może sie myle ale tak mi sie wydaje...

Autor:  Pawełek [ sob sty 17, 2004 11:00 pm ]
Tytuł: 

Ale to przecież jest na rurce, to raczej by nie zgubił !

A poza tym powinno śmierdzieć jak w jajcarni jakby nie było miksera, bo gaz będzie uciekał ?! Chyba że nie puszcza wtedy gazu tylko zostawia benzyne ?

Autor:  laudan [ sob sty 17, 2004 11:11 pm ]
Tytuł: 

jarecki pisze:
ale czemu nie gaśnie silnik jak przełączę na gaz???? mimo wszystko powinien zgasnąć chyba???? Może sie myle ale tak mi sie wydaje...


Jak nie ma mixera to nie, ale wtedy przewody gazowe w okolicach kolektora ssacego nagleby sie urywaly.

Autor:  jarecki [ sob sty 17, 2004 11:18 pm ]
Tytuł: 

nie wiem co jest grane ale wtedy gaz nie leci wogole... Centralka jest podobno z tych nowszych i przelaczy dopiero przy jakiejs temperaturze chyba... co widac ze kontrolki sie zmieniaja ale patrzac na wylot w filtrze to nic nie podaje gazu...

Autor:  mareczek13 [ pn sty 19, 2004 6:36 pm ]
Tytuł: 

zdejm pokrywę filtar i zobacz czy jest tam doprowadzony gumowy przewód który idzie od reduktora gazu, jeżeli jest doprowadzony to zobacz czy na jego końcu (w filtrze ) jest połeczony z mikserem(mikser to taki pierścień osadzony na gardzielu tam gdzie wlatuje powietrze)
jeżeli masz to wszystko to nic nie brakuje

jeżeli chodzi o pozycję na centralce w pozycji 2(czyli gaz) auto nie powinno chodzić, jeżeli chodzi to może byc tak zrobione że jest odłączony zawór gazu, zobacz czy przy tym zaworze który umieszczony jest przed reduktorem nie jest cos odłączone

Autor:  klucha116 [ wt sty 20, 2004 8:09 am ]
Tytuł: 

Przychodzą mi do glowy dwie koncepcje:
1. Jezeli masz faktycznie centralke, ktora przelącza na gaz po osiagnieciu odpowiedniej temperatury, to przelacz w pozycje "0" najprawdopodobniej jest to pozycja "tylko gaz" jezeli dalej nic, to:
2. Cos nie tak z elektrozaworem, ktory zamyka benzyne, a otewiera gaz.
To ja moze tyle!!

Autor:  jarecki [ wt sty 20, 2004 6:17 pm ]
Tytuł: 

hej!
bylem dzisiaj u nastepnego "gazownika" jak zaczal mi grzebac przy instalacji to zrobil tak ze jest teraz gaz a benzyny nie ma... Juz nic nie wiem... gaz nie mogl chodzic gdyz byl jakis przekaznik ominiety a teraz go podlaczyl i odkrecil zaworki na gumach(reduktory) i jakos chodzi ale za Chiny nie chce teraz na benzynie chodzic... Mowi ze slychac jak benzyne poodaje i iskra jest bo sprawdzal ale nie chodzi... juz nie mam pojecia o co chodzi... moze jakis mądry cos podpowie?

Autor:  mareczek13 [ wt sty 20, 2004 7:38 pm ]
Tytuł: 

no to widzę że trafiłeś na lepszego gazownika, jak ci zrobił że chodzi na gazie to niech zrobi żeby chodził też na benzynie.
Moim zdaniem to jest coś nietak z elektryką tej instalacji

Autor:  jarecki [ wt sty 20, 2004 9:15 pm ]
Tytuł: 

tzn powiem tak: zajechalem do "gazownika" i powiedzialem ze chcialbym zeby mi koszty naprawy gazu ocenili bo instalacja jest tylko nie chodzi... Przysz4edl jakis podrzedny mechanik i zaczął sprawdzac... Tak mieszla przy instalacji ze doszedl ze jakis przekaznik jest odlaczony i go podlaczyl... pozniej kazal odpalic jeszcze raz i juz auto nie chcialo odpalic... w wyniku czego wlasciwie unieruchomil mi samochód!!! Bo ani benbzyna ani gaz... zaczal mieszac dalej i mowi ze pokombinuje zeby chociaz na gazie chodzil... i zrobil!!!!! Bez mixera(mieszacza) chodzi!!!! Powiedzial cos ze moze cos w instalacji elektrycznej siadlo, moze mam jakies zabezpieczenie ktore blokuje cos... W sumie teraz chodzi na gazie... To ja sie pytam go: To po cholere mi mieszacz skoro chodzi na tym gazie bez mixera??? A on: Ze mikser dozuje gaz z powietrzem tyle ile powinno byc a teraz on moze palic gazu nawet do 15l/100km gdzie powinien brac okolo 12l/100km... To ja mowie ze na razie moze byc... zeby chociaz auto wogole jezdzilo... Ale w dalszym ciagu nie wiem co z benzyną???? Moze ten elektrozawór ktory ma puszczac to gaz to benzyne...???? Czekam dalszych sugesti... Z gory dzieki za wszelkie rady!!! Pozdrawiam

Autor:  klucha116 [ śr sty 21, 2004 2:55 pm ]
Tytuł: 

Moze to zabrzmi smiesznie, ale proponuje zatkac w 3/4 doplyw powietrza do filtra i pokrec rozrusznikiem w pozycji centralki "benzyna"! Moze zagada?

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/