MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
Fabryczne audio... https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=46247 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | mareczek8484 [ czw sty 21, 2010 1:11 am ] |
Tytuł: | Fabryczne audio... |
Mam w mojej W126 fabrycznie montowane głośniki, natomiast radioodtwarzacz pochodzi chyba z Biedronki... ![]() Co do wymiany radia nie mam najmniejszych wątpliwości, zastanawiam się natomiast nad głośnikami, bo miałem taką sytuację w Peugeocie, że wymieniłem głośniki na dużo lepsze niż fabryczne, ale przestrzeń w drzwiach i sposób ich mocowania sprawiły, że grały tak samo nędznie jak te standardowe... I tu pytanie do Szanownego Grona - jeśli macie jakieś doświadczenia w tej kwestii, podzielcie się, co warto, czego nie. Zaznaczam, że zamierzony przeze mnie efekt to nie bas rozsadzający całe auto, ale przyjemnie grający sprzęt. Jestem skłonny położyć na stół w miarę rozsądną kwotę za dobre głośniki, tylko żeby to miało sens... |
Autor: | Szymon. [ czw sty 21, 2010 2:02 am ] |
Tytuł: | |
Szukajka nie gryzie. ![]() http://www.w114-115.org.pl/forum/viewto ... 30&start=0 Ja generalnie temat póki co odpuściłem i słucham V8. Ile osób, tyle opinii. Jeden Ci powie, że za kilkaset PLN można już "przyjemnie" posłuchać muzyki, a inny to wyśmieje i stwierdzi, że w 126 nie ma możliwości na dobre audio. ![]() |
Autor: | mareczek8484 [ czw sty 21, 2010 8:25 am ] |
Tytuł: | |
No właśnie. Nic konkretnego się nie dowiedziałem... Myślałem, że może ktoś zamontował jakiś zestawik i powie: wsadziłem to to i to. Gra miło. Dałem tyle i tyle, zrób to tak i tak. A tu każdy co innego... ![]() |
Autor: | sneer [ czw sty 21, 2010 10:55 am ] |
Tytuł: | |
mareczek8484 pisze: No właśnie. Nic konkretnego się nie dowiedziałem... Myślałem, że może ktoś zamontował jakiś zestawik i powie: wsadziłem to to i to. Gra miło. Dałem tyle i tyle, zrób to tak i tak. A tu każdy co innego...
![]() zmien najpierw glosniki i wywal potencjometr z tunelu. nie mogac trafic na wymarzone nakamichi, kupilem "na chwile" clariona FB289RBT i juz zostal. muzyka pedzona z karty SD, wbudowany zestaw BT z dwoma mikrofonami (jeden w panalu, drugi na kabelku), pokretlo do glosnosci; gra to absolutnie wystarczajaco ze wspomnianymi hertzami (trzeba bylo zdjac gumowy kondom z magnesu, zeby weszly i troche podgiac blache w srodku) oraz pyle (standardowy rozmiar 6x9 cali). Do odtwarzacza mam 2 drobne w sumie zastrzezenia: dyskusyjna ergonomia klawiszy oraz brak mozliwosci przewijania utworu. Poza tym jest swietny, a kolor podswietlenia mozna idealnie dobrac do reszty konsoli. |
Autor: | don_edek [ czw sty 21, 2010 1:41 pm ] |
Tytuł: | |
A jakie głośniki u Ciebie grają? Się nie doczytałem. |
Autor: | sneer [ czw sty 21, 2010 2:02 pm ] |
Tytuł: | |
don_edek pisze: A jakie głośniki u Ciebie grają?
Się nie doczytałem. konkretnych modeli Ci nie podam, chyba ze wygrzebie paragony. z tylu 16 cali Hertz, dwudrozne, z przodu 4x6 cali Pyle, tez dwudrozne. ale i tak polecam pojechac do firmy montujacej, zeby przesluchac. Ja wybralem tansze od JBL pyle (50 zlotych roznicy, wiec tyle, co nic, ale _te_ pyle graly lepiej od _tamtych_ JBL, oraz tansze o stowke hertze (tez graly lepiej, niz drozsze!). |
Autor: | don_edek [ czw sty 21, 2010 2:32 pm ] |
Tytuł: | |
Dzieki |
Autor: | RadMon [ czw sty 21, 2010 7:28 pm ] |
Tytuł: | |
w deske zamiast org. mozna wlozyc alpine dwu drozne.. pasuja bez zadnych przerobek i dobrze graja.. ![]() |
Autor: | mareczek8484 [ czw sty 21, 2010 8:37 pm ] |
Tytuł: | |
Wsadziłem radio Sony (nie pamiętam modelu) i tylne głośniki zastąpiłem dość porządnymi JVC, w końcu przyzwoicie to gra, jutro poszukam czegoś na przód, może zastosuję się do rady kolegi z poprzedniego postu. Chodzi mi po głowie jednak następująca rzecz - jako że zamontowanie jakichkolwiek głośników o fabrycznych w W126 rozmiarach nie zrobi ,,szału", zastanawiam się nad zamontowaniem wzmacniacza (radio ma wyjście AUX oczywiście) i czegoś konkretnego do basu... Może jakies sugestie? Szczególnie jeśli chodzi o to coś do basu (gdzie to wsadzić??) Swoją drogą, przy demontażu fabrycznych głośników byłem lekko zdziwiony jaki badziew montowali do tych aut. Rozumiem, że to była druga połowa lat 80 (swoją drogą nie wiem czy jest jakaś różnica w głośnikach w egzemplarzach z początku i końca produkcji W126), ale mimo wszystko te papierowe membranki o znikomym skoku - powiało trochę tandetą spod znaku Kadetta lub tym podobnych... |
Autor: | wau [ czw sty 21, 2010 10:34 pm ] |
Tytuł: | |
oj... widze ,tu grube rozwiązania ,troche to tak jak by mieć markowe po małym przebiegu 6letnie opony i nowe chinskie z super marketu. Można myśleć nad zmianą ,ale lepiej wymienić olej .(przynajmniej nie zaszkodzi:) Wymiana serii na coś z pyle ,jvc czy innych bananowców , to troche oszukiwanie samego siebie. No chyba ,że była poważnie przetrącona, nie wydaje mi sie jednak to możliwe , bo mój zestaw przy usuwaniu był jak nowy. |
Autor: | mareczek8484 [ czw sty 21, 2010 11:26 pm ] |
Tytuł: | |
No zaraz się zaczną komentarze w rodzaju że montując jakieś ,,współczesne" audio sprawiamy, że auto nie jest zgodne z VIN i takie tam ![]() Chcę, żeby przyzwoicie grało i tyle, bo seria jest totalnie tandetna i gra jak w 25 letnim Polonezie... |
Autor: | sneer [ pt sty 22, 2010 11:20 am ] |
Tytuł: | |
wau pisze: Wymiana serii na coś z pyle ,jvc czy innych bananowców , to troche oszukiwanie samego siebie. No chyba ,że była poważnie przetrącona, nie wydaje mi sie jednak to możliwe , bo mój zestaw przy usuwaniu był jak nowy.
w latach osiemdziesiątych systemy audio nie były szczególnie wyrafinowane. u mnie fabryka była w świetnym stanie, ale grało to jak radio safari. a szejk nie jest do oglądania, tylko codziennego uzytku. |
Autor: | Janfocus [ pt sty 22, 2010 7:38 pm ] |
Tytuł: | |
inna rzecz że najlepsze głośniki po 20latach nadają się na śmietnik... |
Autor: | wau [ pt sty 22, 2010 9:25 pm ] |
Tytuł: | |
mareczek8484 pisze: No zaraz się zaczną komentarze w rodzaju że montując jakieś ,,współczesne" audio sprawiamy, że auto nie jest zgodne z VIN i takie tam Chcę, żeby przyzwoicie grało i tyle, bo seria jest totalnie tandetna i gra jak w 25 letnim Polonezie... nie zarzucam Ci , odejścia od serii czy vinu. Skłaniam tylko do refleksji, nad sensem tego postępowania. Sam zresztą napisałeś, że to co zrobiłeś nie powoduje ''szału'' ![]() Nie namawiam Cię ,żebyś tak jak ja miał w aucie klocki których nie musisz odpalać ,żeby ludzie padali na kolana ,lampy, preampy,itd. Polecał bym jednak się zastanowić ,co zrobić ,żeby to miało w sobie jakiś szał ![]() ![]() Janfocus pisze: nna rzecz że najlepsze głośniki po 20latach nadają się na śmietnik.. nie jest to do końca prawda. Jeżeli zawieszenie sie nie skonczyło ,albo ktoś im nie pomógł.Nic im nie powinno być sneer pisze: w latach osiemdziesiątych systemy audio nie były szczególnie wyrafinowane. u mnie fabryka była w świetnym stanie, ale grało to jak radio safari. a szejk nie jest do oglądania, tylko codziennego uzytku.
Dziś te systemy są troche grosze.Ksiegowi też się do nich dopadli |
Autor: | Blazey [ pt sty 22, 2010 10:52 pm ] |
Tytuł: | |
To według WRO (Wielka Rada Oryginałowców) nie można nawet głośników wymienić? Drobna przesada. Po 20 latach głośniki raczej będą nadawać się na śmietnik. I to nie tylko ze względu na resor. Bród, wilgoć też zrobiły swoje. Poza tym, technologia wykonania ówczesnych głośników powodowała, że są one dość sztywne i grają na prawdę płasko. Do tamtych radioodbiorników wystarczało, ale one też po tylu latach raczej żywota dokonały (choćby zestarzałe kondensatory). Nowe komponenty można wstawić w oryginalne miejsca, ale raczej oszołamiającego efektu nie będzie. Sam rozmiar głośników już to wyklucza. Inna opcją, jest założenie paneli głośnikowych do drzwi. Coś w tym stylu: ![]() Te wprawdzie od 124, ale podejrzewam, ze dorobią na wzór tapicerki. I tam wstawić kickbasy 165 mm, a w miejsce oryginalnych głośników na kokpicie wmontować wysokotonówki. Z tyłu ograniczeń właściwie nie ma. I nie mówcie, że takie radyjko by nie pasowało: ![]() Prosty panel, ale to bardzo wysoki model z dużymi możliwościami (np. posiada możliwość spięcia tylnej końcówki w mostek i zasilanie małego suba). |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |