MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
MB100 czy warto kupić https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=44898 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | behemot [ pn lis 16, 2009 1:32 pm ] |
Tytuł: | MB100 czy warto kupić |
Zastanawiam się nad kupnem uzywanego MB100 w wersji long (być może podwyższony). Nie będzie intensywnie eksplowtowany ani obciążany, Będzie służył do przewozu luźnuch przedmiotów i ciągnięcia lekkiej przyczepki. Wolalbym silnik bez turbiny , nie potrzebuje mocy ale niezawodnosci i trwalosci. Wczescniej jezdzilem VW t3 i t4. Czy MB100 jest porzadnym autem? |
Autor: | adi [ pn lis 16, 2009 1:37 pm ] |
Tytuł: | |
behemot pisze: Czy MB100 jest porzadnym autem?
Nie ![]() Rozwinięcie skrótu MB100 - małych błędów sto . Ogólnie opinia o nim jest fatalna. Lepiej kup zadbaną "kaczkę" czyli np 208D itp. A T4 to klasyka już prawie - bardzo dobre auto. |
Autor: | ROBHEN [ pn lis 16, 2009 5:21 pm ] |
Tytuł: | |
Witam MB 100 to praktycznie następca mersedesa 206 produkowanego do 76-77 roku. który w "poprzednim wcieleniu" nazywał się hannomag-henschel 206 L. Który to z kolei był "liftingowanym" matadorem. Tak więc rozwiązania układu jezdnego MB 100 pochodzą w prostej linii z lat 50-tych. Karoserie wymyślili natomiast Hiszpanie którzy najpierw stworzyli i produkowali na swój rynek krajowy koszmarek pod nazwą MB 180. Niemcy jednak "podchwycili temat" i po lekkiej zmianie nadwozia i zaadoptowaniu nowych silników produkowali już "to" pod symbolem MB 100 na całą Europę i nie tylko. Ale produkcja cały czas w dużej mierze odbywała się w Hiszpanii. A Hiszpańska fantazja nie szła w parze z Niemiecką precyzją. |
Autor: | McCoy [ pn lis 16, 2009 5:30 pm ] |
Tytuł: | |
Parafrazując hasło z kampani rekalmowej Seata: MB100- hiszpańska technologia, niemiecki temperament ![]() |
Autor: | Gerri [ pn lis 16, 2009 8:56 pm ] |
Tytuł: | |
Pamiętam trzy, dosyć namiętnie powtarzające się w pewnym okresie usterki: - wada fabryczna: zacierające się na osi widełki sprzęgła (zbyt blisko układ wydechowy) - zaniedbanie eksploatacyjne: niesmarowane drążki skrętne zawieszenia ulegały zatarciu - błędne wskazania czujnika poziomu paliwa (wadliwa elektronika) Więcej wad nie pamiętam. Silnik sprawdzony, ekonomiczny, buda pojemna. Może trochę faktycznie głośno w kabinie - ale to tak powyżej 110-120 (a szedł i 140:) ) |
Autor: | MercSwir [ pn lis 16, 2009 11:10 pm ] |
Tytuł: | |
adi pisze: A T4 to klasyka już prawie - bardzo dobre auto.
![]() ![]() |
Autor: | adi [ wt lis 17, 2009 8:32 am ] |
Tytuł: | |
MercSwir pisze: Już wolał bym zajechanego 100MB niż t4
Masohista? ![]() |
Autor: | behemot [ wt lis 17, 2009 5:49 pm ] |
Tytuł: | |
Widze ze przewazaja tu opinie negatywne. Natomiast na innych forach stricte busowych najwiecej jest opinii pozytywnych. Powtarzaja tylko "smaruj punkty podwozia" i uzywaj i sie nie przejmuj. Co do t4 to uzywalem go codziennie przez ostatnie 5 lat, bylem zadowolony choc mialem starego grata:) Chcialbym jednak zmienic go na cos innego. |
Autor: | MercSwir [ śr lis 18, 2009 10:13 pm ] |
Tytuł: | |
Kaczka. A jeśli nie to 100MB dobre auto, o które trzeba dbać. ![]() |
Autor: | Nilovitz [ czw lis 19, 2009 1:31 pm ] |
Tytuł: | |
chyba wszyscy nie polecaja MB100, ani tez Vito jako auto dostawcze czasem lepiej kupic mniej wyeksploatowane T4 w dieslu czy w gazie (lub zadbana "kaczke") i nacieszac sie codziennym uzytkowaniem prawie bezobslugowym, niz co chwile myslec o tym czy o owym |
Autor: | czarek12 [ czw lis 19, 2009 8:14 pm ] |
Tytuł: | |
A może kolega chce, bo akurat mam tanio na zbyciu IVECO 3510 2,5 TD ! ![]() |
Autor: | Sokol [ czw lis 19, 2009 8:33 pm ] |
Tytuł: | |
jak już się licytujemy to ja tanio oddam sprintera 212d 1995r krótki niski (czyli wielkość długiego i wysokiego MB100) |
Autor: | jachimek [ czw lis 19, 2009 8:52 pm ] |
Tytuł: | |
a ja mam Vito w najsłabszej wersji i jestem zadowolony:):) ze spalajina, jazdy i wogule... a auto uzywane na codzien |
Autor: | kompressor [ sob sty 09, 2010 3:42 pm ] |
Tytuł: | |
Trochę pojedzie nekrofilia bo temat z zeszłego roku. Ale... MB100 miałem w budzie średniej max podwyższanej i był to bardzo dobry samochód przy którym wszystko moglem zrobić sam. Jak we wszystkich dostawczych mercedesach trzeba zwracać uwagę na korozje bo ta jest niemiłosierna a wiadomo jak auto dostawcze to zawsze sie obije tu i tam. Najczęstsze miejsca korozji to łączenia przednich błotników z progami, łączenia poszycia bocznego, tylne doły drzwi i podłogo pod wykładzina kierowcy. Cały układ zawieszenia jest prosty w budowie i łatwy w naprawie. Szczególna uwagę zwrócić trzeba na sworznie zwrotnic i drążki wzdłużne, trzeba pamiętać o częstym smarowaniu po przez umieszczone tam kalamitki a będzie służyć długo. Sam silnik nie przysparza żadnych problemów niezniszczalny nawet jak śmiga na opale. Ja zrobiłem około 800 000 km i silnik dalej był jak bezmała nowy . W ciągu tego przebiegu wymianie podlegały takie elementy jak" sprzęgło vacum pompa tarcze i bębny paki napędu mediów świece żarowe oczywiscie co 8000 km olej i filtry gaszek na pompie łożyska w piastach przednich raz sworznie zwrotnicy Wszytkie te naprawy były wykonane samodzielnie prócz wymioany sprzegła bo nie miałem takiego podnosnika kanalowego. Ogólnie auto uważam za bardzo wdzięczne i mogę je polecić każdemu prócz kaczki to będzie dobry wybór. |
Autor: | Marcin5515 [ wt sty 12, 2010 12:00 am ] |
Tytuł: | |
Ja też miałem kiedyś MB100 (a właściwie moi rodzice, było to dobrych kilka lat temu). Nie wspominam go źle. Nie był to ideał (też te smarowanie drażni) ale jeździło się nim nie źle. Wygodny, zwrotny, funkcjonalny i pojemny (jak na gabaryty). Na rdze to w każdym musisz uważać, czujnik poziomu paliwa to chyba częsta awaria w wielu autach (w 123 już zaliczyłem). T4 mam i też są nie złe (tylko gwiazdy brak). Największy plus ten samochód zaliczył u mnie gdy zakończył swój żywot ![]() |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |