MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Brak mocy M111, a zmieniacz faz rozrządu
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=42464		 Strona 1 z 1
Autor:  synok [ pt lip 10, 2009 12:49 pm ]
Tytuł:  Brak mocy M111, a zmieniacz faz rozrządu
Witam,
W moim W124 E220T nastąpił spadek mocy, zarówno na benzynie jak i na gazie. Prawdopodobną przyczyną jest uszkodzony zmieniacz faz lub układ jego sterowania. Pod pokrywą zaworów słychać dziwne grzechotanie. Po odłączeniu elektromagnesu ten dziwny dźwięk ustaje, lecz spadek mocy jest jeszcze większy. Na elektromagnesie mam cały czas napięcie około 14V. Czujnik wałka rozrządu wygląda na dobry jego opór wynosi 1200 Ω.
Czy na elektromagnesie powinno być cały czas napięcie?
Może ktoś z szanownego grona już miał podobny przypadek i może coś doradzić, lub zna zasadę działania tego urządzenia.
Proszę o pomoc, gdyż jest to drażniące jak mnie wyprzedzają pod światłami fabiami, a samochód stracił swój szwunk :( .
Autor:  WojtekW [ pt lip 10, 2009 3:52 pm ]
Tytuł:  Re: Brak mocy M111, a zmieniacz faz rozrządu
Jesteś z Warszawy ?

To umów się ze Zbyszkiem Mianowskim:
http://www.mercmian.pl/

nie zedrze z Ciebie skóry, a naprawdę solidnie podchodzi do MB. Zakład mieści się na Chełmżyńskiej (niedaleko Marsa)
Autor:  synok [ wt lip 21, 2009 11:38 pm ]
Tytuł: 
Podczas wizyty w wyżej wymienionym warsztacie zostały mi przedstawione wiązki elektryczne w silnikach M111 i M104. Po pytaniu, gdzie jest w nich zawarcie, odrzekłem wszędzie. Okazało się, że moja piękna gwiazda została obdarzona przez firmę tzw. wiązka ekologiczną i mam jednio wielkie zwarcie w całej wiązce silnika. Czeka mnie odbudowa tej wiązki, ponieważ koszt nowej może człowieka dobić.
Czy może ktoś z Szacownego Forum posiada schemat elektryczny wiązki silnika M111, lub jakieś cenne uwagi?
Autor:  butek22 [ wt lip 21, 2009 11:42 pm ]
Tytuł: 
Pod tym linkiem masz cenne wskazówki do reanimacji M104, u ciebie powino być podobnie:
http://w114-115.org.pl/forum/viewtopic.php?t=42174
Autor:  Kaeste [ pt gru 03, 2010 10:51 pm ]
Tytuł:  Re: Brak mocy M111, a zmieniacz faz rozrządu
synok udało Ci się wiązkę zreanimować? A jeżeli tak to czy objawy typu (przykład mój: 200D 124 bierze mnie jak chce :( ) spadek totalny mocy, nierówna praca silnika (nie wiem czy to miałeś akurat u siebie?) ustąpiły? Opisz może co udało Ci się zrobić bo ten sam problem w tej chwili mam co Ty. Może przybliżyłbyś nieco reanimację wiązki ponieważ muszę to zrobić u siebie a przydałoby się cokolwiek wiedzieć na ten temat.
Może ktoś ma linka do reanimacji wiązki z M111 bo link od butek22 niestety nie działa :/
Autor:  tomek_p [ sob gru 04, 2010 8:15 pm ]
Tytuł:  Re: Brak mocy M111, a zmieniacz faz rozrządu
[swiety]
Autor:  synok [ pt gru 10, 2010 6:39 pm ]
Tytuł:  Re: Brak mocy M111, a zmieniacz faz rozrządu
Wiązkę udało się zreanimować. Zrobiłem ją na samochodzie wycinając każdy przewód osobno i wstawiając w to miejsce nowy, lecz przyczyną braku mocy w moim przypadku był uszkodzony napinacz łańcucha rozrządu. Dokładnie brakowało w nim elementu nr 38 ze zdjęcia. Po wymianie kompletnego napinacza na nowy samochód zaczął jeździć. Obrazek
Autor:  pawelp [ sob gru 11, 2010 4:45 pm ]
Tytuł:  Re: Brak mocy M111, a zmieniacz faz rozrządu
Kolego z cze-wy problem wiązek dotyczy głównie M111 i M104 (choć głównie 300 24V na KE-Jecie, w którym nawet zdarzały się pożary instalacji). Masz diesla więc spadek mocy ma zupełnie inne źródło niż w beznynie.
Co do nastawnika, w silnikach HFM oraz PMS obowiązkowo przed diagnostyką powinno się wymienić instalację mniej więcej od pompy wspomagania do cewek, czujników i wtrysków oraz instalację przepustnicy.
Ważne aby przewód był na 110C względnie 90C. Dla motoryzacji używa się przewodów FLRY.
Wiązki nie sypią się dlatego, że są ekologiczne jak ktoś wspominał a dlatego że zastosowano nie wzmacniany poliwinit odporny na podwyższoną temperaturę (standardowo 70C).
Po tym zabiegiu, przeczyszczeniu styków i MASY (bardzo ważne), zabierałbym się dopiero do diagnostyki. Co do braku mocy to może należy zacząć od podstaw - wiązka, świece, przewody WN, wreszcie cewki.
Nastawnik rzadko siada, ale zgadzam sie co do łańcucha. W moim starym M102 spadek mocy również był spowodowany rozciągnięciem łańcucha, po wymianie łańcucha i napinacza - auto jeździło jak nowe.
Postmajtek - do jakiego silnika potrzebujesz? Mam WISa do W124, sam mam M111.940 (PMS) i pdf do modułu PMS. Do M111.960 jest schemat taki sam jak do W202 C220 i z tego co pamiętam jest na ruskim diakomie.
Autor:  Kaeste [ ndz gru 12, 2010 7:10 pm ]
Tytuł:  Re: Brak mocy M111, a zmieniacz faz rozrządu
pawelp pisze:
Kolego z cze-wy problem wiązek dotyczy głównie M111 i M104 (choć głównie 300 24V na KE-Jecie, w którym nawet zdarzały się pożary instalacji). Masz diesla więc spadek mocy ma zupełnie inne źródło niż w beznynie.

Nie wiem z czego wywnioskowałeś że mam diesla :/ W kupejkach diesli nie było na 200% :) I nie buszowałbym w temacie jakbym miał disla :) Jak przejrzałem swoją wiązkę to niestety jest szrot :/ Wyciągam ją w tym tygodniu z auta i przez święta będę ją powoli reanimował sam oczywiście.
Autor:  pawelp [ pn gru 13, 2010 8:39 am ]
Tytuł:  Re: Brak mocy M111, a zmieniacz faz rozrządu
coś mnie przyćmiło :)
"200D 124 bierze mnie jak chce" - jeszcze raz sorki :) - zorientowałem się ale tutaj nie da się edytować postu (zwłaszcza nieopublikowanego)
Co do regeneracji wiązki to więcej jest w wątku Simona o nierównej pracy. Najłatwiej wymieniać samemu, przewód po przewodzie do momentu sztywnych izolacji (tam gdzie jest miękka to już jest OK i nie trzeba dalej pruć). Zwracam Ci tylko uwagę na rodzaj kabla - jak chcesz mieć dłużej auto to zamów sobie FLRY-B lub inny (nawet na 250V) ale z izolacją o podwyższonej odporności na temp.
Ja mam M111.940 ale nawet ze złamanym kręgosłupem zajęło mi to niecały dzień - 1 godz w jeden dzień wyciągnięcie wiązki, 2-3 godzin drugiego dnia reanimacja wiązki, 1 godz kolejnego wieczoru - montaż wiązki.
Efekt na reszcie koniec z błędem 22, auto otrzyma obroty na N - na LPG to nawet nie drgnie wskazówka obrotomierza na PB niestety 320k lambdzie już dało w kość i lekko słychać że faluje ale wskazówka raczej się trzyma. Auto odzyskało moc i na reszcie jeździ, choć przy PMSie to tylko 136KM i nadal mało :).

Pozdr
PP
Autor:  Kaeste [ wt gru 14, 2010 9:04 pm ]
Tytuł:  Re: Brak mocy M111, a zmieniacz faz rozrządu
Wielkie dzięki imienniku za info :) Jak będziesz w cz-wie to się możemy zgrać i pogadać trochę może do tej pory uda mi się już z tym uporać :)
Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/