MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Piszczące klocki hamulcowe
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=40821		 Strona 1 z 2
Autor:  butek22 [ sob kwie 25, 2009 9:02 pm ]
Tytuł:  Piszczące klocki hamulcowe
Ostatnio wymieniłem przednie klocki hamulcowe, złożyłem klocki firmy ATE, po wymianie jak troche pojeżdze i tarcze się rozgrzeją zaczynają nie miłosiernie piszczeć przy hamowaniu, co może byc przyczyna, chyba nie klocki?
Przy wymianie odpadły mi z tłoczków metalowe kołnierze, oraz stare klocki były jeszcze w metalowej blaszce posredniczącej kontakt tłoczka z zaciskiem, do nowych nie założyłem tej balszki.
Autor:  Wendzio [ sob kwie 25, 2009 9:09 pm ]
Tytuł: 
W tym tygodniu zmienilem klocki i mam to samo. Jak miałem s klasę to też piszczaly po wymianie. Trzeba smarem przesmarować tarcze he he
Autor:  roadrunner [ sob kwie 25, 2009 9:24 pm ]
Tytuł: 
Tak to jest jak sie zaluje 40 pln żeby pojechać do warsztatu to [zlosnik] niby klocki kazdy glupi wymienić potrafi a jednak nie do końca.
Ja za takie poprawki po kims biore podwojną stawkę. I tak na marginesie zakładalem juz najbardziej podle klocki jakie mi klienci przywozili i jeszczze nikt nie mowil że klocki piszczą. Klocek piszczy tylko jeśli zostal źle zamontowany lub jest niesprawny uklad hamulcowy co zazwyczaj da sie wykryć i naprawic przy wymianie klocków.

Pozdrawiam grzebaczy garażowych i parkingowych.
Autor:  butek22 [ sob kwie 25, 2009 9:27 pm ]
Tytuł: 
Zdradz choćby rąbek tajemnicy, co można zle zrobić przy wymianie klocków hamulcowych.
Autor:  roadrunner [ sob kwie 25, 2009 9:34 pm ]
Tytuł: 
Wybacz ale ja na chleb tym zarabiam ale sa i duzo prostsze czynności obslugowe kuture można skopać a i szczerze mowiac nawet jak kloki były wymieniane w warsztacie to malo gdzie się przykładają i potem poprawki. Generalnie powiem ci tyle że jeśli nie wymieniasz klockow często to taniej jest to zrobic w warsztacie bo profesjonalne materiały tanie nie są i w małych opakowaniech raczej nie sprzedaja.
Ile zajęła ci wymiana? U mnie na warsztacie z użyciem podnośnika i klucza pneumatycznego trwa to okolo 45min. więc sam sobie dopowiedz co na warsztacie robia z tymi klockami tak dlugo skoro na lewarku można to zrobic w 15 min.
Autor:  Chuck Norris [ ndz kwie 26, 2009 6:34 am ]
Tytuł: 
bzdura bzdura bzdura!!!
teraz lecą takie klocki że ATE mi piszczały na nowych tarczach jak nienormalne... właśnie mi sie skończył jeden i wymieniłem wszystkie na przodzie... jakieś hiszpanśkie w sklepie pod domem dostałem bo do hurtowni mam 10km a juz darły mi tarcze więce kupiłem... i co??? okazuje się że hiszpany 80% mniej piszczą niż ATE ale piszczą...
z tego co wiem to nie wina klocków...
Autor:  Rafał82 [ ndz kwie 26, 2009 10:15 am ]
Tytuł: 
Prawdopodobnie zeszkliły Ci sie tarcze ( przynajmniej w moim przypadku tak było).Tarcze do wymiany .Pozdrawiam!
Autor:  adach348 [ ndz kwie 26, 2009 12:42 pm ]
Tytuł: 
roadrunner.....troche przeginasz [zlosnikz]
Autor:  sniechu19 [ ndz kwie 26, 2009 2:33 pm ]
Tytuł: 
Klocki jakie są takie są. Ale poprawne i dokładne zainstalowanie ich eliminuje piszczenie. Ja jak zawsze wymieniam klocki to najpierw demontaż poszczególnych części szczęk itp. Później czyszczonko elementów (taki fajny środek do odtłuszczania mam tylko nie pamiętam nazwy) Później montaż i przesmarowanie pastą miedziową (miejsca styku części metalowej klocka z częściami szczęk itp)
I jest albo musi być git :)
40zł w kieszeni, satysfakcja z dobrze wykonanej roboty :) i pozdrowienia dla roadrunner
Autor:  Chuck Norris [ ndz kwie 26, 2009 4:02 pm ]
Tytuł: 
co masz na myśli pisząc "zeszkliły" mi się tarcze?
bo nie rozumiem...
Autor:  KamilKamil [ ndz kwie 26, 2009 4:10 pm ]
Tytuł: 
Na tarczy powstaje taka ceramiczna warstwa, z tego co wiem to ścierali ją papierem ściernym.Jeśli wymieniłeś klocki i tarcze na nowe to jest taka opcja żeby się zeszkliły bo nie umiejętnie hamowałeś :)
Autor:  roadrunner [ ndz kwie 26, 2009 6:34 pm ]
Tytuł: 
Chuck Norris pisze:
właśnie mi sie skończył jeden


Ewidentny objaw niesprawnego zacisku.

sniechu19 pisze:
40zł w kieszeni, satysfakcja z dobrze wykonanej roboty i pozdrowienia dla roadrunner


40 złotych to raczej nie oszczedzisz jeśli do oczyśczenia zacisku użyjesz tylko
sniechu19 pisze:
(taki fajny środek do odtłuszczania

trzeba sie troche bardziej nameczyc przy tym niz tylko popsikać i nasmarować [zlosnik] prędzej czy później zawitasz do specjalisty [oczko]
KamilKamil pisze:
Na tarczy powstaje taka ceramiczna warstwa, z tego co wiem to ścierali ją papierem ściernym.Jeśli wymieniłeś klocki i tarcze na nowe to jest taka opcja żeby się zeszkliły bo nie umiejętnie hamowałeś

Zeszklić to potrafia sie klocki ale o tarczach jeszcze nie słyszałem.
Autor:  Rafał82 [ ndz kwie 26, 2009 7:15 pm ]
Tytuł: 
A ja widziałem takie tarcze.
Autor:  THC [ ndz kwie 26, 2009 8:32 pm ]
Tytuł: 
Rafał82 pisze:
A ja widziałem takie tarcze.



To nie sa zeszklone tarcze tylko przypalone .
Zrób dwa, trzy hamowania z powiedzmy 180 km/h do zera, i będziesz miał "zeszklone" tarcze.

KamilKamil pisze:
Na tarczy powstaje taka ceramiczna warstwa, z tego co wiem to ścierali ją papierem ściernym.Jeśli wymieniłeś klocki i tarcze na nowe to jest taka opcja żeby się zeszkliły bo nie umiejętnie hamowałeś :)


hmm, ceramika jest produktem, tarcia klocka o tarczę?
Po wymianie klocków i tarcz, należy dotrzec hamulce, sa na początku jak zapowietrzone.Kilkaset kilometrów, spokojnej jazdy i już.
Autor:  butek22 [ ndz kwie 26, 2009 10:36 pm ]
Tytuł: 
Zaopatrze sie w smar miedziany i przeczyszcze dokładnie zaciski, być może piszczenie ustąpi.
Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/