MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

W126 300SD
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=4074
Strona 1 z 2

Autor:  Rad.ek [ czw paź 23, 2003 3:56 pm ]
Tytuł:  W126 300SD

J.W. jest 126 diesel i to 3,0

Autor:  Bukol [ czw paź 23, 2003 7:14 pm ]
Tytuł: 

Ale o co chodzi???

Autor:  Rad.ek [ czw paź 23, 2003 7:26 pm ]
Tytuł: 

W szczecinie widzałem pierwszy raz i moje pytanie brzmi czy takowe są
czy gościu se tylko dziury zakleił na klapie bo widziałem wiele 126 ale benzyny

Autor:  Bukol [ czw paź 23, 2003 7:28 pm ]
Tytuł: 

Rad.ek pisze:
W szczecinie widzałem pierwszy raz i moje pytanie brzmi czy takowe są
czy gościu se tylko dziury zakleił na klapie bo widziałem wiele 126 ale benzyny


A-ha.
Jest: 300SD/SDL lub 350SD/SDL. Obydwa turbo. Z VIN'u wyjdzie czy oryginał.

Autor:  Luk [ pt paź 24, 2003 10:14 pm ]
Tytuł: 

Mam doświadczenie z takim bo mielismy taką 126 300SD.

Autor:  AMG [ pt paź 24, 2003 10:30 pm ]
Tytuł:  Re: W126 300SD

Takie coś było i jest to super połaczenie kosztów i dynamiki .
Jest to wspaniałe auto i ja cos wiem na ten temat ...

Autor:  Luk [ pt paź 24, 2003 10:52 pm ]
Tytuł: 

Dynamiki? No nie powiem. Z początku turbina nam działała i z wyprzedzaniem nie było dużych problemów ,ale jak padła to był wół.

Autor:  laudan [ pt paź 24, 2003 11:44 pm ]
Tytuł: 

Luk pisze:
Dynamiki? No nie powiem. Z początku turbina nam działała i z wyprzedzaniem nie było dużych problemów ,ale jak padła to był wół.


Turbodiesel z definicji rozwija max moc przy chodzace turbinie [zlosnik]

Autor:  Idzik [ sob paź 25, 2003 11:18 am ]
Tytuł: 

Luk pisze:
Mam doświadczenie z takim bo mielismy taką 126 300SD.


Luk, ale przecież ma lokalnym spocie Twój Tata mówił, że bylo to początkowo S280 z wsadzonym 3 litrowym dieselem :-?

Autor:  Bukol [ sob paź 25, 2003 11:45 am ]
Tytuł: 

laudan pisze:
Luk pisze:
Dynamiki? No nie powiem. Z początku turbina nam działała i z wyprzedzaniem nie było dużych problemów ,ale jak padła to był wół.


Turbodiesel z definicji rozwija max moc przy chodzace turbinie [zlosnik]


[zlosniki]

Tak na serio: do niedawna byłem jeszcze zwolennikiem takich rozwiązań, czyli S-klasa diesel. Ostatnio zmieniłem zdanie: na parkingu w galerii mokotów zaparkowałem obok nowej s-ki i wdałem się w dyskusję z szoferem. Gość był zachwycony parametrami jezdnymi, osiągami, wyciszeniem - tu się zgadzam - ale jak odpalił tego klekota ... tak to nie pasuje to dystyngowanego, eleganckiego i luksusowego nadwozia. Minimum R6 - w końcu jednak S do czegoś zobowiązuje.
Na marginesie - tak w ogóle to lubię dieselki.

Autor:  laudan [ sob paź 25, 2003 12:29 pm ]
Tytuł: 

Bukol pisze:
Tak na serio: do niedawna byłem jeszcze zwolennikiem takich rozwiązań, czyli S-klasa diesel. Ostatnio zmieniłem zdanie: na parkingu w galerii mokotów zaparkowałem obok nowej s-ki i wdałem się w dyskusję z szoferem. Gość był zachwycony parametrami jezdnymi, osiągami, wyciszeniem - tu się zgadzam - ale jak odpalił tego klekota ... tak to nie pasuje to dystyngowanego, eleganckiego i luksusowego nadwozia. Minimum R6 - w końcu jednak S do czegoś zobowiązuje.
Na marginesie - tak w ogóle to lubię dieselki.


CDI przebijaja bezyniaka pod wieloma wzgledami, moze na biegu jalowym glosne, ale za to ciche przy szybszej jezdzie (niskie obroty), ekonomiczne (nawet przy S-klassie to sie liczy) no i ta trwalosc, choc pewnie do wolnossacych diesli im brakuje. On ma sie dobrze prezentowac z pewnej odleglosci [zlosnik]

Autor:  Bukol [ sob paź 25, 2003 12:40 pm ]
Tytuł: 

laudan pisze:
CDI przebijaja bezyniaka pod wieloma wzgledami

Na pewno - osiągi, zwłaszcza przy dużych prędkościach (momentu obrotowego nie oszukasz)

laudan pisze:
...moze na biegu jalowym glosne, ale za to ciche przy szybszej jezdzie (niskie obroty)

Ciche w trakcie jazdy, bo niskoobrotowe w porównaniu do benzynowych, ale nie dotyczy V8. Na jałowym chodzi trochę jak "zwykły" diesel.

laudan pisze:
...ekonomiczne (nawet przy S-klassie to sie liczy)

I tu jest problem - Sklasa jest z założenia luksusowa. Bruno Sacco powiedział kiedyś, że S-klasa ma jedną wadę - cenę, jest za tania i zbyt wiele osób może ją sobie kupić. Ale fakt - ekonomia się liczy, choć jeżeli ktoś wydaje 400kPLN na auto to po cholerę liczyć tu koszty paliwa?

laudan pisze:
On ma sie dobrze prezentowac z pewnej odleglosci

I to mu wychodzi. Widzisz - ja lubię dźwięk diesla i nie razi mnie to przy G za 400k czy przy Range'u za 400k, ale elegancka limuzyna to co innego.
A propos trwałości - trudno wypowiadać się o CDI w tym kontekście, a starszym V8 jakoś trwałości nie brakowało.

Autor:  Idzik [ sob paź 25, 2003 12:46 pm ]
Tytuł: 

Bukol pisze:

laudan pisze:
...ekonomiczne (nawet przy S-klassie to sie liczy)

I tu jest problem - Sklasa jest z założenia luksusowa. Bruno Sacco powiedział kiedyś, że S-klasa ma jedną wadę - cenę, jest za tania i zbyt wiele osób może ją sobie kupić. Ale fakt - ekonomia się liczy, choć jeżeli ktoś wydaje 400kPLN na auto to po cholerę liczyć tu koszty paliwa?


I właśnie dlatego powstają takie auta jak np. Maybach...

Autor:  Bukol [ sob paź 25, 2003 12:49 pm ]
Tytuł: 

Idzik pisze:
I właśnie dlatego powstają takie auta jak np. Maybach...


Tylko dlaczego do projektowania Maybacha nie zatrudniono dobrego designera? Z oszczędności? [zlosnik] [zlosnik]

Autor:  Idzik [ sob paź 25, 2003 12:53 pm ]
Tytuł: 

Bukol pisze:

Tylko dlaczego do projektowania Maybacha nie zatrudniono dobrego designera? Z oszczędności? [zlosnik] [zlosnik]


Raczej mniejszą wagę zwracałbym tu na koszt stworzenia tego cuda, a skupił się raczej na kwocie zakupu... :)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/