Filtry, albo paliwko. Moze zaciagnal syf z baku jak miales malo paliwa. Jedyna elektronika w e250d jest do rozrusznika i naladowania aku
| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
| dziwne objawy w dieselku https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=38457 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | Chuck Norris [ pt sty 16, 2009 2:41 am ] |
| Tytuł: | dziwne objawy w dieselku |
mianowicie jadę sobie dzisiaj w nocy do domku i chce przyspieszyć (no bo co tam jakieś A6 będzie mnie tu porabiać) a tu przyspieszenie owszem do 3 tys a póżniej jakby mu paliwa brakowało... moc sie konczyła na 3 tys obrotów... i ani troszkę więcej... owszem paliwa juz mało ale rezerwa jeszcze nie świeciła... dojechałem do cpn-u (nie tankowałem) kupiłem sobie browki i wracam do domu około 1,5km przyspieszam a tu rakieta!!!! do 4200 obr wchodzi jak nic.... i bądź tu mądry... przez myśli przeszły mi po kolei: -pompa wtryskowa -filtr paliwa -filtr powietrza... ale jesli po zgaszeniu i odpaleniu ładnie poszedł więc chyba z filtrami to nie ma nic wspólnego... czyzby jakaś elektronika???? ale jaka elektronika jest w E250D???? |
|
| Autor: | laudan [ pt sty 16, 2009 7:50 am ] |
| Tytuł: | Re: dziwne objawy w dieselku |
Filtry, albo paliwko. Moze zaciagnal syf z baku jak miales malo paliwa. Jedyna elektronika w e250d jest do rozrusznika i naladowania aku
|
|
| Autor: | Chuck Norris [ pt sty 16, 2009 3:38 pm ] |
| Tytuł: | |
wymieniłem filterek paliwa ale nie wiem czy coś sie zmieni... nawet na starym potrafił dać w palnik a teraz zoabczymy...  no izatankowałem do pełna... mam nadzieje ze mi juz tak nie zrobi... co by było gdyby takl zrobił przy wyprzedzaniu???? aż strach pomyśleć...
|
|
| Autor: | laudan [ pt sty 16, 2009 7:00 pm ] |
| Tytuł: | |
A wymieniales kiedys glowny filtr paliwa? |
|
| Autor: | Chuck Norris [ pt sty 16, 2009 7:02 pm ] |
| Tytuł: | |
no tak! ten PP 841 bodajże... |
|
| Autor: | nordyk [ wt sty 20, 2009 9:08 pm ] |
| Tytuł: | |
Czesć. Śmię twierdzić, że to przez syfskie paliwo. Ja miałem podobną sytuacje w moim dieselku. W zbiorniku była ćwiartka ropy - jechałem do domu i nagle ja mu gaz a on zgasł. Wyglądało to tak jak by się układ zapowietrzył - zapalił mi dopiero po 10 minutach odczekania kiedy to drugi raz zacząłem kręcić rozrusznikiem. W filtrze paliwowym tym głównym był istny żur - a filtr wymieniam co pół roku. Rozebrałem wyciszenie w bagażniku wyjąłem zbiornik i wypłukałem go. Ze zbiornika wypłynęła taka zawiesina. Teraz sam już nie wiem gdzie tankować 
|
|
| Autor: | Chuck Norris [ wt sty 20, 2009 11:05 pm ] |
| Tytuł: | |
u mnie chyba jednak też był filtr bo go wymieniłem i wszystko wróciło do normy... ale z filtra wyleciała czysciutka ropka... wiec nie wiem czemu tak sie działo... fakt... ja kupilem auto ponad rok temu i tego filtra nie wymieniałem fcale a nie wiem ile poprzednik na nim jeździł... |
|
| Autor: | maciek06 [ wt sty 20, 2009 11:16 pm ] |
| Tytuł: | |
hmm jeśli to jest ten nowszy motor 20v to jest jeszcze elektromagnes na pompie sterowany modułem ARA, sa one za akumulatorem, za tym plastikiem, mój np sie wiesza, czasem po odpaleniu autko sie wyrywa do przodu, a czasem sie naciska i reaguje tak ospale, rozkręca sie, a jak jest ok to po naciśnięciu jest od razu reakcja z pełną siła. Nie sadziłem, ze ten diselek potrafi tak jeździć. (nie mam katalizatora ani EGR) |
|
| Autor: | jachimek [ śr sty 21, 2009 1:00 am ] |
| Tytuł: | |
To jest Wszystko Nic panowie... pewnego razu... będąc w krakowie Dieslem... Co prawda Iveco ale chodzi o to ze też klekot... zatankowaliśmy do pełna na shell'u, po paru km od stacji auto przestało jechac;):) do wiecej niz 60 sie nie rozpędzało , takze syf był straszny;/;/;/po powrocie do domu zmiana filterków, zmiana paliwa i auto rakieta;):) Natomiast znajomy tka kiedys na shell;u zatankował ale w niemczech... auto odpaliło ale zaczeło wariować a ze auto miał nowe to zadzwonił po serwis, serwis przyjechał na koszt Shella poniewaz stwierdzili paliwo zlej Jakości:):):) nigdy nie wiesz co zatankujesz:)
|
|
| Autor: | Chuck Norris [ śr sty 21, 2009 11:57 am ] |
| Tytuł: | |
to nie tak... ja rozumiem ze paliwo syf... ale ały czas było ok w sensie ja tankuje prawie zawsze do pełna a jesli nie do pełna do ponad 3/4 na pewno... nie chce suytuacji ze mi w diesleku zabraknie paliwka... no i tu cały czas ok paliwko dobre... aż w końcu po około 8 godz. jazdy ja mu w pedał a on zdechł... i dlatego sie przeraziłem... ale chyba to był filtr paliwa... mimo ze powylaniu z niego wszystkiego wylała sie czysta ropka to i tak gdzieś w środku musiał być chyba zapchany bo teraz mi tak już nie robi.... |
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|