MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest sob kwie 27, 2024 7:41 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 448 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 123 24 25 26 2730 Następna
Autor Wiadomość
Post: ndz wrz 05, 2010 2:11 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 15, 2008 2:53 pm
Posty: 561
Lokalizacja: mazowiecka wieś (WPI)
Ukaniu, staram sie jak moge. Sądzę, ze u mnie to problem nie podłączenia czegoś, lub lewego powietrza. Albowiem uklad przed proba wymiany silnika dzialal idealnie. Majstry wyjely serce, wlozyly nowe walki i dzwigienki i...od tego momentu jest dziwnie. Wiec ciagle szukam tej jednej przyczyny. Poza wymiana motoru, byla jakas regulacja skladu no i po tym wymienilem palec i kopulke - bo jak zobaczylem zlogi tlenkow jakowys, to stwierdzilem ze cud - ze wszystko wczesniej dzialalo.

_________________
Bartek Rybak
W126 420 SEL 1986 315 kkm


Na górę
Post: pn wrz 06, 2010 9:18 am 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
No to tak czy siak tutaj się niczego nie wywnioskuje - majstry mogły zrobić takie cuda na kiju jakich jeszcze nikt nie widział ;-)
"Jakaś regulacja składu" brzmi zatrważająco ;-)

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl


Na górę
Post: wt wrz 07, 2010 9:44 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 15, 2008 2:53 pm
Posty: 561
Lokalizacja: mazowiecka wieś (WPI)
Fachman od KE zawyrokowal wstepnie, ze to slaba pompa paliwa i/lub zapchany filtr paliwa. Co prawda to nie tlumaczy, dlaczego po zapaleniu wypelnienie ustawia sie na 50% a po pierwszym przegazowaniu spada do 2-3% :( No i dlaczego po odlaczeniu elektroniki przez wyjecie przekaznika silnik chodzi normalnie (poza oczywiscie wysokimi obrotami), ale zapala tak samo zle.

Natomiast znalazlem sposob na bezproblemowe odpalanie: wystarczy podgrzac silnik webasto i pali od strzała.
coraz bardziej mi sie wydaje, ze mam dwa problemy: lewe powietrze i ktorys z czujnikow, temperatury i moze lambda. i coraz bardziej sklaniam sie do wymiany obydwu na wszelki wypadek, bo i tak pewnie padną lada moment.

_________________
Bartek Rybak
W126 420 SEL 1986 315 kkm


Na górę
Post: wt wrz 07, 2010 11:20 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
Podejscie jak w ASO - zamiast wziazsc miernik w reke i sprawdzic, lepiej wymienic... ;)

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
Post: wt wrz 07, 2010 12:23 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
Po zapaleniu wypełnienie zawsze przez chwilę jest na 50%. A potem sygnalizuje, że go coś boli. Sygnał z jakiegoś czujnika jest błędny - trzeba zobaczyć jak to wygląda na wtyku sterownika. Ew jest całkowicie rozstrojony.
Mierzyli ciśnienie, że wyrokują - pompa?. Pompa raczej kuleje przy pełnej mocy, choć to różnie bywa.

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl


Na górę
Post: wt wrz 07, 2010 7:22 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 15, 2008 2:53 pm
Posty: 561
Lokalizacja: mazowiecka wieś (WPI)
Jest pierwszy winowajca: czujnik temperatury plynu (dwie wtyczki, jedna dwu-, druga jednopinowa) maja nieciaglosc (na zimnym silniku, jednopinowa probowalem z masa mierzyc, dwupinowa w dowolnej konfiguracji).
Cos czuje, ze to nie koniec :)

dodano: Po wymianie czujnika (mayle) skonczyl sie problem dlawienia silnika, ale pozostala nierowna praca. Sonda nie ma zasilania, w sensie obwod grzalki ma nieciaglosc. czy sondy padaja w ten sposob, czy raczej szukac przerwanego kabla?

_________________
Bartek Rybak
W126 420 SEL 1986 315 kkm


Na górę
Post: wt wrz 21, 2010 11:41 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 15, 2008 2:53 pm
Posty: 561
Lokalizacja: mazowiecka wieś (WPI)
Dla potomnosci odnotuje wynik naprawy (Szpacza...):
1. Padnieta lambda
2. Jeden kabel WN wymieniony
3. Namierzony jeden niedzialajacy kompensator (zmierzona kompresja, sprawdzone wtryskiwacze)
4. Regulacja + usuniecie paru baboli z montazu silnika.

Jestem pod wrazeniem - wszystko ww zajelo im 3 godziny, cena śmiechowa. Od tej pory nie myślę nawet rzeźbić, jak będzie coś działac nie tak, jadę tam jak w dym.

_________________
Bartek Rybak
W126 420 SEL 1986 315 kkm


Na górę
Post: śr sty 12, 2011 3:37 pm 
Offline
nowy

Rejestracja: ndz sty 09, 2011 2:27 pm
Posty: 3
Numer GG: 3225176
Lokalizacja: Myszków/Śląskie
Witam!
To mój pierwszy post na tym forum. Staram się więcej czytać niż zaśmiecać wątki, ten temat przeczytałem cały i nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi.
Mój wóz s124 1989 2.3kat 102.982 + LPG.
Problem podobny się już tutaj pojawił ale nie został rozwiązany, chodzi o to że auto ciężko pali (trzeba długo kręcić) tak na zimnym jak i ciepłym (zdarza się że zimny pali od strzału).
Próbowałem już coś rzeźbić, tj wężyki odmy wymienione, przelutowany przekaźnik przepięciowy, klapa chodzi płynnie bez otarć, zawór powietrza dodatkowego sprawny.
Chciałem sprawdzić napięcie na potencjometrze i okazało się że jest całkowity brak napięcia, wymieniłem przekaźnik pompy paliwa bo był jakiś od 6-cio cylindrowca.
Przeczytałem że napięcie do potencjometra idzie bezpośrednio ze sterownika, tylko nie wiem który mam sprawdzać.
Proszę ponadto o info jakie napięcie powinno dochodzić do zaworu pow. dod.
Mierzyłem oporność na potencjometrze i jest tak że naciskając powoli klapę idzie mniej lub bardziej w górę, potem nagle spada i znowu idzie w górę, rozumiem że jest do d...
Znalazłem coś takiego na Allegro
http://allegro.pl/potencjometr-mercedes ... 78707.html
Proszę o opinie czy warto coś takiego zakupić, ale przede wszystkim GDZIE MAM SZUKAĆ TEGO NAPIĘCIA??
Przepraszam za nieco chaotyczny opis ale chciałem jak najwięcej informacji podać.


Na górę
Post: śr sty 12, 2011 4:45 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: sob gru 05, 2009 9:43 pm
Posty: 130
Wtyczka potencjometru wpięta, z tym, że musisz ją "rozebrać, otworzyć" od tyłu. Wtedy, mierzysz napięcie między 1 a 2 pinem od góry przy uruchomionym silniku.

Te potencjometry sprzedaje mój kolega, na razie założyłem ich kilka i chodzą jak trzeba.


Na górę
Post: pt sty 14, 2011 7:25 am 
Offline
nowy

Rejestracja: ndz sty 09, 2011 2:27 pm
Posty: 3
Numer GG: 3225176
Lokalizacja: Myszków/Śląskie
demon1122 pisze:
GDZIE MAM SZUKAĆ TEGO NAPIĘCIA??

Pytanie nadal aktualne, proszę o info który sterownik tym zawiaduje.


Na górę
Post: pt sty 14, 2011 4:38 pm 
Offline
nowy

Rejestracja: ndz sty 09, 2011 2:27 pm
Posty: 3
Numer GG: 3225176
Lokalizacja: Myszków/Śląskie
Ok dzięki chyba się skuszę, choć nie wiem czy znowu nie będę żałował takiej "oszczędności", już kilka razy się to na nie zemściło.
Kabelek (tak jak każdy kij) ma dwa końce :) , i dzisiaj znalazłem ten drugi koniec przewodów z wtyczki potencjometra, to ten największy sterownik zza aku. i to pewnie on sieje zamęt. No chyba że gdzieś przed nim jest coś nie halo.
Tak czy siak w niedzielę będę miał drugi na podmiankę jak również zapasowe przewody paliwowe i zamierzam sprawdzić wtryski, które teraz leżakują w mieszaninie STP i benzyny.


Na górę
Post: wt sty 18, 2011 10:56 am 
Offline
nowy

Rejestracja: wt sty 11, 2011 11:21 am
Posty: 8
Lokalizacja: Człuchów, Pomorskie
Witam
Czy 0.785 to akceptowalna wartość dla potencjometru?
Nadmienię iż uzyskałem tę wartość po długich bojach, niewielkie drgnienie potka powoduje że napięcie wzrasta do ~1V i więcej(jak w górę) lub 0.6 do nawet zera (jak w dół...). Drgnienie - mogę mówic nawet nie o milimetrach ale bardziej o radianach, takie to czułe dziadostwo. Potek to oczywiście chinol, ale poprzedni był wytarty i mialem na nim falowanie obrotów i nierówną pracę.
Merc 190E 1.8 z kat(usunięty) rok 92. Dodatkowo LPG.
2 sprawa, elektrykę mam sprawną, zapłon (WN, kopułka+palec, świece) wymieniony na nówkę.
Wypełnienie stoi na (3-5)~2.50V co wskazuje na maks otwarcie przepustnicy - regulacja imbusem daje niewielkie zmiany. Silnik ogółem dobrze chodzi. Ładnie się zbiera, nie czuje dziury w obrotach, czasem tylko żabkuje przy przejściu z 1 na 2 bieg.

By uzyskać wypełnienie rzędu 7V...coż, w korpusie przepustnicy mam śrubkę, pierwotnie przekręconą przez mechaniora/fachnama(z d..) bo wolne obroty były za niskie to ją tym podciągnął. Znaczy wkręcił. Znaczy(jak rozumiem) otworzył mi przepustnicę. Dowiedziałem się o tym wczoraj z ust poprzedniego właściciela(ojciec...se przypomniał...)
Gdy próbuję ją odkręcać dzieją się 3 rzeczy:
1. Wzrasta napięcie 3-5 do wartości w okolicy 4-10V(można to wyregulować minimalnym drgnieniem tejże srubki w okolice 7)
2. Spadają obroty, silnik chodzi w miarę równo. Oceniam je na 700-800 obrotów
3. Przy próbie jazdy na ustawieniu wzorcowym wypełnienia(czyli śrubka tego odboju przepustnicy zdaje się lekko odkręcona plus CO imbus regulacja) silnik potrafi zgasnąć przy prędkości 30km jak wrzucam luz. Na benzynie i na gazie.

Chwilowo jeżdżę na ustawieniu pośrednim, srubka na granicy między wysokie obroty(otwarcie przepustnicy) plus zwiększenie dawki imbusem, plus musowo podniesienie klapy przepływomierza w BLOSie(jest tam srubka do podniesienia). bo bez tego na gazie za niskie były wolne obroty.
Zaś obroty- oceniam na 1100-1200 zarówno benzyna jak i gaz(na gazie ciut większe)
Mieszać z tym dalej (rozumiem że musiałbym EHA sprawdzić wg opisu str 18?)

_________________
MB 190E 1.8 LPG +BLOS


Na górę
Post: ndz sty 23, 2011 6:18 pm 
Offline
nowy

Rejestracja: śr lut 24, 2010 11:21 am
Posty: 6
Panowie przychodzę z prośbą o pomoc.
Chciałem zacząć działać z moim ke dokładniej to m104 tyle że kurde z lpg ;/
Podpinając się pod piny 3 i 5 zawsze wartość wychodzi na lekko powyżej 12 zazwyczaj 12,3 V
Więc przy takim ile mam % wypełnienia ? Jaki wynik powinienem mieć ? Silnik reaguje na regulację śrubką ale w bardzo małym nie odczuwalnym stopniu, przekręciłem ją kilka razy dla testu i wróciłem do poprzednich ustawień bo wskazania na multimetrze były ciągle takie same.
Wiem wiem strasznie laickie pytania ale chciałbym się czegoś o tym dowiedzieć i nauczyć.
Dodam że silnik rano ciężko ma odpalić trzeba trzymać but w podłodze i czekać aż załapie. Jak załapie to trzeba trzymać go na gazie bo jak puścimy to nie będziemy mogli odpalić samochodu przez jakieś 10min z zegarkiem w ręku. Po 10 minutach wsiadamy odpalamy odjeżdzamy i gdy samochód jest dość nagrzany później już w miarę normalnie odpala i trzyma sam te obroty choć wysokie bo na gazie jest to 1200-1300 na benzynie 1400-1600.
Panowie pomóżcie :)


Na górę
Post: ndz sty 23, 2011 6:50 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
Najprawdopodobniej Twoj E nie pracuje wogole (zostalo samo K :-) ), nastawnik powietrza dodatkowego jest w pozycji awaryjnej.

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
Post: ndz sty 23, 2011 7:06 pm 
Offline
nowy

Rejestracja: śr lut 24, 2010 11:21 am
Posty: 6
W związku z tym cóż mam uczynić ?

I czy ktoś mógłby powiedzieć gdzie taki nastawnik dostać ? Na alledrogo coś ni widu tego ustrojstwa.
I czy mógłby mi ktoś podpowiedzieć co do moich pytan zawartych we wcześniejszym poście ?


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 448 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 123 24 25 26 2730 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 49 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl