MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest śr lip 30, 2025 9:35 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11 ] 
Autor Wiadomość
Post: ndz kwie 27, 2008 9:52 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 08, 2006 10:04 pm
Posty: 2233
Lokalizacja: Lublin
Witam wszystkich. Osobiscie nie lubie takich diagnoz na odleglosc, ale jesli ktos mialby pomysl, co to moze byc, to prosze o podzielenie sie swoimi uwagami. Juz jakis czas temu pojawily sie w moim autku dziwne odglosy, dobiegajace z lewej strony samochodu z przodu, ale sprawdzalem juz rozne opcje. Jest to trzeszczenie ("strzelanie") polaczone z popiskiwaniem, czasem tez postukiwanie, glownie na gorszych drogach, czyli wlasciwie zawsze ;)

Na samym poczatku bylo samo popiskiwanie, bylo to jakies 2 lata temu, razem z ojcem wydumalem, ze to najprawdopodobniej zle wklejona szyba przednia, bo zaczelo sie to dziac jakis czas po jej wymianie, ale moze to akurat zbieg okolicznosci. Ale wtedy raz popiskiwalo, a raz nie.

Jakies pol roku temu dolaczyly do tego trzaski i dziwne postukiwanie, myslalem, ze to cos zwiazanego z drzwiami kierowcy, bo tak to bylo wlasnie slychac podczas jazdy. Wymienilem ogranicznik drzwi, nasmarowalem zamek, sprawdzilem zawiasy, podnosnik szyby, prowadnice i jej mocowanie. Dalej bylo to samo.

No to wzialem sie za zawieszenie samochodu, przy okazji zmiany kolek na letnie dokrecilem sruby mocowania poduszki amortyzatora, byly dokrecone zbyt lekko, podobno dosc czesta przypadlosc. No i gites, wracam sobie do domu jakies 10km, cisza, spokoj, zadnych niepokajacych dzwiekow (a bylo to wczoraj). Dzisiaj jade do dziewczyny i znowu to samo, rzeklbym nawet, ze slychac te odglosy jeszcze bardziej.

No i co to moze byc? Ja stawiam na cos z zawieszenia, bo po zmianie kol - wiadomo, przod sie troche podniosl, a ja jeszcze wczesniej podejrzewalem , ze przednia sprezyna pekla w wiadomym miejscu na samym dole i tego nie wymacalem. Trzeszczenie to rozumiem, ale piszczenie? Sprawdzilem tez mocowanie drazka stabilizatora, wszystko wydaje sie byc w porzadku.

Jak macie Koledzy jakies pomysly, to smialo walic, autko ma i tak isc do ludzi, ale jak ja komus sprzedam trzeszczacego Mercedesa [szalone]

Z gory dzieki za pomoc

Pozdrawiam

_________________
..technika idzie do przodu a dla mnie i tak czas sie zatrzymal w 98r..

*C124 E200 94r. brillantsilber *W124 250D 86r. taigabeige *W126 260SE 87r. nauticblau ex*W124 300D 92r. arcticweiss ex *S210 270CDI 01r. antrazitgrun *W202 C180 96r. brillantsilber ex


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz kwie 27, 2008 10:12 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz cze 17, 2007 12:41 pm
Posty: 168
Lokalizacja: Swietokrzyskie
beet poloz reke na poduszcze amorka i pobujaj autem. Jesli bedziesz czul stuki to moze amorki siadly. U mnie byla taka sytuacja. Zawiecha z przodu zrobiona a nadal pukalo. Diagnoza amorek mimo, iz nie pokazywal sladow zuzycia :x

_________________
w201 2.0D '87
Szukam Pracy. Fizyk techniczny


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz kwie 27, 2008 10:36 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lis 20, 2001 1:00 am
Posty: 1724
Moze sworzeń wahacza ,lubi sobie popiskiwać ,potem stukac ,potem bum.

_________________
124 E220 coupe 96'FOTO
MB artykuły prasowe cz1
MB artykuły prasowe cz2


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz kwie 27, 2008 10:56 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 08, 2006 10:04 pm
Posty: 2233
Lokalizacja: Lublin
jackie01 pisze:
eet poloz reke na poduszcze amorka i pobujaj autem.


Takie podstawowe rzeczy sprawdzilem, nic nie wskazuje na to, ze to amortyzator, zreszta byly wymieniane 2 lata temu (45k km).

VALENTINE123 pisze:
Moze sworzeń wahacza ,lubi sobie popiskiwać ,potem stukac ,potem bum.


Na to juz jestem uczulony, ojcu tak kiedys kolo odlecialo w 190tce.. Sworznie juz zamowione oryginaly, moze rzeczywiscie pomoze. Ale to istna kakofonia, przy moim sprawdzaniu tej usterki juz dawno powinno byc bum, ale profilaktycznie i tak sworznie ida do piachu.

_________________
..technika idzie do przodu a dla mnie i tak czas sie zatrzymal w 98r..

*C124 E200 94r. brillantsilber *W124 250D 86r. taigabeige *W126 260SE 87r. nauticblau ex*W124 300D 92r. arcticweiss ex *S210 270CDI 01r. antrazitgrun *W202 C180 96r. brillantsilber ex


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz kwie 27, 2008 11:10 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob mar 31, 2007 7:43 pm
Posty: 532
Lokalizacja: Koszalin.
Chcę się dołączyć do tego tematu, bo po co mam zakładać podobny :)
Mam podobnie u mnie, ostatnio podczas skręcania słychać takie dziwne trzaski, to bardziej trzaski niż piszczenie czy skrzypienie, lekkie stukanie,

Nasiliło się teraz gdy jest cieplej na dworze i po całym dniu na słońcu jadę to podczas skręcania, gównie na skrzyżowaniach sobie trzeszczy.
Rano jak jadę jest ok. również, gdy "jadę slalomem" tzn. machami kierownica w prawo i lewo to słychać lekkie stuki, luzów na łożyskach nie ma, sworznie były niedawno wymienione, czy to może być wina amortyzatorów lub ich poduszek?

_________________
W124 E200D '94 SMOKE SILVER. - "NAś"
ex - W124 250D '86 ARCTIC WHITE. AUTOMAT - "GłODEK".
Plastikowa Corsa.


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz kwie 27, 2008 11:16 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lis 20, 2001 1:00 am
Posty: 1724
Trzeba najlepiej od razu wymienić gumy na stabilizatorze przednim .Prawda jest taka ,ze po 30 tyś km trzeba je wymienić ,od razu jest inna jazda.Też potrafią piszczeć i stukach na dołkach.

_________________
124 E220 coupe 96'FOTO

MB artykuły prasowe cz1

MB artykuły prasowe cz2


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz kwie 27, 2008 11:35 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 08, 2006 10:04 pm
Posty: 2233
Lokalizacja: Lublin
VALENTINE123 pisze:
Prawda jest taka ,ze po 30 tyś km trzeba je wymienić


No to nowy trop, od ponad 50k km nie bylo ruszane, dzieki za info, od razu w poniedzialek zamowie, chyba raczej groszowa sprawa..


A tak BTW, oryginalne laczniczki stabilizatora w W210 wytrzymaly 14k km i zaczely stukac, u kolegi "ciut" intensywniej uzytkujacego auto - 7 tys. km. Strach sie bac, co to teraz produkuja..

_________________
..technika idzie do przodu a dla mnie i tak czas sie zatrzymal w 98r..

*C124 E200 94r. brillantsilber *W124 250D 86r. taigabeige *W126 260SE 87r. nauticblau ex*W124 300D 92r. arcticweiss ex *S210 270CDI 01r. antrazitgrun *W202 C180 96r. brillantsilber ex


Ostatnio zmieniony ndz kwie 27, 2008 11:42 pm przez beet, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
 Tytuł:
Post: pn kwie 28, 2008 10:18 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob mar 31, 2007 7:43 pm
Posty: 532
Lokalizacja: Koszalin.
Tylko, ze u mnie to tylko się pojawia wtedy, gdy skręcam. <br>Dodano po 10 godzinach. 42 minutach.:<br> Dzisiaj rano jadąc do pracy bylo cichutko, wracając na pewno znowu będzie skrzypieć. Oczywiście jak będzie słońce i się nagrzeje.

_________________
W124 E200D '94 SMOKE SILVER. - "NAś"
ex - W124 250D '86 ARCTIC WHITE. AUTOMAT - "GłODEK".
Plastikowa Corsa.


Na górę
 Tytuł:
Post: pn kwie 28, 2008 12:53 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: sob sty 07, 2006 12:49 pm
Posty: 447
Lokalizacja: Dębica
heh mialem podobny problem wymienilem juz chyba wszystko co mialo chocby minimalne luzy w przednim zawieszeniu a potem okazalo sie ze pekl mi łacznik stabilizatora i poprostu to on tlukl sie na dolkach. <br>Dodano po 1 minutach.:<br> zorientowalem sie ze to lacznik dopiero gdy go odkrecilem, wlasnie przy wynienianiu gum na drazku stabilizatora.

_________________
Mercedes W204 C220 CDI 170KM '08
Mercedes W202 C180 '97
EX-Mercedes S124 230TE + LPG '91
EX-Mercedes W220 S320 '99
Ex-Mercedes W201 "Coccon" 2.0E '92
EX-Mercedes w201 2.0D '87


Na górę
 Tytuł:
Post: wt kwie 29, 2008 12:14 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: śr wrz 12, 2007 12:21 pm
Posty: 1031
Lokalizacja: texaS
Cytuj:
zorientowalem sie ze to lacznik dopiero gdy go odkrecilem, wlasnie przy wynienianiu gum na drazku stabilizatora.


a po co go wykręcałeś???

_________________
kaszanka polskim kawiorem!!!
---------------------------------------------------------
S210 E290 TDT 97
W124 E250D 93
W124 230E 85 LPG ex
W201 200E 85 LPG ex
W123 200D 79 ex


Na górę
 Tytuł:
Post: wt kwie 29, 2008 6:24 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: sob sty 07, 2006 12:49 pm
Posty: 447
Lokalizacja: Dębica
Wymienialem gumy na stabilizatorze i przy wynianie zauwazylem ze lacznik ma troszke luzu (dalo sie nim minimalnie poruszac w gore i dol) nie dalo sie go bardziej dokrecic wiec go odkrecilem zeby zobaczyc o co biega. Jak tylko popuscilem troche srobe to kawalek (ta pionowa czesc) spadł na ziemie i juz bylo jasne o co chodzi.

_________________
Mercedes W204 C220 CDI 170KM '08
Mercedes W202 C180 '97
EX-Mercedes S124 230TE + LPG '91
EX-Mercedes W220 S320 '99
Ex-Mercedes W201 "Coccon" 2.0E '92
EX-Mercedes w201 2.0D '87


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl