MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

[M103] klekotanie zaworów na gorąco
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=29989
Strona 1 z 1

Autor:  ukaniu [ pn lis 19, 2007 4:16 pm ]
Tytuł:  [M103] klekotanie zaworów na gorąco

Witam,
Swojego czasu wymieniłem popychacze hydrauliczne (regulatory luzu) w moim M103 2,6 na nowe (INA) i problem cykania na zimnym silniku ustał. Jednak mam teraz troszkę innym - jeden popychacz zaczyna klekotać na bardzo dobrze rozgrzanym silniku - np po kilkudziesięciu km trasy czy ostrej jeździe po mieście. Ciśnienie oleju OK, natrysk oleju na wałek OK (ale jeszcze sprawdzę znów) no i zastanawiam się co to być może. Kupiłem juz z jakiegoś demobilu popychacze z konikami i przełożę w celu sprawdzenia ale może ktoś z was miał podobny kłopot i go rozwiązał? Nie lubię słyszalnego cykania z silnika :|

Autor:  kwiatkowski.l [ pn lis 19, 2007 9:30 pm ]
Tytuł: 

Hydropopychacz jak nic. Olej jak się rozgrzeje robi się rzadki i ucieka z hydropopychacza. Ja się na swoim m103 (3.0) nauczyłem i nie kupuję używek bo niemieckie nówki w Inter Cars przy rabacie 25% kosztują 31 zł i nigdy ich potem nie wymieniam.
Sprawdź czy nie przekręciłeś śruby w klawiaturze, albo czy się nie poluzowała.
Powodzenia

Autor:  ukaniu [ pn lis 19, 2007 10:27 pm ]
Tytuł: 

Ja kupiłem nowe regulatory INA.
Teraz kupiłem całość tzn. konik i popychacz z demobilu aby mieć co podstawić i sprawdzić czy nastąpi zmiana w klekotaniu. Bo trudno coś kombinować inaczej - chyba że odkręcić taki który wydaje się dobry i zamienić miejscami.
Ciekawe w sumie jaki będzie efekt.
Ze śrubami to już miałem przejścia - bywa, że i 20Nm potrafi je zerwać jak otwory w głowicy i łeb nie są wyczyszczone z oleju.

Autor:  kwiatkowski.l [ wt lis 20, 2007 12:15 am ]
Tytuł: 

Moje przejścia ze szpilkami skończyły się wymianą głowicy.
Majster tak przekręcił śruby że nie było ratunku trzeba było rozwiercać na gwint 10 i wstawić reperaturki. Jedna śruba musiała być minimalnie nieosiowo i gubił ciśnienie między wałkiem rozrządu a klawiaturą (klepał jak głupi). Nastąpiła zmiana głowicy chwila spokoju i znowu stanął popychacz. wymianka i znów śruba lekko popłynęła. Sprawdzony ratunek to zamiast śrób wkręcić dłuższe szpilki żeby wlazły w nieużywane najdolniejsze nitki gwintu nałożyć klawiaturę i z wyczuciem nakręcić nakrętkę. Mam tak w swoim 20 tys km i jest spokój.

Autor:  ukaniu [ wt lis 20, 2007 12:25 am ]
Tytuł: 

No to majster musiał przesadzić z dokręcaniem fest albo już coś było kiepskie - mam nadzieje u mnie nie będzie z tym kłopotów.
Wyproaktykowałem, że śruby 8.8 można zniszczyć momentem 20Nm jeśłi wkręca się je w zaolejony otwór - wypychana ciecz smaruje gwint do tego brudna olejem podkładka i mamy pozamiatane.
Zastanawiam się czy też nie jestem przerwżliwiony na to klekotanie.
Może ktoś obeznany z innym M103 mógłby w Warszawie posłuchać? podskoczę na miejsce :-)

Autor:  kwiatkowski.l [ wt lis 20, 2007 12:32 am ]
Tytuł: 

Podeślij nr. tel. na priva jestem 3xw tygodniu na Politechnice

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/