MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

W124 250D Chrobotanie "brzęczenie" przy dodawaniu
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=21549		 Strona 1 z 2
Autor:  cwrobert [ czw paź 19, 2006 4:41 pm ]
Tytuł:  W124 250D Chrobotanie "brzęczenie" przy dodawaniu
Witam serdecznie .!
Posiadam od niedawna Mietka 124 2500cm Diesel i od tygodnia przy ruszaniu z miejsca na niewielkim gazie przez chwilę odczuwam coś co przypomina buczenie albo raczej głuchy rezonans. Na początku sugerowałem się układem wydechowym który podejrzewałem, że przy pewnych wibracjach robi hałas stykając się z karoserią. Byłem u gości zajmujących się wydechami i stwierdzili że po ich stronie wszystko jest OK. Hałas dochodzi z komory silnikowej. Przy próbie ruszania na zaciągniętym hamulcu ręcznym, regulując odpowiednio gazem wprowadzam go w zwiększone wibrację i słyszę wyraźnie "buczenie","brzęczenie". Mechanik sugerował że może to mieć związek z napinaczem paska, twierdząc że przy wzroście obrotów silnika mechanizm porusza się i może powodować ten przykry dźwięk.
Proszę o sugestie w tej sprawie.
Pozdrawiam
Robert :)
Autor:  szeryf [ czw paź 19, 2006 4:51 pm ]
Tytuł: 
warczy. Znaczy sie amortyzatorek kiwaczki do wymiany.
Autor:  cwrobert [ czw paź 19, 2006 7:00 pm ]
Tytuł: 
Masz oczywiście na myśli ten napinacz? Ile taka zabawka może kosztować?
Pozdrawiam <br>Dodano po 1 godzinach. 55 minutach.:<br> Czy można dokupić sam amortyzatorek?
Autor:  Sokol [ czw paź 19, 2006 7:27 pm ]
Tytuł: 
jak już znajdziesz co to, to napisz ;) wymieniłem cały napinacz + rolka + amortyzator i ..... jak znajdziesz to się pochwal [zlosnik]
Autor:  Martini [ czw paź 19, 2006 7:59 pm ]
Tytuł: 
Ty no ja mam to samo! Jestem zmuszony po mieście do 60km/h jeździć na trójce. U mnie objawia się to tak, że na 4 biegu i prędkości 60km/h gdy dodam gazu słysze nie do zlokalizowania takie właśnie buuUUUUUuuuu, wszystko drży i mija przy 65km/h. Potem cisza że tykanie zagarka słychać :) na 5 biegu do 70km/h. !, 2, 3 bieg takiego objawu nie ma. Czy ten typ tak ma? Czy to tłumik? (był wymieniany, może kto spaprał mocowanie), a może prędzej zawieszenie silnika? Kuzyn ma 200D 124 i też tak mu buczy.... <br>Dodano po 1 minutach.:<br> aha, jeszcze jak jade w trasie i dam na luz lub sprzęgło wdusze, to gdzieś tam lekko to buczenie, lub bardziej odczuwalne drgania się uaktywniają. Co to może być?
Autor:  stop [ czw paź 19, 2006 8:29 pm ]
Tytuł: 
stawiam na amortyzator
wymieniałem miesiąc temu koszt ok100zł

objawy podobne
o wymianie zadecydowała obserwacja paska przy b.powolnym zwiększaniu obrotów przy pewnej prędkośxci pasek wyraźnie wpadał w rezonans później (przy dalszym dodawaniu gazu) wracał do normy
Autor:  aegm [ pt paź 20, 2006 10:28 pm ]
Tytuł: 
szeryf pisze:
warczy. Znaczy sie amortyzatorek kiwaczki do wymiany.



u mnie jest to samo i jakos sobie tym do tego momentu glowy nie zawracalem!
to owe rezonansowe buczenie wystepuje przy dodaniu gazu i w przedziale 900-1100obr/min.
moze ktos sprecyzowac o jaki amotyzatorek chodzi!zdjecie mile widziane...


pozdr.
Autor:  Grigorij0 [ sob paź 21, 2006 12:23 am ]
Tytuł: 
czy u was w czasie pracy silnika też ten amortyzatorek nadspodziewanie szybko robi się ciepły. Niby roboty ma tam sporo ale żeby po kilkudziesięciu sekundach był już gorący...
Autor:  cwrobert [ sob paź 21, 2006 9:34 am ]
Tytuł: 
Możliwe że to sprawa amortyzatorka ale w moim przypadku efekt występuje przedewszystkim w momencie ruszania z miejsca, czyli w momencie kiedy silnik zaczyna napędzać koła. Jeżeli amortyzatorek jest uszkodzony, to wydaje mi się że przy każdym dodaniu gazu (na biegu jałowym) powinien być słyszalny ten efekt "warczenia", bo wtedy właśnie napinacz wprowadzany jest w ruch. Przecież dla napinacza nie ma znaczenia czy dodawanie gazu jest związane z ruszaniem z miejsca, czy tylko przegazówką.Być może jest to coś związane z poduszkami silnika?, może poduszką przy skrzyni biegów?...
Autor:  Grigorij0 [ sob paź 21, 2006 7:43 pm ]
Tytuł: 
Jeśli to poduszki, to wjedź na kanał, odkręć osłony i przyjrzyj się im. U mnie uszkodzenie poduszki pod silnikiem objawiało się silnymi wstrząsami przy odpalaniu i gaszeniu silnika
Autor:  Martini [ sob paź 21, 2006 8:29 pm ]
Tytuł: 
byłemk dziś u mojego nadwornego mechanika. Przejechaliśmy się, obejrzał auto od spodu i wydał werdykt na temat "buczenia":

- między mostem a wałem jest jakiś element łączący, stożkowy, który ma możliwość kompensacji powstającego tam z biegiem lat eksploatacji luzu. Owa regulacja jest już w krańcowym położeniu i poprostu coś tam się wyrobiło i jak chce te buczenie zlikwidować to musiał bym wał kupić dobry, bo to podobno nierozbieralne... coś tam jeszcze o krzyżaku wspomniał.

napisałem tyle co pamiętam, on używał języka fachowego.

żałuje że nie zszedłem z nim w kanał pod auto żeby to sobie unaocznić. Może wiecie o co chodzi z tym? i czy faktycznie tylko kupno wału może tą w sumie mało istotną awarię usunąć??
Autor:  szeryf [ pn paź 23, 2006 2:25 pm ]
Tytuł: 
raczej niemozliwe. Pomiedzy walem a mostem jest sprzegielko metalowogumowe, tuleja centrujaca i nic wiecej. A tym bardziej czegos stozkowego. No i regulacji zadnej tam nie ma. Padaczka krzyzaka to tez watpliwa sprawa.
Autor:  cwrobert [ pn paź 23, 2006 7:42 pm ]
Tytuł: 
Dzisiaj musiałem holować mojego kolegę do warsztatu i zauważyłem że przy wolnych obrotach w czasie jazdy w korku drgania "warczenie" pojawiało się dość często w trakcie jazdy. Wibracje które powstają są odczuwalne na całym samochodzie. Poduszki pod silnikiem wyglądają na świerzo założone (mam na myśli 2 szt. widoczne pod maską silnika). Nurtuje mnie mocowanie przy skrzyni biegów, tam też muszą być poduszki..? Nie posiadam garażu i możliwości korzystania z kanału dlatego jeszcze nie sprawdziłem tego. Ale czy to jest możliwe? :)
Autor:  Grigorij0 [ śr paź 25, 2006 12:00 am ]
Tytuł: 
Obrazek
Obrazek
Autor:  cwrobert [ śr paź 25, 2006 9:00 am ]
Tytuł: 
Dziękuję Ci Grigorij0 za rysuneczki, potrzebowałem tego. W przyszłym tygodniu umówiony jestem z mechanikiem na wymianę przegubu elastycznego na wale napędowym (od strony mostu) ponieważ wystają z niego włókna. Zastanawiam się czy do wymiany tego przegubu musi być zdejmowany wał? Tak słyszałem i dlatego sam nie podejmuję się tego. Pozdrawiam
Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/