MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

palący sie cały czas kierunek
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=20573
Strona 1 z 2

Autor:  Debesciak [ śr sie 30, 2006 8:44 pm ]
Tytuł:  palący sie cały czas kierunek

mam taki problem po zamknięciu centralnego zamka pilotem załącza sie alarm swiatła kierunkowskazów migaja i niestety czasami prawy kierunkowskaz przedni i tylny swieci ciagle nie gasnie podobnie sie dzieje przy otwieraniu .Problem jest na tyle upierdliwy ze dzieje sie to tylko czasami i nigdy jak stoje przy garazu :>

MB 1991 300d alarm i centralny jak sie zorientowalem jest fabryczny

Autor:  Stalu [ śr sie 30, 2006 9:00 pm ]
Tytuł: 

Kierunki świecą ci normalnie ????
Może to być brak masy przy alarmie albo kierunku (jakiś kabel słabo sie styka albo zasniedział).Tak mi sie wydaje...

Autor:  WeebShut [ śr sie 30, 2006 9:20 pm ]
Tytuł: 

Debesciak pisze:
centralny jak sie zorientowalem jest fabryczny


Nie jestem do końca przekonany, ale raczej MB nie montował oryginalnie centralnego z pilota :roll:

Autor:  Gerri [ śr sie 30, 2006 10:50 pm ]
Tytuł:  Re: palący sie cały czas kierunek

WeebShut pisze:
Nie jestem do końca przekonany, ale raczej MB nie montował oryginalnie centralnego z pilota :roll:


Już 124 miał oryginalne sterowanie centralu z pilota <br>Dodano po 3 minutach.:<br>
Debesciak pisze:
MB 1991 300d alarm i centralny jak sie zorientowalem jest fabryczny


Są małe nadzieje, że to jest alarm fabryczny. Jest to najprawdopodobniej włoski badziew wstawiony przed sprzedażą przez dealer'a. Po prostu skleja się znajdujący sie we włoskiej centralce alarmu tajwański przekaźnik od migaczy [zlosnik]

Autor:  killernia [ czw sie 31, 2006 12:24 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
Są małe nadzieje, że to jest alarm fabryczny. Jest to najprawdopodobniej włoski badziew wstawiony przed sprzedażą przez dealer'a. Po prostu skleja się znajdujący sie we włoskiej centralce alarmu tajwański przekaźnik od migaczy


Gerri ma jak zwykle racje. [ok]
Takie anomalie często występują przy niskich temp. Przerabiałem ten problem u siebie ale dałem sobie spokój szkoda nerwów.

Pozdr.

Autor:  Debesciak [ czw sie 31, 2006 9:24 pm ]
Tytuł: 

dzieki za pare dni dam zdjecie tej centralki ma napis mercedes
rozumiem ze nawet jak to jest fabryczny alarm czy jakis inny to przekaznik ktory sie zwiera zanajduje sie w niej i nie jest ukryty gdzies poza nią?? :D
ps kierunki dzialaja normalnie

Autor:  Gerri [ czw sie 31, 2006 9:39 pm ]
Tytuł: 

Na alarmie na kartę magnetyczną Zasady też jest napis "Mercedes" (i nawet mercedesowski numer katalogowy! [zlosnik] ) co nie zmienia faktu, że był montowany poza fabryką przez dealera.

Autor:  Debesciak [ czw sie 31, 2006 11:16 pm ]
Tytuł: 

Gerri pisze:
Na alarmie na kartę magnetyczną Zasady też jest napis "Mercedes" (i nawet mercedesowski numer katalogowy! [zlosnik] ) co nie zmienia faktu, że był montowany poza fabryką przez dealera.


a mozna to jakos sprawdzic ??
vin WBD 1241301B458269
nie znam angielskiego

Autor:  Gerri [ czw sie 31, 2006 11:26 pm ]
Tytuł: 

Zdekodowany VIN nie wykazuje alarmu fabrycznego.

Autor:  Debesciak [ pt wrz 01, 2006 1:16 pm ]
Tytuł: 

Gerri pisze:
Zdekodowany VIN nie wykazuje alarmu fabrycznego.


wielkie dzieki :D
wnioskuje z tego ze problemu trzeba szukac w centralce alarmu a nie w przekaznikach zainstalowanych fabrycznie :D bo jezeli kierunki dzialaja awaryjny działa a problem pojawia sie tylko przy alarmie to tylko centralka . Czy dobrze kombinuje ???

Autor:  Fuuura [ pt wrz 01, 2006 3:17 pm ]
Tytuł: 

Panie to pewnie hamerykańska wersja, zderzaki tez jakies takie szerokie. Dlatego pali sie stale [zlosnik] [zlosnik]

Autor:  killernia [ sob wrz 02, 2006 2:40 am ]
Tytuł: 

Debesciak pisze:
Czy dobrze kombinuje ???


Dobrze kombinujesz tylko nie wiem jak zamierzasz naprawić ten przekaźnik poodginasz styki ? jak coś ciekawego wymyślisz i zda to egzamin to daj znać.

Pozdr.

Autor:  Gerri [ sob wrz 02, 2006 8:41 pm ]
Tytuł: 

killernia pisze:
Debesciak pisze:
Czy dobrze kombinuje ???


Dobrze kombinujesz tylko nie wiem jak zamierzasz naprawić ten przekaźnik poodginasz styki ? jak coś ciekawego wymyślisz i zda to egzamin to daj znać.

Pozdr.


Na razie nie doczytalem sie nic o naprawianiu. Na razie kolega jest na etapie wyciagania wnioskow (slusznych skadinad [usmiech] )

Autor:  Debesciak [ pt wrz 15, 2006 1:04 pm ]
Tytuł: 

i stało sie :> wychodzac wczoraj z garazu wszystko ok dzisiaj z rana otwieram garaz a tam zonk palacy sie kierunek :( akumulator juz padał wobec czego nie działał centralny zamek z pilota a poniewaz poprzedni wlasciciel zmienił klamki w drzwiach i sa teraz bez zamkow nie ma jak sie dostac do samochodu jedyny zamek jest w tylnej klapie garaz mały samochod parkowany tylem na biegu ( na wszelki wypadek jakby zona chciala pojezdzic :P) nie ma jak sie dostac do jedynego zamka :> jak sie juz dostalem do klapy okazalo sie ze tylnej klapy nie da sie otworzyc bez pradu musialem wziasc urlop z pracy i wlamac sie do swojego samochodu mialem pelne gacie ale udalo sie dostac do samochodu bez zadnych strat :D
Gerri oczywiscie miał racje alarm to jakies polskie badziewie byl zamontowany pod kierownica po wyjeciu centralki alarmu nie dziala centralny zamek nie ma jak zamknac samochodu (cale szczescie ze chociaz imobilajzer jest oddzielnie ) w centralce alarmu sa dwa przekazniki jeden odpowiada za zamykanie samochodu drugi za otwieranie po rozebraniu obudow przekaznikow okazalo sie ze przekazniki sa jak nowe !! dzialaja bez zastrzezen sprawdzilem to moze niezbyt fachowo ale skutecznie po prostu po zamontowaniu centralki bez obudowy i zalaczeniu palcem jednego przekaznika zamki sie zamykaly po zalaczeniu palcem drugiego przekaznika zamki sie otwierały :D
a teraz problemy zwiazane z ta usterka
1. czy standardowo miganie kierunkami przy załaczanie alarmu jest realizowane poprzez sama centralke alarmu czy centralka daje tylko sygnal na przekaznik np awaryjnych ????
2 gosc w sklepie z alarmami powiedzial ze wystarczy wymienic sama centralke bez syreny czy tak mozna ????
3 samochod nie zawsze za pierwym razem sie otwieral tz przyciski przy drzwiach wychodzily do polowy po czym znowu sie chowaly i tak trzeba bylo pstrykac az zaskoczy wygladalo to na zbyt krotki czas dzialania przekaznika (bo jak przekaznik zalaczylem palcem i przytrzymalem to zamki za kazdym razem sie otwieraly ) ten sam gosc w sklepie twierdzi ze mozna czas dzialanie przekaznika zaprogramowac przez pilota lub programujac sam scalak w centralce czy tak mozna ????
4 niestety nie posiadam zadnej instrukcji do alarmu nie ma zadnego napisu co to jest jakiej firmy czy mozna zidentyfikowac jakos inaczej co to jest za alarm ???
5 czy otwieranie drzwi od strony kierowcyz kluczyka jest realizowane mechanicznie czy potrzeba do tego sa prady podcisnienie itp??( rozwazam mozliwosc wstawienia chociaz jednego zamka w drzwi )

ps niestety wyglada mi to na szalejaca elektronike w centralce alarmu chyba bede mial nowa centralke :D
po bardzo dokladnym sprawdzeniu okazalo sie ze padł przekaznik
nie zlepia sie ale jego kostrukcja jest taka ze nie da sie naprawic co najwyzej wymienic

Autor:  Gerri [ sob wrz 16, 2006 12:03 am ]
Tytuł: 

Przeciez wystarczylo podac prad do samochodu (najlepiej przez srube na alternatorze) i wszystko zaczeloby dzialac - a ten sie wlamuje [szok]

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/