MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

[W201] katalizator, czy można usunąć?
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=18892
Strona 1 z 1

Autor:  Borat [ sob maja 20, 2006 6:48 pm ]
Tytuł:  [W201] katalizator, czy można usunąć?

Witam,

jestem nowy na forum i od razu potrzebuje porady.
czy moge bezkarnie wyjac katalizator ze 190-tki z 1.8 ? mam na mysli zarowno aspekty prawne (przeglad itd) jak i to czy sie nic z silnikiem nie bedize dzialo...
w dowodzie mam wpisane tylko 1.8 (bez dopisku kat), ale sprawdzajac w epc, katalizator jest...

Dzieki

Autor:  and6412 [ sob maja 20, 2006 7:39 pm ]
Tytuł: 

Zgodnie z tym że nie masz w dowodzie to nie powinienes tez miec problemow na przegladzie.
Jesli nie masz lambdy za katalizatorem to mozesz teoretycznei go wyjac, nawet silnik ożyje.

Ja wywaliłem katalizator z VW polo myslac ze sie rozsypal od zlej mieszanki LPG. Auto zaczelo chodzic na 3 biegu nie jak rowno do 80km/h wczesniej tylko teraz do 105km/h. Co z tego. Mimo wszystko jestem nie zadowolony. A tak naprawde to jak nie kreci sie silnika na czerwone pole to nie mozna odczuc wzrostu mocy. Za to dziwek zrobil sie juz jak totalnie od kosiarki. Strasznie denerwujacy

Jak masz inna opcje to nie polecam

Autor:  stanleym126 [ ndz maja 21, 2006 9:24 am ]
Tytuł: 

W miejsce katalizatora wstawia sie strumienicę.

Autor:  Borat [ pn maja 22, 2006 10:07 am ]
Tytuł: 

slyszalem ze strumiennica tak pieknie dmucha ze jak jest uszczelka stara pod glowica to ja pieknie wymucha....nie wiem czy uszczelka jest nowa czy stara wiec strumiennicy nie biore pod uwage. trudno trza bedize odchudzic portfel i kupic katalizator:)

dzieki

Autor:  miś89 [ pn maja 22, 2006 10:45 am ]
Tytuł: 

Witam
Ztego co wiem to kat do124 kocztuje ok.700zl nie wiem ile do 201.A gduby tak zamiast katalizatora zalozyc zwykly tlumik?? w poldkach sie tak dalo [zlosnikz]

Autor:  and6412 [ pn maja 22, 2006 11:07 am ]
Tytuł: 

Borat pisze:
slyszalem ze strumiennica tak pieknie dmucha ze jak jest uszczelka stara pod glowica to ja pieknie wymucha....nie wiem czy uszczelka jest nowa czy stara wiec strumiennicy nie biore pod uwage. trudno trza bedize odchudzic portfel i kupic katalizator:)

dzieki


??????
Mozesz wyjasnic??

Autor:  ro2man [ pn maja 22, 2006 11:38 am ]
Tytuł: 

Rozcinasz tłumik wywalasz katalizator, spawasz i około 5 kucyków więcej

Autor:  and6412 [ pn maja 22, 2006 12:48 pm ]
Tytuł: 

ro2man pisze:
Rozcinasz tłumik wywalasz katalizator, spawasz i około 5 kucyków więcej


Poprostu świetny pomysł ;-) Nie ma to jak zrobic druciarstwo na maxa. Wierzcie mi ja wlasnie tak zrobilem w Polówce. Tamto auto ma jezdzic i to tanio jezdzic. Jak trza bylo wywalic katalizator a okazalo sie ze Lambda jest na puszce od katalizatora to niewiele sie zastanawiajac polecilem spawaczowi zrobic dokladnie to co koledze radzisz. Od tego czasu normalnie #$@$$#% mnie bierze jak jezdze tym autem. Dziwk jest caly czas tak jakby cos mi sie w pustej puszcze obijalo. Ale coz na wlasne zyczenie zrobilem sobie w aucie pudlo rezonansowe na wydechu.

Autor:  ro2man [ pn maja 22, 2006 1:10 pm ]
Tytuł: 

niech kolega bardziej zwraca uwagę na to co pisze bo

and6412 pisze:
to dziwek zrobil sie

jakie dziwki???


and6412 pisze:
Tamto auto ma jezdzic i to tanio jezdzic. Jak trza bylo wywalic katalizator a okazalo sie ze Lambda jest na puszce od katalizatora


a tu logiki żadnej albo ja nie do końca łapię o co chodzi.

Bo jeśli miało być tanio to jest to najprostrzy sposób, inny to wymienić katalizator, ale do MB za 700zł nie wiem gdzie kupisz.


and6412 pisze:
Ale coz na wlasne zyczenie zrobilem sobie w aucie pudlo rezonansowe na wydechu.


trzeba było dokładnie wyczyścić bo zostały jakieś pozostałości po katalizatorze.

Autor:  Borat [ wt maja 23, 2006 8:28 am ]
Tytuł: 

and6412 pisze:
Borat pisze:
slyszalem ze strumiennica tak pieknie dmucha ze jak jest uszczelka stara pod glowica to ja pieknie wymucha....nie wiem czy uszczelka jest nowa czy stara wiec strumiennicy nie biore pod uwage. trudno trza bedize odchudzic portfel i kupic katalizator:)

dzieki


??????
Mozesz wyjasnic??


strumiennica nie ma takich oporow jak katalizator, wpisujac w google strumienica mozna sobie o tym poczytac...cos o powrocie spalin. ja sie na tym nie znam, ale na swoim sprzecie ryzykowal nie bede ;)

Autor:  ertee [ wt maja 23, 2006 8:48 am ]
Tytuł: 

co do strumienicy to rozmawiałem z gościem który zajmuje się prdukcją tłumików i ich montażem i twierdzi że nie powinno być jakiś problemów jeśli silnik jest w dobrym stanie. A co do katalizatora to przecież nie wszystkie W124 były w nie wyposażone więc można wymontować tą część z katalizatorem i wstawić w to miejsce tłumik bez katalizatora, koszt wymiany przy własnym montażu to ok 120 zł. w firmie produkującej/montującej tłumiki koszt 200-250 zł.

Autor:  and6412 [ wt maja 23, 2006 7:54 pm ]
Tytuł: 

ro2man pisze:
niech kolega bardziej zwraca uwagę na to co pisze bo

and6412 pisze:
to dziwek zrobil sie

jakie dziwki??

Nie łap mnie proszę z słowka ;-) Miało być DŹWIĘK
ro2man pisze:
and6412 pisze:
Tamto auto ma jezdzic i to tanio jezdzic. Jak trza bylo wywalic katalizator a okazalo sie ze Lambda jest na puszce od katalizatora


a tu logiki żadnej albo ja nie do końca łapię o co chodzi.

Bo jeśli miało być tanio to jest to najprostrzy sposób, inny to wymienić katalizator, ale do MB za 700zł nie wiem gdzie kupisz.

No tak to był powod dla ktorego sie dlugo nie zastanawialem. Teraz zaluje, auto chodzi inaczej (IMO w tym negatywnym sensie)
ro2man pisze:
and6412 pisze:
Ale coz na wlasne zyczenie zrobilem sobie w aucie pudlo rezonansowe na wydechu.


trzeba było dokładnie wyczyścić bo zostały jakieś pozostałości po katalizatorze.


W to akurat mi sie nie chce wierzyc. Poprostu jest pusta pucha na wydechu. Czego sobie zyczyc w takiej sytuacji?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/