MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

[W210] Zacinają mi się wycieraczki i roleta tylnej szyby!
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=18264
Strona 1 z 1

Autor:  Voytti [ czw kwie 13, 2006 8:22 pm ]
Tytuł:  [W210] Zacinają mi się wycieraczki i roleta tylnej szyby!

Witam, mam kolejny problem z autem:(

Otóż od kilku dni mam coś takiego:
odpalam auto, włączam wycieraczkę, nic sie nie dzieje, ale widze, ze słabiutko się świeci światełko SRS na desce (to poduszki?). Wycieraczki nie reagują, nic a nic. Tak samo nie działa roleta elektryczna na tylnej szybie. I dopiero po chwili cos sie odcina i nagle wycieraczka zaczyna pracować, i roletę mogę podnosić. Coś z radiem też jest nie tak bo jak gaszę silnik i wyciągam kluczyk ze stacyjki to radio automatycznie się wyłącza. A jak włączę kluczyk z powrotem, to powinno sie włączyć samo, a tak się nie dzieje. I tak jest własnie wtedy kiedy nie działają wycieraczki i roleta.
To się nie dzieje zawsze tylko od czasu do czasu. Miałem to już miesiąc temu, ale to było tak rzadkie, że nie przejmowałem sie tym, ale to zjawisko sie mocno nasila i jest już wkurzające. Martwi mnie bardzo słabo świecąca kontrolka SRS na desce. Jak włączę stacyjkę, świecą się ładnie wszystkie kontrolki, zapalam silnik i gasną wszystkie, wtedy ta jedna od SRS się słabiutko świeci, ale tylko wtedy kiedy nie działają wycieraczki i roleta. Sprawdzałem bezpieczniki, wszystko jest ok.
Nic już nie wiem, normalnie ręce mi opadają :cry: :cry:

Autor:  Gerri [ pt kwie 14, 2006 12:20 am ]
Tytuł: 

Nie pamiętam jak roleta, ale wszystkie pozostałe pozycje powiązane są z pierwszą pozycją stacyjki.

Autor:  szeryf [ pt kwie 14, 2006 2:20 pm ]
Tytuł: 

Jak bedzie sie zacinalo to poruszaj kluczykiem w stacyjce, jak przejdzie to znaczy ze kostka za stacyjka szwankuje.
Mam to u siebie i czekam az sie zrobi cieplej zeby to wybebeszyc.

Autor:  Voytti [ sob kwie 15, 2006 12:08 am ]
Tytuł: 

No nic, dmuchałem, pukałem, przekręcałem kluczykiem, waliłem, stukałem, pukałem, kląłem i nic. Coś się zacięło na amen. W końcu się wkurzyłem i pojechałem do elektronika, sprawdził wszystkie bezpieczniki, które są dobre i doszedł do wniosku, że przewód zasilający musiał się ukruszyć lub ułamać sie w stacyjce. Więc zapytał mnie co chcę, wersję prowizoryczną (tanią) czy profesjonalną. Droższa operacja to otwieranie stacyjki a to przecież nie takie proste, zdjęcie kierownicy, plastików, masa czasu. A prowizorkę zrobił mi w rodzaju bypassów w bezpiecznikach. Podał prąd z jednego bezpiecznika do drugiego który odpowiada za moduł stacyjki. I teraz jest luz. A latem, jak bezie ciepło, na słońcu rozbiorę te plastiki i zobaczę tę kostkę, może to faktycznie to :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/