MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

[W201] 190D -pneumatyka, wolne obroty, problemy z odpalaniem
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=18189
Strona 1 z 1

Autor:  PheniX [ ndz kwie 09, 2006 2:33 pm ]
Tytuł:  [W201] 190D -pneumatyka, wolne obroty, problemy z odpalaniem

Witam serdeczenie
Jestem nowym uzytkownikiem (i posiadaczem MB201 2.0d od 2 tygodni) Przegladalem forum lecz nie znalazlem odpowiedzi na trapiace mnie problemy w moim mietku, wic zadaje pytania ;)
1. Mialem pokielbaszona instalacje pneumatyczna, postawilem obok druga 190 2,0D i probowalem dojsc co i jak lecz nadal wszystko nie dziala poprawnie np. podcisnieniowe podwyzaszanie obrotow przy zimnym silniku - czy posiada ktos z was schemat instalacji pneumatycznej do 190ki ma dieslu z 83 roku ?
2. Przy zimnym silniku sa problemy z odpaleniem (nowy aku, kontrolka swiec nie sygnalizuje uszkodzeinia, prad dochodzi do swiec zarowych, przynajmniej do miejsca podlaczenia ich do przewodow)
3. Czy po zgasnieciu kontrolki podgrzewania swiec prad dalej podawany jest na swiece ? bo u mnie zanika dopiero po sygnlae jak zostanie uruchomiony rozrusznik
4. Mam delikatny luz na kole kierownicy (nie drazkach, zostaly wymienione), czy jest mozliwosc "usuniecia" luzu na przekladni kierowniczej ?
5. mam uszkodzony elektryczny szyberdach (nawet nie ma silnika, przelacznik w podsufitce wymieniony na standartowy od wersji bez elektrycznego dachu), czy jest duzy klopot z zalozeniem w jego miejsce recznego ?

No i pytanie zasadnicze czy mozecie poleciec pozadny niedrogi warsztat w Szczecinie ?

Pozdrawiam
Mam nadzieje ze 190ka mi troszke posluzy i da sie ja doprowadzic prawie do stanu fabrycznego

Autor:  zebda [ ndz kwie 09, 2006 3:22 pm ]
Tytuł: 

Witam

Jestem tak jedna noga ze Szczecina, ale z zakladow ktore moi znajomi polecali (nie z forum) to NASO BMW Baumgart, czy jakos tak, ponoc nie strasznie drodzy ale porzadni, jak jedziesz Nowo Europejska w strone centrum od Ronda Uniwersyteckiego to po 2ch swiatlach jest mur dzwiekochlonny a potem tablica zolta Max Amortyzatory czy cos takiego (koloru jestem pewien, napisu nie), tam sie skreca i jest zaklad...Stoja glownie BMW, ale Mercedesy tez robia.
Mysle ze ci bardziej szczecinianie z forum niz ja napeno poleca tez jakies inne bardziej w MB specjalizujace sie zaklady!

Autor:  piotrmozdzen [ ndz kwie 09, 2006 4:47 pm ]
Tytuł: 

Witam
odp z pytania 2i 3;świece mają grzać po zapaleniu silnika,przez moment,ale wszystko ok tylko świece żeby ją dobrze sprawdzić to trzeba ją wykręcic,i sprawdzić np.na akumlatorze + jeden kabel z jednego bieguna i dotknąć,jak się pali świeca od czubka to ok,ale jak w środku to świeca jest do wymiany,używaj świec Bosch,i to tyle jeśli chodzi o świece.Drugim problemem mogą być,końcówki wtrysku,mogą już lać a nie rozpylać,będzie to zwłoka w zapalaniu,oraz sprawdz łańcuch rozrządu i zapłon.Ja miałem podobne problemy!
odp.4;Jest taka możliwość aczkolwiek ja nie robiłem tego.
odp 5;Najlepiej załorzyć orginał bo później to denerwuje i nie jest takie jak z tego itp.
Pozdrawiam!

Autor:  laudan [ ndz kwie 09, 2006 5:05 pm ]
Tytuł:  Re: [W201] 190D -pneumatyka, wolne obroty, problemy z odpala

Ad. 1) sprawdz dziabla wkreconego w glowice, czy przypadkiem nie ma wylamanego, ktoregos z rogow.

Ad.2)schemat sprawdzania swiec masz na stronie MacKuz (poszukaj: http://macmerc.eltrakon.pl/naprawa/spistr01.html) Bynajmniej nie trzeba ich wykrecac, aby je sprawdzic. Poza tym do wykrecenia tych swieczek w w201 trzeba miec "polamane" klucze:)

Ad.3) Grzeja dalej dopuki nie odbije przekaznik (slychac ten moment) i jest to normalne.

Ad.4) Uzyj opcji szukaj. Na tej przekladni ustawia sie wlasnie luz odpowiednio pomiedzy kulkami, a czescia prowadzaca, bo inaczej przy skasowaniu szybka ja wykonczysz.

Ad.5) Klopotu nie powinno byc zadnego, ale bedziesz musial wiecej rzeczy dokupic niz przy brakujacym szyberdachu (Sa chyba inne prowadnice).

Autor:  Gerri [ ndz kwie 09, 2006 5:21 pm ]
Tytuł: 

piotrmozdzen pisze:
odp 5;Najlepiej załoŻyć orYginał


W 190 były trzy rodzaje otwieranych dachów:
-elektryczny podnoszono- odsuwany
-elektryczny odsuwany
-ręczny odsuwany
Nie mamy pewności, że pytający nie napisał właśnie o dachu oryginalnym, ręcznie odsuwanym.

Odnośnie świec żarowych: nie jestem zwolennikiem wykręcania świec z byle powodu: nie tylko jest to sporo roboty, ale dodatkowo można zniszczyć świecę lub uszkodzić gwint w głowicy. Przy obecnej konstrukcji świec nierozgrzewanie się czubka świecy jest usterką praktycznie niespotykaną. Dla celów diagnostycznych zupełnie wystarczający jest pomiar prądu wykonany na wtyczce zdjętej z przekaźnika świec.
Jeżeli po włączeniu zapłonu nie uruchomi się silnika, przekaźnik podaje prąd na świece przez około 40 sek. Później słyszalny jest charakterystyczny "stuk" w przekaźniku, który informuje o wyłączeniu układu. Nie jest do końca prawdą, że zasilanie świec jest podtrzymywane po uruchomieniu silnika. Są różne wykonania przekaźników: niektóre mają podtrzymanie (dłuższe lub krótsze), inne nie. Odpowiednią tabelkę czasów dogrzewania w zależności od numeru przekaźnika podawałem kiedyś na "Mercmanii". Wcześniejsze wersje przekaźnika świec nie miały kontroli sprawności świec. W zasadzie to była, ale do tego stopnia zawodna, że nie można było na niej specjalnie polegać. Radzę więc sprawdzić świece: przy braku multimetra wystarczy kawałek drutu - cała diagnostyka zajmuje mniej niż dwie minuty.

Autor:  PheniX [ ndz kwie 09, 2006 5:56 pm ]
Tytuł: 

Dzieki za szybkie odpowiedzi , doprecyzuje wiec moje pytania (bo z dieslem mam stycznosc od 2 tygodni, czyli tak dluggo jak z moja 190ką więc prosze o wyrozumiałość), do tej pory były zacne zagazowane gaźniki, zwykłe świece itd.

Jaki mam dach - nie mam pojęcia bo boje się go ruszyć póki jest zamknięty i szczelny, na 100% był oryginalny elektryczny, czego pozostałością jest linka w bagażniku, lecz jak pisałem brak silnika)

W jaki sposób sprawdzić sprawność świec ? tak łopatologicznie prosze ;)

No i co z pneumatyką , czy jest dostępny gdzieś schemat jej podłączenia ? bo zauważyłem że tak jak w ins. elektrycznej jest rozróznienie na kolory przewodów. w książce wydawnictwa AUTO takiego schematu brak (są elektryczne)

Ustawienie luzu w przekładni wymaga "specjalistycznych" narzędzi czy wystarczą tradycyjne i troszke umiejętności

Co do czujnika wkreconego w glowice to mam taki sam wkrecony przy aluminiowym kolanie do ktorego podlaczony jest gorny waz z chlodnicy - pewnie poprzedni wlasciciel cos kombinowal, na obydwu sa oba kroćce niewyłamane, mam podłączony tylko ten w głowicy.

Zaliczam się do osób odwiedzających warsztat w skrajnie uzasadnionych okolicznościach ;)

Autor:  Gerri [ ndz kwie 09, 2006 10:18 pm ]
Tytuł: 

PheniX pisze:
Jaki mam dach - nie mam pojęcia bo boje się go ruszyć póki jest zamknięty i szczelny, na 100% był oryginalny elektryczny, czego pozostałością jest linka w bagażniku, lecz jak pisałem brak silnika)


Jeżeli dach się tylko odsuwał, to miał dwupozycyjny przełącznik przy zestawie liczników, na desce rozdzielczej. Jeżeli był uchylno-odsuwany to miał przełącznik przy lampce nad lusterkiem. Jeżeli myślisz, że Twój dach jest szczelny, to się mylisz. Tam są spływy, które odprowadzają wodę.

PheniX pisze:
W jaki sposób sprawdzić sprawność świec ? tak łopatologicznie prosze ;)


Na przekaźniku świec są dwie wtyczki: większa i mniejsza oraz gruby kabel "+" z akumulatora. Do wtyczki większej doprowadzonych jest tyle kabli, ile jest świec w silniku: każdy otwór wtyczki ma swój numer, który odpowiada cylindrowi w którym osadzona jest świeca. Najbardziej prymitywnie: wystarczy wziąść kawałek kabelka i kolejno łączyć każdy otwór wtyczki z grubym kablem na przekaźniku lub z plusem akumulatora. Jeżeli zaiskrzy to znaczy, że świeca bierze prąd. Bardziej elegancko zrobimy to za pomocą amperomierza: na początku (po włączeniu) świeca bierze ok. 18A, potem prąd spada do ok. 14A.

PheniX pisze:
No i co z pneumatyką , czy jest dostępny gdzieś schemat jej podłączenia ?


Będzie ciężko będzie schemat gdzieś dorwać. Jest ich tyle wersji, że jak już się dorwie jakiś, to przeważnie nie pasuje do rzeczywistości. Jeżeli chodzi o silnik, to układ jest prosty: z pompy vacuum na termozaworek, potem jest trójnik i jeden z przewodów idzie na pompę wtryskową, drugi natomiast przez dławik idzie pod deskę rozdzielczą (tam kończy się bez żadnego połączenia - tak sobie dynda) Odręczny rysunek zamieszczałem kiedyś na "Mercmanii". Istotny jest kolor plastikowej części elektrozaworka - od tego zależy temperatura w której przełącza.

Pzdr.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/