MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
[W126] 126 za 9tyś myslicie że warto ?? https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=18132 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | markslav [ śr kwie 05, 2006 11:04 pm ] |
Tytuł: | [W126] 126 za 9tyś myslicie że warto ?? |
Czytałem na forum i z waszych opinii by wynikało że nie ma sensu sie pakować w 126 poniżej 15tyś, jednak wiekszość opinii była pisana kiedy były inne ceny, przynajmniej tak mi się wydaje... Czy coś uległo zmianie w tej kwestii? tu jest za 9 tyś i właściciel wstępnie jest zainteresowany zamianą na moje BMW, auto podoba mi się bardzo ale boje się że to będzie jakieś bagno...co myślicie?(z góry dzięki za opinie) http://www.allegro.pl/item96240089_merc ... e_gaz.html |
Autor: | MERCEDES 4 EVER [ czw kwie 06, 2006 7:08 am ] |
Tytuł: | |
kolego to jest robota dla wrozki ![]() ![]() |
Autor: | stanleym126 [ czw kwie 06, 2006 2:27 pm ] |
Tytuł: | |
Zdjęcia nieczytelne i cięzko cokolwiek powiedziec choćby z oblukania wzrokowego.Felgi nie od tego modelu. |
Autor: | Wookee [ czw kwie 06, 2006 2:33 pm ] |
Tytuł: | |
Kontrola VIN, oględziny na miejscu. Tylko R6 |
Autor: | ro2man [ czw kwie 06, 2006 2:47 pm ] |
Tytuł: | |
Jak ściągnięty w 2004 to raczej bezwypadkowy i wygląda na dobrze utrzymany. Poczytaj wcześniejsze wątki, 126 jest droga w utrzymaniu, na sam gaz przy niewielkiej eksploatacji 400-500 zł. Jak by skrzynka poleciała, nie wiem czy za 5tyś. kupisz, z innymi częściami podobnie Z doświadczenia wiem, że z dieslem nie ma problemów ale z benzyny nikt się nie chce chytać a jak już to ceny z kosmosu. Przypuszczam, że dlatego gostek sprzedaje lub problem z gazem ew. gaz + monowtrysk (pewnie jeszcze nie odrobił) |
Autor: | mza [ czw kwie 06, 2006 4:16 pm ] |
Tytuł: | |
ro2man pisze: lub problem z gazem ew. gaz + monowtrysk (pewnie jeszcze nie odrobił) KE-Jet nie jest monowtryskiem! ![]() Dodano po 58 minutach.: ro2man pisze: Przypuszczam, że dlatego gostek sprzedaje lub problem z gazem ew. gaz
Problem z gazem, może zaistnieć zawsze. nawet w super utrzymanym silniku i super założonej instalce II generacji. Z drugiej strony jeżeli silnik jest w miarę dobrym stanie i ma sprawną elektrykę - to zachowuje się bardzo dobrze na gazie. Ja sam jeżdzę na gazie i problemów nie mam. Co prawda miałem parę przygód, z reguły z mojej winy (np. zapomnienie o zmianie swiec po 20kkm). Decydując sie na MB z gazem II gen., koniecznie trzeba się nie bać drobnych usterek, trzeba umieć ściągnąć filter, założyć gumkę, która spadnie, dbać o stan elektryki, czuć samochód. Jeżeli chcesz jako użytkownik tylko jeździć nie zaglądając pod maskę to sobie odpuść gaz. |
Autor: | janus [ czw kwie 06, 2006 10:05 pm ] |
Tytuł: | |
No jakość zdjęć jest taka kiepska ze prawie każde auto by dobrze wygladało, ale z tego co widac to nie powiem ładnie wyglada. Swoją droga tez się kiedys zastanawialem nad 126 i dalem sobie spokój własnie przez wzgląd na ewentualne ceny części. |
Autor: | psinthos [ czw kwie 06, 2006 10:12 pm ] |
Tytuł: | |
Brak klimatyzacji, felgi w stylu gangsta nigga ![]() ![]() Ze zdjec w zasadzie nie mozna wywnioskowac czegokoliwek, jak juz wspomnieli inni. IMO nic ciekawego... ![]() |
Autor: | piotrmozdzen [ czw kwie 06, 2006 11:04 pm ] |
Tytuł: | |
Witam ja niedawno kupiłem takie cudo czyli W126 rocznik 88 z gazem,i narazie jestem w serwisie wyżucam gaz i przechodze na bęzynie,a to dlatego że do takich aut to gaz się nie nadaje,ciągle jakieś problemy i ci co instalacje montowali to zrobili bałagan w kablach tak że na bezynie wogule nieszedł,ani nie zapalił,obroty miał duże a automatyczna skrzynia tego nie lubi,mój jest do malowania ale ja za niego dałem tylko 8000,ale dlatego że był bezwypadkowy i wszystko zamyka się idealnie.Ale to inna historia.Więć do ciebie należy decyzja,koszty jak już czytałeś,potrzeba jakieś 5000zł żeby samochód tak tani wprawić w ruch,bo według zdięć to on jest chyba po lakierowaniu,z braku listem,Bo Mercedesa zawsze drożej sprzedaż niż BMW .Ja mam kocham te marke i jużżżżżżżżżżżż. ![]() |
Autor: | kruszyn [ czw kwie 06, 2006 11:20 pm ] |
Tytuł: | |
chyba najlepiej jezeli Ci zalezy pojechac sprawdzic (najlepiej w jakims kompetentnym warsztacie...) wydasz 100-200 zl ale przynajmniej w razie wpadki nie wtopisz wiekszej kasy ...dobrze przemyslec i dopiero decydowac.... nic wirtualnie i nic ,,bo koledzy powiedzieli,, ... ja juz sie nauczylem ![]() pozdrawiam i zycze powodzenia ![]() |
Autor: | AndyS [ pt kwie 07, 2006 2:42 am ] |
Tytuł: | |
piotrmozdzen pisze: (...) a to dlatego że do takich aut to gaz się nie nadaje, ciągle jakieś problemy
Eeee tam, to nie jest prawda - po co stresować innych. Nie widziałem prostszej instalacji - butla, parownik, zawór regulacyjny i rozpylacz. Działa bez problemu bo ma budowę cepa. Do nowych aut to trzeba być elektronikiem a z M103 każdy gazownik powinien bez problemu dać sobie radę. Moim zdaniem eksploatacja takiego auta bez LPG jest ekonomicznie nieuzasadniona no ale "dla sportu" można robić wszystko. ![]() |
Autor: | mza [ pt kwie 07, 2006 7:38 am ] |
Tytuł: | |
AndyS pisze: Nie widziałem prostszej instalacji - butla, parownik, zawór regulacyjny i rozpylacz
Niestety taka instalacja jest niezgodna z prawem, ale działa. Koniecznie musi być zamontowany silnik krokowy i komputer do sterowania (tzw. II generacja) |
Autor: | psinthos [ pt kwie 07, 2006 9:35 am ] |
Tytuł: | |
AndyS pisze: piotrmozdzen pisze: (...) Moim zdaniem eksploatacja takiego auta bez LPG jest ekonomicznie nieuzasadniona no ale "dla sportu" można robić wszystko. ![]() UH? Jezdzisz na taryfie? Moim zdaniem kupowanie takiego auta i instalowanie lpg jest nieuzasadnione. Jezeli ktos chce jezdzic ekonomicznie, moze kupic diesla. ![]() Pomijajac wplyw lpg na zuzycie silnika i potencjalne problemy z eksploatacja (strzaly, gasniecie etc.), dla mnie nie do zaakceptowania jest obecnosc w aucie wszystkich smieci skladajacych sie na instalacje - zbiornik, rurki, przewody, urzadzenia pod maska etc. Na koniec dnia, oczywiscie, wazne jest co kto lubi, co sie komu podoba etc. Ale od wielu lat pozostaje niezmienny w moich pogladach - gazowanie auta takiego, jak 126 to (MOIM zdaniem) istna zbrodnia. ![]() |
Autor: | kruszyn [ pt kwie 07, 2006 9:48 am ] |
Tytuł: | |
psinthos pisze: AndyS pisze: piotrmozdzen pisze: (...) Moim zdaniem eksploatacja takiego auta bez LPG jest ekonomicznie nieuzasadniona no ale "dla sportu" można robić wszystko. ![]() UH? Jezdzisz na taryfie? Moim zdaniem kupowanie takiego auta i instalowanie lpg jest nieuzasadnione. Jezeli ktos chce jezdzic ekonomicznie, moze kupic diesla. ![]() Pomijajac wplyw lpg na zuzycie silnika i potencjalne problemy z eksploatacja (strzaly, gasniecie etc.), dla mnie nie do zaakceptowania jest obecnosc w aucie wszystkich smieci skladajacych sie na instalacje - zbiornik, rurki, przewody, urzadzenia pod maska etc. Na koniec dnia, oczywiscie, wazne jest co kto lubi, co sie komu podoba etc. Ale od wielu lat pozostaje niezmienny w moich pogladach - gazowanie auta takiego, jak 126 to (MOIM zdaniem) istna zbrodnia. ![]() ale dzieki temu np taki Okruch moze pozwolic sobie na brykanie i posiadanie takiego auta ![]() i rownie dobrze mozna by miec pretensje do posiadaczy dieselkow ktorzy leje OR do swoich aut ... gaz nie jest zly i napewno nie gorszy jak paliwo zlej jakosci ![]() I jak powiedziales i masz racje ,,wazne jest to co kto lubi i co sie komu podoba ![]() pozdrawiam ![]() |
Autor: | AndyS [ pt kwie 07, 2006 8:40 pm ] |
Tytuł: | |
psinthos pisze: UH? Jezdzisz na taryfie? Absolutnie nie. Auto raczej na trasy (na miasto jest drugie - małe) ale to nie jest regułą. psinthos pisze: Moim zdaniem kupowanie takiego auta i instalowanie lpg jest nieuzasadnione. Jezeli ktos chce jezdzic ekonomicznie, moze kupic diesla. ![]() Jeżeli mogę jeździć taniej i jak na benzynie - nie ma różnicy - to "dlaczego mam przepłacać"? psinthos pisze: Pomijajac wplyw lpg na zuzycie silnika i potencjalne problemy z eksploatacja (strzaly, gasniecie etc.) A jeżeli silnik "chodzi jak zegarek" i nie towarzyszą mi tego rodzaju atrakcje? (raz na 2 lata to i diesel "nawala"). psinthos pisze: Na koniec dnia, oczywiscie, wazne jest co kto lubi, co sie komu podoba etc. I to jest sedno sprawy. Ja nikomu nie sugeruje na siłę żeby koniecznie i bezwarunkowo używał LPG. Ja tylko przedstawiam swoje zdanie i opinię po 10-cio letniej eksploatacji auta z LPG. psinthos pisze: Ale od wielu lat pozostaje niezmienny w moich pogladach - gazowanie auta takiego, jak 126 to (MOIM zdaniem) istna zbrodnia.
![]() Szanuję zdanie i upodobania innych uzytkowników 126. ![]() |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |