MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

[W126] amorki...
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=17688
Strona 1 z 1

Autor:  Rybaczenkow [ pn mar 13, 2006 8:03 pm ]
Tytuł:  [W126] amorki...

co myslicie o tych amortyzatorach?

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=90628226

Autor:  adi [ pn mar 13, 2006 10:52 pm ]
Tytuł: 

Nie wiem czy zalozyłbym je do trabanta....

Autor:  AndyS [ pn mar 13, 2006 11:17 pm ]
Tytuł: 

No do Trabanta to może przesada ale one są montowane do Renault'ów. Tam się słabo spisują. :x
Używam Bilsteinów - dałem po 220zł ale po 30.000km na "trzęsiawce" (komputerowa z opcją pomiaru mojego auta w pamięci) mam 83 i 81% co jest ponoć wynikiem doskonałym. I to byłoby na tyle... [zlosnik]

Autor:  Croolick [ wt mar 14, 2006 12:34 am ]
Tytuł: 

Jeżeli szukasz amorków do 126 to ja mam swoje oryginały z 300SE. Są w dobrym stanie-wiem bo byłem z nimi na diagnostyce jak jeszcze były na aucie. Tydzień później wymeniłem komplet na Sachsa Advantage przy okazji wymiany sprężyn. Poszukaj w moich postach bo przpisałem nawet kiedyś wydruk z diagnostyki tych amorów. Jeżeli gniecie Cie portel to ja wybrałby takie, dużo pewniejsze rozwiązanie. Dobre opinie słyszałem o KYB-ach ale to jusz pewnie inne pieniadze. Te o które pytasz to jak się patrzy to wyglądają badziew. W126 to duże i ciężkie auto. Nie ma zmiłuj się, to nie tylko komfort ale i bezpieczeństwo.

Dodano po 3 minutach.:

AndyS pisze:
dałem po 220zł


To mało dałeś :o
Jaka nazwa tych Bilsteinów?
No a wyniki pomiarów mówia same za siebie.
Gość z ASO Kapera w Krakowie powiedział mi gdy pytałem o amortyzatory, że jak mam oryginalne i sa sprawne to nie ma sensu wymieniać.
Cyt "..one się nie psują" [zlosnik]
Ja tam jednak wolę mieć na amorkach 95% niż 70%. Sicher ist sicher !:lol:

Autor:  AndyS [ wt mar 14, 2006 1:31 am ]
Tytuł: 

Croolick pisze:
AndyS pisze:
dałem po 220zł

To mało dałeś :o
Jaka nazwa tych Bilsteinów?
No a wyniki pomiarów mówia same za siebie(....)

To było ponad 2 lata temu. Poprzednie (oryginały) musiałem wymienić bo rozwaliło dolne uchwyty. A w nowych cena była zachęcająco obniżona więc wziąłem. I nie żałuję - auto na "polskich dziurach" jest jak przyklejone. [zlosnik]

Autor:  Rybaczenkow [ wt mar 14, 2006 1:26 pm ]
Tytuł: 

W Opolu moge miec KYB za ok 250zl ale nie wiem czy narazie bedew ogole zmienial.Bylem w stacji diagostycznej i wykazalo ok 75%, koles powiedzial ze sa spoko. Mimo to strasznie denerwuja mnie wszystkie stuki przy jezdzie po nierownej drodze. A moze to nie amory sa do wymiany?

Autor:  WeebShut [ wt mar 14, 2006 1:29 pm ]
Tytuł: 

Ryba, salon Citroena na Duboisa za 20 zł powie Ci co Ci stuka i co masz do wymiany ;-)

Autor:  Rybaczenkow [ wt mar 14, 2006 1:48 pm ]
Tytuł: 

Bylem na oleskiej kolo policji, koles wzial 20zl i powiedzial ze jest ok :roll:

Autor:  AndyS [ wt mar 14, 2006 6:21 pm ]
Tytuł: 

Rybaczenkow pisze:
(...) Mimo to strasznie denerwuja mnie wszystkie stuki przy jezdzie po nierownej drodze. A moze to nie amory sa do wymiany?

Przeczytaj mój poprzedni post. Musiałem wymienić dosyć dobre oryginalne amorki bo stukały wybite dolne zamocowania. Niby można spawać od innego ale ja wymieniłem. Stukać też może (często) wspornik układu kierowniczego (ten przy kolektorze wydechowym) albo amortyzatorek układu kierowniczego.

Autor:  Rybaczenkow [ wt mar 14, 2006 7:07 pm ]
Tytuł: 

AndyS pisze:
Przeczytaj mój poprzedni post. Musiałem wymienić dosyć dobre oryginalne amorki bo stukały wybite dolne zamocowania. Niby można spawać od innego ale ja wymieniłem. Stukać też może (często) wspornik układu kierowniczego (ten przy kolektorze wydechowym) albo amortyzatorek układu kierowniczego.


a mozesz podac linka bo jakos znalesc nie potrafie :oops:

Autor:  Wookee [ wt mar 14, 2006 7:28 pm ]
Tytuł: 

Rybaczenkow pisze:
a mozesz podac linka


AndyS pisze:
poprzedni post

AndyS pisze:
Poprzednie (oryginały) musiałem wymienić bo rozwaliło dolne uchwyty.

Jakoś tak?

Rybaczenkow pisze:
stuki

Często oznaczają uszkodzone elementy gumowe/gumowo-metalowe.

Autor:  AndyS [ wt mar 14, 2006 9:14 pm ]
Tytuł: 

Dzięki Wookee dokładnie to miałem na myśli [pub] Na swoje usprawiedliwienie powiem że człowiek żonaty nie zawsze może (ma czas) powiedzieć to co ma na myśli.... [zlosnik] [zlosnik]
Ooo! Znowu muszę "odpadać" :P

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/