MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Dziwna sprawa. Świece 124 2,5D.
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=15923
Strona 1 z 1

Autor:  Darko [ ndz gru 18, 2005 1:10 pm ]
Tytuł:  Dziwna sprawa. Świece 124 2,5D.

Odpaliłem dzisiaj moją mercedes 124 2,5D jak zwykle odpalam. Świece grzały się kilka sekund kontrolka świec zgasła hebel i mruczy. Pochodził z 3 minuty rozgrzał się deczko i pojechałem na CPN 500 metrów zatankować. Palę maszynę na nowo. Kontrolka świec zgasła po kilku sekundach hebel i mruczy. Ale w tym momencie zapala się ponownie kontrolka od świec. Zgasiłem przekręcam kluczyk i już kontrolka świec się nie zapaliła. Po rozruchu natomiast zapala się i świeci kilkadziesiąt sekund po czym gaśnie. Byłem na mieście załatwić kilka spraw i sytuacja cały czas się powtarza. Po kluczyku brak kontrolki po odpaleniu natomiast zapala się i świeci przez kilkadziesiąt sekund po czym gaśnie. Domyślam się że coś padło. W 123 2,4D miałem taki objaw jak padł bezpiecznik świec. Czy w 124 2,5D jest tak samo ?. Jeśli tak gdzie jest bezpiecznik świec żarowych w 124 2,5D bo za diabła go nie znalazłem żeby sprawdzić ? :(

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ ndz gru 18, 2005 1:21 pm ]
Tytuł: 

było to juz opisywane wielokrotnie...poSZUKAJ.Powiem tylko ze na 995 spaliła sie swieca jedna i juz...wymienic i bedzie ok...

Autor:  Darko [ ndz gru 18, 2005 1:41 pm ]
Tytuł: 

MERCEDES 4 EVER pisze:
było to juz opisywane wielokrotnie...poSZUKAJ.


Szukałem zanim napisałem ;) Znalazłem opisany podobny problem tyle że u mnie kontrolka zapala się od razu i gaśnie po 15-20 sekundach dlatego ten opis troszkę się różni od tego co dzieje się u mnie.

SławeK pisze:
Też znam ten problem w silniku 250D. Otóż jest tak, jeśli spali sie jedna lub więcej świeca to po przekręceniu stacyjki nie zapala się kontrolka. Ale odliczasz czas ok 10-20s i zapalasz auto. Reszta świec po przekręceniu kluczyk i mimo nie świecącej kontrolki GRZEJE ! Po zapaleniu silnika po ok.1nim zapala sie kontrolka sama i po następnej minucie sama gaśnie. TO JEST WŁASNIE SYGNALIZACJA ŻE PRZEPALONA JEST ŚWIECA ! I tak to działa..


Być może w różnych modelach różni to się troszkę czasowo ale sprawdzę na razie świece.

Autor:  patryk [ ndz gru 18, 2005 1:47 pm ]
Tytuł: 

TAk jak u mnie tez tak miałem z tydzień temu, sprawdź za pomoca prostownika świecei wymień wadliwą. Ja kupiłęm Bosha i jest ok

Autor:  stanleym126 [ ndz gru 18, 2005 7:27 pm ]
Tytuł: 

patryk pisze:
TAk jak u mnie tez tak miałem z tydzień temu, sprawdź za pomoca prostownika świecei wymień wadliwą. Ja kupiłęm Bosha i jest ok


Ja kiedys w dieslu jak padla jedna świeca to sprawdziłem miernikiem ustawionym na oporność i wykazało na której nie ma obwodu.Wymieniłem i wuala.

Autor:  Darko [ ndz gru 18, 2005 8:02 pm ]
Tytuł: 

stanleym126 pisze:
Ja kiedys w dieslu jak padla jedna świeca to sprawdziłem miernikiem ustawionym na oporność i wykazało na której nie ma obwodu.Wymieniłem i wuala.


Więc na 100% jest to świeca. Byłem go teraz odpalić. Wystygł porządnie więc kluczyk policzyłem do 10 hebel i gada. Kontrolka się zapaliła i wyraźnie czuć że nie pali na jeden garnek. Pochodził chwilę , poszarpał i chodzi OK. Zamawiam ze dwie świece bo to nic innego. Dzięki za rady.

Jak najlepiej sprawdzić świece aby namierzyć powaloną. Mam miernik.
Jaki zakres oporności ustawić ?

Autor:  gorex [ pn gru 19, 2005 12:24 pm ]
Tytuł: 

odpuść miernikowi.
otwórz czarną skrzynkę na przednim błotniku (sterownik grzania świec).

wyciągnij wtyczkę. kwałkiem przewodu zetknij gruby przewód z końcówkami przewodów w gnieżdzie. tam gdzie nie iskrzy świeca jest spalona numerek przy dziurce wskaże świeće upaloną. Cylindry numerowane są od chłodnicy .

poćwicz opcję szukaj...

Jeśli chcesz zrobić to lepiej (sprawdzić sprawność/zużycie świec) wykorzystaj miernik i opcję szukaj :lol:

Autor:  Darko [ czw gru 22, 2005 4:38 pm ]
Tytuł: 

gorex pisze:
wyciągnij wtyczkę. kwałkiem przewodu zetknij gruby przewód z końcówkami przewodów w gnieżdzie. tam gdzie nie iskrzy świeca jest spalona numerek przy dziurce wskaże świeće upaloną. Cylindry numerowane są od chłodnicy .


Dzięki. Znalazłem tą wtyczkę , sprawdziłem i wiem że uwalona jest piąta świeca bo nie iskrzy. Dzisiaj dojechały świeczki i jadę na wymianę. Dostęp do nich dla mnie katastrofa więc niech to fachowiec zmieni.

Autor:  Sokol [ czw gru 22, 2005 5:36 pm ]
Tytuł: 

nie jest znowu taka katastrofa z tym dostępem. wystarczy wymontować filtr powietrza lub odkręcić kolektor dolotowy.

Autor:  mazy [ czw gru 22, 2005 7:41 pm ]
Tytuł: 

potwierdzam słowa Sokola wymiana nie jest tragedią,lecz niezłą gimnastyką bez zdejmowania kolektora ssącego [usmiech] ,robiłem to w swoim MB wymieniłem cały komplet(filtr powietrza jednak trzeba wymontować)

Autor:  Darko [ pt gru 23, 2005 8:29 pm ]
Tytuł: 

Z tym wymontowaniem akurat piątej świeczki mechanik poradził sobie bez demontowania czegokolwiek w 30 minut. Ona jest dość dobrze dostępna bo siedzi na wierzchu między silnikiem a płyta grodziową. Jest tam na tyle dużo miejsca że podziałał kluczem nasadowym z knarką. Świeczka zamontowana i wszystko wróciło do normy :) Menio dostał prezent pod choinkę i też zadowolony bo nie trzęsie już przy odpalaniu :) .Dzięki też za kolejne uwagi. W przypadku wymiany jeszcze jakiejś innej niż piąta wiem że trzeba co nieco wymontować :)

Autor:  TomJ [ sob gru 24, 2005 9:58 am ]
Tytuł: 

Sokol pisze:
nie jest znowu taka katastrofa z tym dostępem. wystarczy wymontować filtr powietrza lub odkręcić kolektor dolotowy.


Świece powinny być przykręcone ZTCP siłą ok 2,5 kg więc bez problemu idą przy użyciu zestawu nasadka, przegub, przedłużka, knara i bez odkręcania filtra czy kolektora.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/