Witam wszytkich!
Moj problem po krotce wyglda tak: wymienialem pompe wody w 190 beznzyna 87 rok na pelnym wtrysku, zal mi bylo kupic nowa, to kupilem uzywana (koles dal na nia gwarancje wiec nie bylo zle), oczywiscie zapewnial mnie ze jest tak sam itp jednak w praktyce wygladalo to troszke inaczej, ksztalt i rozmiary ok tylko rozni sie jednym szczegolem, w starej byla wtyczka na dwa piny, wciskana od dolu pompy a w tej tego nie ma i kabel jest nie podlaczony.....orientuje sie ktos od czego on moze byc i czy sie da zrobic jakies obejscie?
W chwili obecnej woda mi nigdzie nie leci, w trasie jest idealnie tylko jest problem jak stoje w korkacha, po okolo 25-30 minutach temperatura drastycznie wzrasata......problem znika doslownie po 5 min jak wyjade z korku, zaraz temepratura powraca do normy.
Mam nadzieje ze jest to zrozumialem to co napisalem, prosze o jakomkowiek rade a jesli ktos zna kogos godnego polecnia w bydgoszczy zeby na to zerkana to prosze o kontakt.
pozdrowienia
Jacek F.
_________________ Mercedes 190 2.0 benzyna, automat......
|