MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

123 czy 190???? Diesel oczywiście :)
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=15771
Strona 1 z 2

Autor:  Karol [ pt gru 09, 2005 10:10 pm ]
Tytuł:  123 czy 190???? Diesel oczywiście :)

Słuchajcie, mam takie pytanie...otóż jestem czasami szcześliwym posiadaczem W123 240 D od końca października. Samochód jest z '84, silnika ma 202 tys po remoncie (choć poprzedni właściciel mówił, że jeszcze poprzedni właściciel zmienił silnik na fabrycznie nowy - co by sie może i zgadzało, bo wg nr WIN są różnice w numerach silnika), silnikowpo super, zawieszenie do dopracowania, blacharka taka sobie (zardzewiałe drzwi, ale mam teścia z zakłądem blacharsko-lakierniczym :). I zastanawiam się nad zamianą tego auta w przyszłym roku na 201 (czyli 190) z silnikiem 2.0 D. Powód jest prosty - samochód ten jest bardziej ekonomiczny (deklarowane spalanie między 5-6 l ON) i jednak chyba bardziej zrywny niż beczka z silnikiem 2.4 D. Obserwowałęm ostatnio kilka aukcji na allegro (bo najłatwiej :P) i jest sporo posprowadzianych 190tek z przełomy lat 80/90 w cenie ok 8 tys +opłaty - np. http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=74997789
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C706681
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=75963156
. I tu stawiam pytanie....co o tym myślicie???? Głównym motorem zmian jest spalanie....jak dobrze pójdzie, od wiosny będę pracował przy użyciu samochodu i niskie spalanie będize miało spore znaczenie, a beczka w tego typu eksploatacji pali 8-9l ON :( Mój tata kupił w lutym 190, ale benzynowy 2.0 E, samochód jest z '86, sprowadzony ze Szwajcarii, jedeen własciciel i przebieg udokumentowany 132 tys km !!! Samochodzik jest jak nowy, bardzo ładna beżowa skóra w środku - dlatego mam porównanie, a 190 jest jeszcze o tyle ciekawe, żę jest bardzo zgrabna - jest to nie zaduży funkcjonalny samochodzik - mi sie podoba.
A może rozwiązaniem byłby 124 D, w cenie gdiześ do 10 000 zł ? Ile palą takie modele (200 D)?
Zaznaczam, że jestem w miarę nowy wiec proszę o taryfę ulgową :)
Pozdraiwam

Autor:  laudan [ pt gru 09, 2005 11:32 pm ]
Tytuł:  Re: 123 czy 190???? Diesel oczywiście :)

Karol pisze:
deklarowane spalanie między 5-6 l ON


5 to spalanie przy jezdzie typu emeryt i raczej w lato i w trasie. Rzeczywiste to 6-7. Tak czy inaczej 2-3l mniej od 240D. Poza tym autko jest szybsze, zrywniejsze, cichsze. Minus to mniej miejsca w sroduku, bo bagaznik jest podobnie pakowny. w124 200D pali o okolo 0.5l wiecej od 190, przy tym jest troche wolnieszy (Vmax).

Autor:  Jarzyn [ sob gru 10, 2005 8:11 am ]
Tytuł: 

Ja mam M-B 190D 2,5 (W201) 1992 rok 94PS i musze przyznać, że ten silnik jest malina :-) Pali mi 7,2 średnio, ale jest zima i w lato myślę zejść poniżej tych 7l/100km (oczywiście ON).

Samochód jest bardzo wygodny dla kierowcy, chociaż pasażerowie mówią, że im się też bardzo wygodnie jeździ, jednak apetyt rośnie w miarę jedzenie i mam chęć na W124 3.0D w automacie ;-)

Autor:  stanleym126 [ sob gru 10, 2005 9:02 am ]
Tytuł: 

Witam.W 123 beczka to już legenda,aczkolwiek MB chyba nie mial bardziej kultowego auta.W tej chwili bardzo ciężko będzie dostać egzemplarz w idealnym stanie.W stosunku do W201 jest bardziej przestronna i myślę że komfortowa,ale 201 jest nowocześniejsza.Dostępność części i ich cena jest tożsama no i 201 będzie droższa w zakupie.Wybór należy do Ciebie.(piękną W123 200D JEŹDZILEM 5,5 ROKU).

Autor:  Karol [ sob gru 10, 2005 2:46 pm ]
Tytuł: 

Dzieki za odpowiedz :) Mam obecnie W123, samochód jest w stanie....no, powiedzny miedzy db a bdb, pali mi gdieś między 8-9 wiec wiem co to jest :) I zastanawiam się nad 190...hm..może kiedyś... a co sądzicie o tych przykładowych ogłoszeniach? czy warto brać taki samochód z końca lat 80-tych z ok 8 tys pln??? Czy to bedie raczej trup i lepiej przygotować ok 13-15???

Autor:  laudan [ sob gru 10, 2005 7:20 pm ]
Tytuł: 

Jesli chodzi o ekonomie to nie ma tanszego w eksplatacji MB. Silniki OM 60x jezdza swietnie na OR :lol:

Co do centy to spadly, wiec sie nim nie dziw. 13-15 nie gwarantuje super stanu. Wszystkie autka, ktore ogladasz to I seria (<06.88). Szukaj auta bez rdzy (bezwypadkowe powinny takie byc <- ocynk - od poczatku produkcji).

Autor:  airkomin [ sob gru 10, 2005 7:56 pm ]
Tytuł: 

Hej!
Ja mam 190D 2.5 z '86 i jest to trup, ale najswieższy ze wszystkich moich trupów, rzec by można nie chce szkubany ostygnąć taki świeży. Jak zestawić cenę zakupu, to co musiałem w niego wpakować i ogólną toporność, z tym jak skutecznie przesuwa moje jestestwo nad asfaltami polskimi i zagranicznymi, to wychodzi, że nie miałem nigdy fajniejszego trupa. Jak sobie jeszcze do tego dorzuce, że moje ex 123 to było skondensowanesamozłowpigułce, to w ogóle wychodzi, że tylko w201. Rzecz w tym, że wszelki obiektywizm wysiada jak zestawić te zalety z moją w115. W zasadzie to nie samochód to ruchoma część mojego domu. Zalet nie ma sensu wyliczać. Sobie myślę, że jak go w końcu kiedyś wyremontuje to skrzyżuję go z mechaniką jakiegoś współczesnego przemieszczacza i będę miał auto, że tak powiem docelowe.
Tyle że te rozważania nijak się mają twojego pytania, zatem wracając, jeżeli masz dużo jeździć i ma być niezawodnie to wybierz jak najnowsze w201. Jedyne przeciwwskazania to przeznaczenie na taksówkę, - pasażerów można wozic tylko na siedzeniu obok kierowcy. Ten samochód to taki czteroczwiowy roadster. Jak będeziesz wciągał to weź 250D, bo tamto mniejsze słabowite.
pozdrówka

Autor:  wojz [ sob gru 10, 2005 8:09 pm ]
Tytuł: 

airkomin pisze:
Tyle że te rozważania nijak się mają twojego pytania

Mało istotne, Ciebie czytać zawsze i wszędzie mogę [rollhehe] . Bez znaczenia, czy na temat [hehe] [ok]

Autor:  Sokol [ sob gru 10, 2005 11:04 pm ]
Tytuł: 

po co masz sie denerwować tym 190, hamulec postojowy nie w tym miejscu, jakiś taki mały i i pali tylko 0,5l mniej niż 124....
moj 124 2,5d pali średnio 8l/100km ale 80% po mieście, na trasie ok6,5l, a wczoraj wiozłem w nim kanapę.

Autor:  misiek [ ndz gru 11, 2005 12:24 am ]
Tytuł: 

Karol pisze:
Głównym motorem zmian jest spalanie....jak dobrze pójdzie, od wiosny będę pracował przy użyciu samochodu i niskie spalanie będize miało spore znaczenie, a beczka w tego typu eksploatacji pali 8-9l ON


Proponuję VW Lupo 3L [ok]

Autor:  airkomin [ ndz gru 11, 2005 1:14 pm ]
Tytuł: 

misiek pisze:
Proponuję VW Lupo 3L

Że miski zimą rozdraznione to słyszałem, ale żeby aż tak...? :szok1x:
pozdrowka

Autor:  Kozmo1 [ ndz gru 11, 2005 5:07 pm ]
Tytuł: 

"190" jechałem raz - TO NIE JEST MERCEDES...niestety...zero komfortu w porównaniu z W123

Autor:  kruszyn [ ndz gru 11, 2005 5:43 pm ]
Tytuł: 

za czasow szkoly bardzo czesto przemieszalem sie taxi wlasnie w201 i mowcie co chcecie ale autko jest wygodne ... nie jestem zwolennikiem 123 dlatego wybral bym w201 mimo ze mniejsze...

Autor:  Mroczny [ pn gru 12, 2005 12:18 am ]
Tytuł: 

nie kombinuj :lol: ]

masz dobre auto to śmigaj a 2 litry na 100 to nie jest powód aby dokładać kilka tys (nie wiem jaka jest wartość Twojej 123)

moim zdaniem rzecz jasna

Autor:  georem [ pn gru 12, 2005 8:42 am ]
Tytuł: 

Rozsądek przemawia za W201 (chociaż uroku to on nie ma za grosz), ale wyłącznie z silnikiem 250, a najlepiej TURBO. Może warto dołożyć i kupić W124. Również warto znaleść zadbaną sztukę, bo remonty się średnio opłacają w dziśiejszych realiach. Powodzenia.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/