MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

MB 280E -mój pierwszy benzynowy mercedes
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=14381
Strona 1 z 2

Autor:  Piotr735 [ śr wrz 28, 2005 3:01 pm ]
Tytuł:  MB 280E -mój pierwszy benzynowy mercedes

Witam!
Pokusiło mnie i kupiłem 280E.
Mam kilka pytan bo nie wiem czy to norma czy koniec auta.
1.Jakie powinno byćciśnienie oleju w benzynie? Ja na wolnych obrotach mam 1, pzry rozruchu na wolnych 3. W czasie jazdy 2-3.
Boję siębo w dieslu to mi wskazówka przy jeżdzie od 3 sie nie odrywa a wolne obroty spada do 1,5.
2.Ile taki motor powinien spala gazu?
Dzięki za odpowiedzi i pozdrwiam!!

Autor:  lukasz 200 [ śr wrz 28, 2005 3:44 pm ]
Tytuł: 

Ad1 Zacznij od wymiany oleju.Wskazania sa złe,powinno byc na zimnym zawsze3 na ciepłym od 1,5 w górę,na poważnie rozgrzanym 1.
Ad2.około 18 L na setke jazdy po miescie.
Polecam archiwum jest tam wszystko o co pytasz.
Wrzuć jakies fotki.

Autor:  michau [ śr wrz 28, 2005 3:46 pm ]
Tytuł: 

Hej,

po pierwsze jesli to automat, to cisnienie oleju na wolnych sprawdzaj zawsze na N albo na P.

1. Jesli jest mono rozgrzany, to cisnienie na wolnych moze spasc do 1 i nie ma tragedii, ale po przygazowaniu i w czasie jazdy powinno byc 3. Przede wszystkim sprawdz poziom oleju. Niskie cisnienie moze byc spowodowane jego zbyt niskim stanem. Sam olej (gestosc?) tez ma moze miec wplyw na wskazania.

2. Moj pali okolo 17l lpg/100km, ale z tego, co mowia koledzy, ktorzy maja ten motor, spalanie moze przekroczyc 20l lpg/100km. Zalezy to od regulacji wydatku gazu, jakosci paliwa i z pewnoscia od stanu motoru.

Koniecznie wrzuc szybko fotki swojej pieknosci!

pozdrawiam

Autor:  kruszyn [ śr wrz 28, 2005 3:49 pm ]
Tytuł: 

hehehe jako nieznajacy sie znawca tematu :) zeby duzo nie krecic wskocz do jakiegos warsztatu i niech Ci zmierza kompresje. Jezeli na wolnych spada na 1 to nie wrozy to pierwszej mlodosci dla silnika .... u mnie na wolnych po nagrzaniu jest 1 w czasie jazdy srednio 2-3 zalezy od obrotow ... cisnieine mam po 7-9 na garkach i jest to oznaka pieknie wyjechanych pierscionkow i zuzytego niestety juz silnika. zwroc uwage na zuzycie oleju ... to wazne bo przy mocnym zuzyciu znika on nawet z predkoscia 1l na 300km :D:D Na pocieszenie powiem ze mimo takich osigow auto bedzie jezdzilo :D ale szykuj powoli kase na remonick ...nie warto pchac sie w kupowanie uzywek ...........................sprawdzone:)

Pisze jako laik ktory tyle wie co sam przezyl :D moze ktos z kolegow podpowie Ci cos wiecej ... ale najbardziej wskazane bedzie wjechanie na giadnostyke silnika i tyle :) Poszukaj postow duzo tam o M110 :D hihihih i ...co by duzo nie mowic powodzenia :D
pozdrawiam

Autor:  kubol [ śr wrz 28, 2005 4:54 pm ]
Tytuł: 

Ja bym się na początek skupił na ciśnieniu oleju, a nie na ciśnieniu sprężania=sa to dwie różne sprawy.
W moim mam na zimnym oczywiście 3, na rozgrzanym spada maxymalnie na 1.3, po dodaniu gazu i podczas jazdy zawsze 3.
Najlepiej wymień olej i sprawdz wtedy. Ja obecnie mam gorsze wskazania ciśnienia, niż przed wymianą oleju - cały czas ten sam olej - czarny Castrol GTX mineralny. Tylko ten sam nie oznacza z tej samej butelki i tu rozpoczyna się problem olejów sprzedawanych w Polsce, o którym była mowa na forum. Od niedawna kupuję do aut oleje w Niemczech, gdzie za tego Castrola płace po dostarczeniu do domu 80 zł. Za bańkę 5 litrów (!) niemieckiego oleju. A u nas 4 litry, olej na pewno mieszany i 120 zł. Wybór należy do ciebie [zlosnikz]
Przyczyną wskazań kiepskiego ciśnienia oleju moze być także wysłużona, słaba pompa oleju.
Co do gazu to jest różnie - ile aut tyle wyników. Mi najmniej udało sie spalić 12,5 litra gazu w 250 km trasie z prędkością 90 km/h bez redukcji, a najwięcej 21 zimą w mieście. Srednio mi wychodzi w cyklu miejskim 17-18 litrów gazu.

Autor:  AndyS [ śr wrz 28, 2005 5:55 pm ]
Tytuł: 

michau pisze:
1. Jesli jest mono rozgrzany, to cisnienie na wolnych moze spasc do 1 i nie ma tragedii, ale po przygazowaniu i w czasie jazdy powinno byc 3. Przede wszystkim sprawdz poziom oleju. Niskie cisnienie moze byc spowodowane jego zbyt niskim stanem. Sam olej (gestosc?) tez ma moze miec wplyw na wskazania.

kubol pisze:
Ja bym się na początek skupił na ciśnieniu oleju, a nie na ciśnieniu sprężania=sa to dwie różne sprawy.
W moim mam na zimnym oczywiście 3, na rozgrzanym spada maxymalnie na 1.3, po dodaniu gazu i podczas jazdy zawsze 3.
Najlepiej wymień olej i sprawdz wtedy. Ja obecnie mam gorsze wskazania ciśnienia, niż przed wymianą oleju - cały czas ten sam olej - czarny Castrol GTX mineralny. Tylko ten sam nie oznacza z tej samej butelki i tu rozpoczyna się problem olejów sprzedawanych w Polsce, o którym była mowa na forum.


No właśnie - popieram te opinie. Bardzo dużo zależy od oleju. Jak jest wlane "gówno" to mogą być takie objawy. Jako przykład podam że mój szanowny ojciec (73 lata) postąpił tak jak na to wiek wskazuje i koniecznie chciał trochę zaoszczędzić :oops: Nalał do swojego W124 200D jakiegoś hiper, super "syfu" po okazyjnej cenie. Skutek identyczny jak u Ciebie a motor ma 77 tyś km od nowości [zlosnikz] Wymiana tego "dziadostwa" na markowy + dobry filtr dała spodziewane rezultaty i normalizację (2 na wolnych i 3 po dodaniu gazu). Życzę żeby tak było u Ciebie.

P.S. A tak przy okazji do wszystkich: ZA BARDZO przejmujecie się cisnieniem oleju (ile wątków było na ten temat!!?). Mam gdzieś filmik z internetu jak "dla jaj" do złomowanej Hondy zamiast oleju nalali wody do silnika. Chodził (zanim się zatarł) jeszcze dobre 10 minut!!!!! Nie ciśnienie a właściwości smarne mają znaczenie (wbrew pozorom woda ma znakomite) [zlosnik] A że rafinerie "pałują" nas jak mogą to osobna sprawa. Zbyt dobry olej wymienialibyśmy zbyt rzadko (dla nich) i kogo by "golili'? :lol: Osobiście też sprowadzam olej z Niemiec i nie narzekam (proszki do prania też) [zlosnik]
Pozdrowienia

Autor:  Croolick [ czw wrz 29, 2005 11:47 am ]
Tytuł: 

kubol pisze:
Ja obecnie mam gorsze wskazania ciśnienia, niż przed wymianą oleju - cały czas ten sam olej - czarny Castrol GTX mineralny. Tylko ten sam nie oznacza z tej samej butelki i tu rozpoczyna się problem olejów sprzedawanych w Polsce, o którym była mowa na forum. Od niedawna kupuję do aut oleje w Niemczech, gdzie za tego Castrola płace po dostarczeniu do domu 80 zł. Za bańkę 5 litrów (!) niemieckiego oleju. A u nas 4 litry, olej na pewno mieszany i 120 zł. Wybór należy do ciebie [zlosnikz]


Sorry za OT, ja króciótko: mogłbyś podać namiary na źródło, z którego czerpiesz ten olej? Jezdżę na identycznym i parę dni temu zmieniałem z "polskiego" na faszystowski zakupiony na allegro (tylko tam cena wyzsza od twojej). wskazania przy "tym samym" oleju róznia sie o średnio o jakieś 0,2 a pełne 3,0 wskazówka osiaga teraz przy 1200obr/min a nie jak poprzednio 1500obr/min.

Na miejscu piotr735 wykonałbymn podstawowe badanie: ciśnienie sprężania. Oleje, filtry, staan pompy ma wpływ często niemały ale 2-3 w czasie jazdy to trochę mało. Co nie zmienia faktu, ze benzynka i tak rulez!
(Dizlowi mnie zaraz za to zjedzą [szalone] :lol: )

Autor:  kubol [ czw wrz 29, 2005 1:06 pm ]
Tytuł: 

Croolick pisze:
Sorry za OT, ja króciótko: mogłbyś podać namiary na źródło, z którego czerpiesz ten olej?


hehehe, kolega mi przywozi jak wraca z zesłania na roboty do Niemiec [zlosnik]
co do słabego ciśnienienia oleju to może jeszcze panewki puszczają, z tego co wiem to najczęstszy powód słabego cisnienia poza olejem

Autor:  Omen [ czw wrz 29, 2005 3:41 pm ]
Tytuł: 

A ja przy okazji spytam czy ten merc ma dobre osiągi bo o ile sie nie myle ma 185 koni więc to nie jest mało.

Autor:  Piotr735 [ czw wrz 29, 2005 5:03 pm ]
Tytuł: 

Wiec cisnienie jak sie normalnie jezdzi na N ma 1,2. Olej faktycznie mogl byc dawno nie wymieniany. Plusem jest to ze pali na dotkniecie na gazie i rowno chodzi. Osiagi, jak na te auta co mam to mimo autonatu rewelka. Bez problemu 160 i to chwila.

Autor:  michau [ czw wrz 29, 2005 5:09 pm ]
Tytuł: 

Piotr735 pisze:
Wiec cisnienie jak sie normalnie jezdzi na N ma 1,2.


Z reguły jeździ się na D [oczko]


Piotr735 pisze:
Olej faktycznie mogl byc dawno nie wymieniany. Plusem jest to ze pali na dotkniecie na gazie i rowno chodzi.


Koniecznie wymień olej i odpalaj zawsze na beznynie. Na gaz przełączaj dopiero wtedy, gdy silnik nieco się rozgrzeje.

Autor:  Kubitus [ czw wrz 29, 2005 5:21 pm ]
Tytuł: 

Piotr735 pisze:
Wiec cisnienie jak sie normalnie jezdzi na


u mnie cisnienie obecnie jezdzac po miescie oczywisscie 3...na luzie po miescie 1,2-1,5 a po trasie 600 przy predkosci 130-140 km/h 0,7 [szalone] mimo to,tak jak juz koledzy wspomnieli cisnienie oleju to nie wszystko. moj pali na dotyk,chyba ze proporcje paliwa beda nie wlasciwe [zlosnik]

Autor:  Bodzio [ czw wrz 29, 2005 11:53 pm ]
Tytuł: 

Też lubię 280 ale mam klaustrofobię w tak małych autach jak 123.

Autor:  Matiej [ sob paź 01, 2005 1:52 pm ]
Tytuł: 

Przeczytałem cały ten wątek i się pogubiłem. Kupilem 4 dni temu beczke 300D automat. Jeżeli możecie to prosze o kilka krótich informacji. Nigdy nie jeździłem mercedesem a i nigdy nie mialem diesla. No mialem kiedy W115 200D ale to było przez rok i wiecej stał. Wracając do moich pytań.
Olej w aucie wdg właściciela poprzedniego jest 10W40 mobil S półsyntetyk. Ja kupilem taki sam 6 litrów bo trzeba zmienić. Olej jest juz przelatany na maxa.
Pytania
1. Czy taki olej jest okej?
2. Wracając do tego co pisaliście na temat ciśnień itp kiedy to sie sprawdza, bo jakos nie moge bardziej rozgrzać silnika nawet w korku jak ciut powyżej 80stopni. Najbardziej jak stałem w korku to trzymają hamulec na D mialem ponad 1.5 (tak na oko 1.7) po wrzuceniu na N prawie 2.0. Czy tak powinno być i czy jest to ok.
3. W czasie lekkiego dodatnia gazu od razu leci na 3. Czy tak ma być.
4. Olej na bagnecie jest w połowie skali dodam.
5 silnik pali od dotknięcia ale jak jest zminy jak sie jedzie to mam wrażenie ze jeszcze wszystko śpi łącznie ze skrzynią biegów.
A w ogóle jest extra.

pozdro i dzięki za kilka informacji

Autor:  kruszyn [ ndz paź 02, 2005 5:19 pm ]
Tytuł: 

Matiej pisze:
Przeczytałem cały ten wątek i się pogubiłem. Kupilem 4 dni temu beczke 300D automat. Jeżeli możecie to prosze o kilka krótich informacji. Nigdy nie jeździłem mercedesem a i nigdy nie mialem diesla. No mialem kiedy W115 200D ale to było przez rok i wiecej stał. Wracając do moich pytań.
Olej w aucie wdg właściciela poprzedniego jest 10W40 mobil S półsyntetyk. Ja kupilem taki sam 6 litrów bo trzeba zmienić. Olej jest juz przelatany na maxa.
Pytania
1. Czy taki olej jest okej?
2. Wracając do tego co pisaliście na temat ciśnień itp kiedy to sie sprawdza, bo jakos nie moge bardziej rozgrzać silnika nawet w korku jak ciut powyżej 80stopni. Najbardziej jak stałem w korku to trzymają hamulec na D mialem ponad 1.5 (tak na oko 1.7) po wrzuceniu na N prawie 2.0. Czy tak powinno być i czy jest to ok.
3. W czasie lekkiego dodatnia gazu od razu leci na 3. Czy tak ma być.
4. Olej na bagnecie jest w połowie skali dodam.
5 silnik pali od dotknięcia ale jak jest zminy jak sie jedzie to mam wrażenie ze jeszcze wszystko śpi łącznie ze skrzynią biegów.
A w ogóle jest extra.

pozdro i dzięki za kilka informacji


1. Mialem taki sam olej w 115 220D nie narzekalem (nawet mniej palil oleju... w sumie przy jezdzie max 110 wogole nie przepalal przy mineralnym zdecydowanie tak ...dziwna sprawa... )
2. Wedlug tego co pisali koledzy dobrze jest sprawdzic jak jest rozgrzany wtedy czym wiecej tym lepiej. Ale jak masz tak jak piszesz to jest gitara :)
3. Jak najbardziej OBJAW POPRAWNY :D ( umnie odbywa sie to ciut wolniej i nie zawsze do 3 :D:D
4. teoretycznie tak jest najlepiej wazne zeby nie bylo ponizej minimum i zeby nie przelewac
5. Poczekaj do zimy i mrozow:D:D zobaczysz co to znaczy ,,zaspany,, silnik i skrzynia.... ( pewnie olej od zimna gestnieje i przez to ciezej chodzi czym bardziej rozgrzany tym zadszy i lzej o ile jest stan :D:D:)

Tyle moich teori :D:D:D

pozdrawiam :D

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/