MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam

przejrzałem forum i nie znalazłem podobnego objawu, więc zwracam się z prośbą o pomoc.

Mam moją Mercedes 190E 2,0l 88' od kilku tygodni i jak przystało odkrywam ją powoli i delikatnie.

Podczas zakładania alrmu usłyszałem, że po zamknięciu centralnego zamka jeszce jakieś 30s coś warczy pod tylnym siedzeniem. Wiem już, że jest tam pompka od pneumatyki i to właśnie ona pracuje.

Natomiast po otworzeniu drzwi nic takiego się nie dzieje.

Czy jest to normalny objaw, czy mam już szukać jakiejś dziury w instalacji?

_________________
Pozdrawiam Irek
W123 300D, automat, biały, a jego imię "Helmut" ex.
VW T4 Multivan - ale na kołach MB :)
http://www.beczkolandia.pl
http://www.kali-tramp.pl

no ale jak ci działa zamek to chyba OK ?

Działa, tylko czy takie pompowanie po zamknięciu zamków jest normalnym objawem?
Czy mam się już zacząć tym przejmować ?

_________________
Pozdrawiam Irek
W123 300D, automat, biały, a jego imię "Helmut" ex.
VW T4 Multivan - ale na kołach MB :)
http://www.beczkolandia.pl
http://www.kali-tramp.pl

ja tam się dużo nie znam ale możliwe że jak to słyszeć dość dobrze ( a chyba tak nie powinno być) to może jakaś mała dziurka gdzieś jest

Radziłbym powoli zacząć się przejmować. Jeżeli instalacja jest szczelna, a pompka ma dobrą wydajność, to silniczek wyłącza się po 2-3 sek od momentu przekręcenia kluczyka. Pompka nie jest przystosowana do długotrwałej pracy "na sucho" (bo tak jest skonstruowana) i przy dużej nieszczelności instalacji w niedługim czasie nastąpi zarysowanie gładzi elementu tłoczącego i będzie wydatek (niestety). Na początek wsadź łeb do bagażnika (może być z całą osobą) druga osoba niech zamknie / obróci kluczyk w drzwiach. Jest duża szansa że usłyszysz szum uciekającego powietrza, bo to zazwyczaj w bagażniku cuda się zaczynają ze szczelnością centralnego zamka. Można ucho również przykładać w następnej kolejności w okolice każdego z zamków drzwi i powtarzać czynność zamykania w celu uruchomienia pompki.

Pzdr.

_________________
W203 Kompressor

Dziękuję za opinie. Dzisiaj oddałem moją Mercedes do "dermatologa" (ot kilka wyprysków) , ale jak ją tylko przyprowadzę zaraz dam nura do bagażnika i obsłucham każdy zameczek.

Jak coś znajdę to dam znać

_________________
Pozdrawiam Irek
W123 300D, automat, biały, a jego imię "Helmut" ex.
VW T4 Multivan - ale na kołach MB :)
http://www.beczkolandia.pl
http://www.kali-tramp.pl

kurde! u mnie własnie w bagazniku po zamknieciu centralnego coś syczy w okolicach zamka. wiedziałem że to coś niedobrego ale teraz to już napewno się tym zajmę.

pozdrawiam

Zamki w tym samochodzie rozbiera sie bardzo latwo.. a wlasciwie nie tyle zamki co silowniki a lubia pekac gumki ktore unosza i opuszczaja silownik, mala dziurka i syczy przy otwieraniu a pompuje przy zamykaniu... ogolnie rzecz biorac jesil bedzie to tylko i wylacznie kwestia peknietych gumek to gdzies na forum widzialem odpowiedz na ten temat z serii zaloz gume na instrument.... i w ten sposob naprawia sie to prezerwatywa skutecznie

_________________
W124 2,5D '89

Jazda jazda srebrna gwiazda

no a ja dalej nie naprwaiłem swojego zamka w 123, ale pamiętam że jeszcze jak cały zamek dzialał to często nie otwierał się zamek w kalpie tylko musiałem ciągnąć taki cyndzyk w aucie z tyłu. No i raz pociągłem i sie urwał. I możliwe jest że jak go chciuałem włożyć z powrotem to cos przebiłem i powietrze uchodzi ?

Dałem nura do bagażnika, i usłysząłem lekki syk od strony wlewu paliwa.
Wytarmosiłem plastik osłaniający od środka błotnik (oj to była zabawa) poruszałem gumkami, włożyłem przewody ciśneiniowe na swoje miejsca i......................... przestało syczeć. Zanczy się naprawiło .
I za to lubię moją Mercedes.

_________________
Pozdrawiam Irek
W123 300D, automat, biały, a jego imię "Helmut" ex.
VW T4 Multivan - ale na kołach MB :)
http://www.beczkolandia.pl
http://www.kali-tramp.pl