MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Kod 665 jakiś pusty.

543 to jak myśle podswietlane lusterka w osłonach przeciwsłonecznych.Z prawej i lewej strony.Ale głowy nie dam.

Wookee pisze:

Kopci, tzn?

To znaczy, ze na tyle co sie przyglądałem to robil z rury na czarno :-p. O ile się nie myle, to znaczy, że silnik bierze olej. Mozliwe przyczyny jakie mi przychodza do glowy, to pierscienie do wymiany, albo jakies inne uszczelniacze. Nie jestem pewien czy samochod, ktory postal sobie bez opieki pare miesiecy nie kopci przez jakis czas po odpaleniu a potem przestaje... ale na tak optymistyczna wersje sie nie nastawiam. Jezeli sprawa lezy na wysokosci glowicy to powinienem sam sobie poradzic... juz to kiedys robilem. :-)

WeebShut pisze:

Zmierz kompresję

Tak właśnie mam zamiar zrobić. :-)

Musze tylko nabyć niekorzystnie, czyli drogą kupna, jakiś ciśnieniomierz.

Pozdrawiam,
Konrad Lapsz / harrier

A nie lepiej podjechać...

zastanawia mnie pierwsza z opcji... "nie wlewaj paliwa do tego pojazdu"? :-)

Nie wymaga tankowania :-P

Całkiem nieźle dyskusja się rozwinęła, ale jeszcze nikt nic nie napisał na temat tego ile by dał za taki sprzet... a to mnie ciekawi. Narazie ustaliliśmy, że nie jest wart 9k pln.

Auto zaniedbane ,warte najwyzej 6000zł.

Czesc,
Widze, ze Ci się takie autko podoba. Obok mojego bloku stoi do sprzedania W126 300SDL. Moze wart podjechac i ocenic - zobaczyc roznice. Nie mam pojecia kto to sprzedaje ale na pewno jest tam telefon. Wyglada ok.
Pozdrawiam,

Autor:	harrier [ ndz wrz 04, 2005 5:44 pm ]
Tytuł:	MB W126 280SE
Witam Pare dni temu wrzuciłem do "giełdy" takie ogłoszenie: http://www.w114-115.org.pl/forum/viewtopic.php?t=13978 Dzisiał dołączyłem linka do fotek. Prosze o jakąś ocene tego auta na podstawie tego co widać na zdjęciach i tego co o nim napisałem. Ciekaw jestem ile jest wart, tak mniej więcej? Dziękuję i pozdrawiam, Konrad Lapsz / harrier

Autor:	VALENTINE123 [ ndz wrz 04, 2005 6:41 pm ]
Tytuł:
Auto zaniedbane ,warte najwyzej 6000zł.

Autor:	elvis [ pn wrz 05, 2005 11:01 am ]
Tytuł:
Cześć harrier, sporo wkładu wymaga niestety to auto, cena 9k to o wiele za duzo. Piotrek

Autor:	Wookee [ pn wrz 05, 2005 11:35 am ]
Tytuł:
Popatrzmy: 221 left front seat, electrically adjustable (since 01.11.1978) 222 right front seat, electrically adjustable (since 01.11.1978) 227 ashtray and cigar lighter in the rear, illuminated (since 01.03.1980) 286 luggage nets on front seat backrests (since 01.01.1962) 410 electric sliding roof (since 01.03.1965 till 29.02.1988) 420 automatic transmission, floor shift (since 01.01.1963) 430 headrests in the rear (since 01.01.1977) 440 tempomat (sinceruise control) (since 01.09.1975) 470 anti-lock braking system (abs) (since 01.06.1978 till 31.10.1993) 504 outside rear view mirror, right, electrically adjustable (since 01.11.1978 till 29.02.1986) outside rear view mirror, right, electrically adjustable (l.h.d.) taxi version, f.r.g, and outside rear view mirror on the right 533 interference suppression without radio set (since 01.01.1967 till 29.02.1984) 543 sun visor with vanity mirror, illuminated, left and right (since 01.11.1978) 570 folding armrest front w202/210 stowage box front with armrest (since 01.04.1970) front folding armrest w202 - housing at front with armrest 588 automatic climate control and electric window lifters (front and rear doors) (since 01.01.1977) 592 heat-insulating glass, all-around, heated rear window pane (laminated glass), band filter green heat-insulating glass all round, heated rear window, laminated safety glass - tinted strip (since 01.01.1972) 614 lamp unit, asymmetrical, l.h. traffic, with amber lenses lamp unit headlamps and fog lamps with amber lenses and front and rear door courtesy lamps (since 01.11.1978 till 31.03.1994) 629 version for France (since 01.04.1964 till 29.02.1988) 630 ECE warning triangle (since 01.08.1980) 640 aluminium disc wheels with radial-ply tires (since 01.10.1969 till 31.12.1989) 665 877 reading lamp in the rear (since 01.11.1963) Nieźle, zwłaszcza jak na 280. Siedzenia elektryczne mają sens, jak są z pamięcią. 543 nie kojarzę. Kod 665 jakiś pusty. Jeżeli to wszystko jest i działa, a lampy świecą "po naszemu" a nie na lewą stronę, to pytanie tylko co z silnikiem. Kopci, tzn? Poszukaj w archiwum i dopasuj coś. Remont M110 to bolesna sprawa. Nie jestem pewien znaczenia opisu, a głowa mnie i nie dam rady móżdżyć.

Autor:	lukasz 200 [ pn wrz 05, 2005 1:56 pm ]
Tytuł:
543 to jak myśle podswietlane lusterka w osłonach przeciwsłonecznych.Z prawej i lewej strony.Ale głowy nie dam.

MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/

MB W126 280SE https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=14017	Strona 1 z 3

Autor:	harrier [ pn wrz 05, 2005 2:48 pm ]
Tytuł:
elvis pisze: Cześć harrier Cześć. Liczyłem, że się udzielisz w dyskusji :-) Rzeczywiście 9k to i ja bym chyba nie dał po moich własnych oględzinach. Wookee pisze: Kod 665 jakiś pusty. Rzeczywiście, na http://www.mbclub.ru/mb/code/?lng=eng jest info: * 665 - do not put fuel in this vehicle (from 01.10.1991) * 665 - 662 + 664 (from 01.01.1963 up to 28.02.1963) * 665 - zastanawia mnie pierwsza z opcji... "nie wlewaj paliwa do tego pojazdu"? :-) Nie wymaga tankowania :-P Wookee pisze: Kopci, tzn? To znaczy, ze na tyle co sie przyglądałem to robil z rury na czarno :-p. O ile się nie myle, to znaczy, że silnik bierze olej. Mozliwe przyczyny jakie mi przychodza do glowy, to pierscienie do wymiany, albo jakies inne uszczelniacze. Nie jestem pewien czy samochod, ktory postal sobie bez opieki pare miesiecy nie kopci przez jakis czas po odpaleniu a potem przestaje... ale na tak optymistyczna wersje sie nie nastawiam. Jezeli sprawa lezy na wysokosci glowicy to powinienem sam sobie poradzic... juz to kiedys robilem. :-) lukasz 200 pisze: 543 to jak myśle podswietlane lusterka w osłonach przeciwsłonecznych.Z prawej i lewej strony.Ale głowy nie dam. Z opisu kodu tak wynika i pewnie tak wlasnie jest. Dziekuję wszystkim za opinie i pozdrawiam, Konrad Lapsz / harrier

Autor:	WeebShut [ pn wrz 05, 2005 2:57 pm ]
Tytuł:
harrier pisze: Wookee pisze: Kopci, tzn? To znaczy, ze na tyle co sie przyglądałem to robil z rury na czarno :-p. O ile się nie myle, to znaczy, że silnik bierze olej. Mozliwe przyczyny jakie mi przychodza do glowy, to pierscienie do wymiany, albo jakies inne uszczelniacze. Nie jestem pewien czy samochod, ktory postal sobie bez opieki pare miesiecy nie kopci przez jakis czas po odpaleniu a potem przestaje... ale na tak optymistyczna wersje sie nie nastawiam. Jezeli sprawa lezy na wysokosci glowicy to powinienem sam sobie poradzic... juz to kiedys robilem. Zmierz kompresję i będziesz wszystko wiedział ...

Autor:	harrier [ pn wrz 05, 2005 3:06 pm ]
Tytuł:
WeebShut pisze: Zmierz kompresję Tak właśnie mam zamiar zrobić. :-) Musze tylko nabyć niekorzystnie, czyli drogą kupna, jakiś ciśnieniomierz. Pozdrawiam, Konrad Lapsz / harrier

Autor:	WeebShut [ pn wrz 05, 2005 4:01 pm ]
Tytuł:
harrier pisze: WeebShut pisze: Zmierz kompresję Tak właśnie mam zamiar zrobić. Musze tylko nabyć niekorzystnie, czyli drogą kupna, jakiś ciśnieniomierz. Pozdrawiam, Konrad Lapsz / harrier A nie lepiej podjechać do jakiegoś zakładu, który ma juz takowy zanabyty, przyjemność ta kosztuje u mnie 50 zł.

Autor:	harrier [ pn wrz 05, 2005 4:13 pm ]
Tytuł:
WeebShut pisze: A nie lepiej podjechać... Oczywiscie, ze lepiej, ale sie juz franolskie ubezpieczenie skonczylo... wlasciciele wyjezdzili. Całkiem nieźle dyskusja się rozwinęła, ale jeszcze nikt nic nie napisał na temat tego ile by dał za taki sprzet... a to mnie ciekawi. Narazie ustaliliśmy, że nie jest wart 9k pln. Pozdrawiam, Konrad Lapsz / harrier

Autor:	michau [ pn wrz 05, 2005 4:48 pm ]
Tytuł:
harrier pisze: zastanawia mnie pierwsza z opcji... "nie wlewaj paliwa do tego pojazdu"? Nie wymaga tankowania Ktos kiedys tlumaczyl, ze oznacza to, ze samochod jest dostarczany do dealera bez paliwa. Powod? Np. na czas transportu. Pozdrawiam

Autor:	WeebShut [ wt wrz 06, 2005 8:12 am ]
Tytuł:
harrier pisze: Całkiem nieźle dyskusja się rozwinęła, ale jeszcze nikt nic nie napisał na temat tego ile by dał za taki sprzet... a to mnie ciekawi. Narazie ustaliliśmy, że nie jest wart 9k pln. VALENTINE123 pisze: Auto zaniedbane ,warte najwyzej 6000zł. Pozdrawiam

Autor:	harrier [ wt wrz 06, 2005 4:43 pm ]
Tytuł:	dalsze drążenie tematu...
A rzeczywiscie, było o cenie. VALENTINE123, przepraszam. Nie zabardzo chcę rozpoczynać nowy wątek, więc zapytam tutaj. Jak było z katalizatorami w W126, czy miały od pierwszej wersji? Probowałem coś na tentemat przez "szukaj" wyłuszczyć, ale mi się nie udało. Pozdrawiam, Konrad Lapsz / harrier

Autor:	dejnekas [ wt wrz 06, 2005 5:50 pm ]
Tytuł:
Czesc, Widze, ze Ci się takie autko podoba. Obok mojego bloku stoi do sprzedania W126 300SDL. Moze wart podjechac i ocenic - zobaczyc roznice. Nie mam pojecia kto to sprzedaje ale na pewno jest tam telefon. Wyglada ok. Pozdrawiam,

Strona 1 z 3	Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/

Autor:	art [ wt wrz 06, 2005 6:00 pm ]
Tytuł:
dejnekas pisze: Czesc, Widze, ze Ci się takie autko podoba. Obok mojego bloku stoi do sprzedania W126 300SDL. Moze wart podjechac i ocenic - zobaczyc roznice. Nie mam pojecia kto to sprzedaje ale na pewno jest tam telefon. Wyglada ok. Pozdrawiam, Jaka cena tego sdl'a albo chociaż nr telefonu. Pozdrawiam.