| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
| Czy warto kupić Mercedesa W124 ? https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=12949 |
Strona 1 z 8 |
| Autor: | Torell007 [ czw cze 23, 2005 9:56 am ] |
| Tytuł: | Czy warto kupić Mercedesa W124 ? |
Witam, można powiedzieć, że piszę w imienu kolegi który zastanawia się nad kupnem samochodu. Zainteresowany jest Oplem Vectrą i Audi 80 B3. Osobiście polecam mu Mercedesa W124, ale chłopak jest nie przekonany "bo to Mercedes więc napewno dużo pali, części są drogie itd ... itp ... " Jako największych znawców tematu proszę Was o pomoc. Moje argumenty chyba do niego nie trafiają. Więc liczę na to, że udzielicie pomocy w formie wypisania zalet i wad tego auta, dostępności i cen tanich i dobrych części najlepiej w trójmieście, warsztatów które tego auta nie zepsują oraz wypisania tego co najczęściej się psuje we wszystkich 'baleronach' czy 'klinach' jak kto woli Jak się uda to kto wie ... może będzie nowy klubowicz w MB/8 Club Poland Za wszystkie odpowiedzi z góry serdecznie dziękuję Pozdrawiam Michał |
|
| Autor: | lukasz 200 [ czw cze 23, 2005 10:13 am ] |
| Tytuł: | |
Weż kolege do kogoś kto chce sprzedac 124 i niech się przejedzie pare kilometrów. |
|
| Autor: | Torell007 [ czw cze 23, 2005 10:15 am ] |
| Tytuł: | |
lukasz 200 pisze: Weż kolege do kogoś kto chce sprzedac 124 i niech się przejedzie pare kilometrów.
Ale jakieś konkrety co przemawia za W124 ? Bo samo przejechać się to troche mało ... Kiepski argument jak dla niego ... Mimo wszystko dziękuję za odpowiedź |
|
| Autor: | mojojojo13 [ czw cze 23, 2005 10:56 am ] |
| Tytuł: | |
kórnoa wszystko co piszesz to dla mnie mity - ani części nie są drogie (ja mam 200D) - wogule sie nie psuje , jeździ sie super , jest bardzo oszczędny- troche mułowaty(5-6 litrów trasa), każdy mechanik ci powie że 124 to jeden z najlepszych Mercedesów jaki wyszedł, jest na tyle popularny że większośc warsztatów umie go obsługiwac od dawna jestem świadkiem zjawiska że ludzie jak się przesiądą na mercedesa to jeśli zmieniają to tylko na nowsze albo na starsze a W124 to min. tego przyczyna taaaaaaaaaaaaaaaa i to był wstęp............
|
|
| Autor: | Sebian [ czw cze 23, 2005 11:00 am ] |
| Tytuł: | Re: Czy kupić Mercedesa W124 ? |
Torell007 pisze: Witam, można powiedzieć, że piszę w imienu kolegi który zastanawia się nad kupnem samochodu. Zainteresowany jest Oplem Vectrą i Audi 80 B3. Osobiście polecam mu Mercedesa W124, ale chłopak jest nie przekonany "bo to Mercedes więc napewno dużo pali, części są drogie itd ... itp ... " Jako największych znawców tematu proszę Was o pomoc. Moje argumenty chyba do niego nie trafiają. Więc liczę na to, że udzielicie pomocy w formie wypisania zalet i wad tego auta, dostępności i cen tanich i dobrych części najlepiej w trójmieście, warsztatów które tego auta nie zepsują oraz wypisania tego co najczęściej się psuje we wszystkich 'baleronach' czy 'klinach' jak kto woli Kolejno: wygoda, mała (prawie żadna) awaryjność, niskie koszty eksploatacji i części. Co do spalania, to palić te auta dużo nie palą, zarówno jeśli chodzi o silniki benzynowe, jak i diesla. Ważne jak w przypadku każdego auta - trafić na egzemplarz w dobrym stanie i sprawdzić go dobrze. Przy zakupie W124 warto sprawdzić cisnienie na cylindrach, sprawdzić toczenie siębez dodawania gazu w przypadku ASB (zarówno do tyłu, jaki do przodu) oraz czy nie szarpie przy zmianach biegów. Do tego sprawdzić układ podciśnienia: podnoszenie reflektorów, opuszczanie zagłówków tylnych, centralny zamek. Obejrzeć podłużnice i przeprowadzić test trzaskania drzwiami i klapami. Jak masz w domu lodówkę, to wiesz, o co biega. W moim przypadku auto było z czasem warte tego, żeby wożyć w nie jednorazowo kupe kasy i doprowadzic je do stanu prawie fabrycznego. Zadbane zrekompensuje to bezawaryjnością i komfortem jazdy. Polecam auta z silnikami diesla bez turbodoładowania - szczególnie 250D. Torell007 pisze: Jak się uda to kto wie ... może będzie nowy klubowicz w MB/8 Club Poland To może niech poszuka również /8? Torell007 pisze: Za wszystkie odpowiedzi z góry serdecznie dziękuję Całą przyjemność po naszej stronie Torell007 pisze: Pozdrawiam
Michał Również
|
|
| Autor: | Torell007 [ czw cze 23, 2005 11:12 am ] |
| Tytuł: | |
Dzięki wielkie Sebian za informację Ale mam jeszcze kilka pytań dotyczących W124, na co jeszcze warto zwracać uwagę przy kupnie ? Czego się spodziewać ? Co jest typowe dla 124-ek ? Chodzi o egzemplaże do max. 18.000 zł. Prosze o jeszcze więcej wyczerpujących informacji o ile to możliwe Dziękuję za zainteresowanie |
|
| Autor: | Sebian [ czw cze 23, 2005 11:39 am ] |
| Tytuł: | |
Torell007 pisze: Dzięki wielkie Sebian za informację
Ale mam jeszcze kilka pytań dotyczących W124, na co jeszcze warto zwracać uwagę przy kupnie ? Czego się spodziewać ? Co jest typowe dla 124-ek ? Chodzi o egzemplaże do max. 18.000 zł. Prosze o jeszcze więcej wyczerpujących informacji o ile to możliwe Dziękuję za zainteresowanie Za tę kwotę powinieneś kupić auto w naprawdę dobrym stanie. Warto poszukać dobrze i taniej, a resztę zachować na ew. drobne naprawy eksploatacyjne zaraz po zakupie. Ja np. po kupnie swojego na dzień dobry wydałem 2000zł na wymianę wyeksploatowanych części zawieszenia (po 2 latach wymieniłem tylko jeden drążek) oraz na wymianę tarcz i klocków hamulcowych. Pamiętaj o ciśnieniu oleju na wskaźniku. Na zimno 3, na gorąco po kilku km jazdy na 2, po bardzo ostrej i długiej jeździe na 1,5 (może być nawet 1 z małym hakiem). Obejrzyj dobrze blachy i elementy konstrukcji nośnej. Zobacz, jak wygląda spód auta. Niedawno z Idzikiem w Kutnie obejrzeliśmy W124 rocznik 95, który od spodu był totalnym gruzem - mój przy tym był perełką. Zwróć uwagę na stan licznika i porównaj go z wytarciem kierownicy oraz napisami przy przełączniku zespolonym świateł/wycieraczek. Da Ci to obraz ew. kombinacji z przebiegiem auta. Jeśli już się zdecydujesz, to przy podpisywaniu umowy zapytaj sprzedającego o faktyczny przebieg. Ja powiedziałem, że i tak go biorę, ale przebieg muszę znać, i przyznał się, że cofnął licznik o 250 tys. Zatem kupiłem 250D z przebiegiem 465kkm, a nie 215kkm, co pokazywała szafa. Po zakupie poleciłem mechanikom powrót do faktycznych wskazań. Dziś auto ma 562kkm i sprawuje się bardzo dobrze, choć nadszedł czas, aby zajrzeć pod głowicę i wymienić kilka elementów. To będzie pierwsze otwarcie serca Pomiar ciśnienia na cylindrach wykonaj w swoim zaprzyjaźnionym warsztacie, a nie u sprzedającego - to ważne. W moim przypadku nie miałem jak tego zrobić, ale ktoś wczesniej mierzył i podał mi wyniki. Wyniki były nominalne (ca. 19-20 na każdym garze) i kwalifikowały silnik do remontu, ale miałem podejrzenia co do sprawności sprzętu pomiarowego. Zdecydowałem się tylko ze względu na równy wynik. Po przyjeździe do W-wy i zmierzeniu ciśnienia wyszło, ze mam min 26 na każdym cylindrze i odetchnąłem z ulgą. To tyle, co mi przyszło do głowy w kwestii porad. Jeśli masz jakieś poważne wątpliwości, to odstąp od auta - nic na pałę - wiem coś o tym po mojej W123 300D.
|
|
| Autor: | Torell007 [ czw cze 23, 2005 12:03 pm ] |
| Tytuł: | |
Dzięki wam chłopaki, a może jesteś w stanie coś jeszcze powiedzieć o silnikach : benzynowych : - 200 E - 230 E diesla : - 200 D - 250 D / Turbodiesel Jakie są wady ? jakie spalanie ? Jak z awaryjnością tych jednostek ? Zakładam, że 124-ki z silnikami benzynowymi sa żadziej kupowane co wiąże się pewnie z niższymi przebiegami tych aut ? P.S Czy jesteście w stanie podać orientacyjne ceny części/podstawowych podzespołów eksploatacyjnych ? Z góry ślicznie dziękuję |
|
| Autor: | Sebian [ czw cze 23, 2005 12:33 pm ] |
| Tytuł: | |
Jestem użytkownikem 250D. Najlepszy motor diesla w tym modelu, o czym wcześniej wspomniałem, przede wszystkim ze względu na spalanie w stosunku do osiągów oraz na niewiarygodnie długie przebiegi bez remontów. To ocena moja, jak i zaprzyjaźnionego warsztatu. Spalanie w zakresie od 6 do 10 litrów ON w zależnościod pory roku i cyklu (miasto/trasa). Maksymalne obciążenie przy jednostajnej jeździe nie wpływa znacząco na wzrost spalania. Turbo nie poleca się ze względu na wątpliwe pochodzenie i traktowanie przez poprzednich użytkowników. Turbinki zazwyczaj są niewłaściwie eksploatowane i nadają się do wymiany. Poza tym czytaliśmy tu już o pękających głowicach w autach z doładowanymi silnikami diesla. Mam w tej chwili jakies problemy z okolica głowicy - prawdopodobnie zakończy się na wymianie uszczelki i uszczelniaczy prowadnic zaworów. Remontu nie przewiduję wcześniej, jak za kolejne kilkaset km. Sprężanie i moc mam w porządalu. |
|
| Autor: | Idzik [ czw cze 23, 2005 1:49 pm ] |
| Tytuł: | |
Sebian pisze: jak za kolejne kilkaset km No to ja bym się zaczynał martwić... Jeden wypad nad morze i remont ?? Sebian pisze: Niedawno z Idzikiem w Kutnie obejrzeliśmy W124 rocznik 95, który od spodu był totalnym gruzem
Totalny gruz to to moż enie był, ale rzeczywiście na spodzie były niepokojące rude naloty... |
|
| Autor: | Torell007 [ czw cze 23, 2005 1:52 pm ] |
| Tytuł: | |
Nikt inny nie jeździ W124 ? I nie chce się podzielić informacjami ? |
|
| Autor: | Tomi [ czw cze 23, 2005 2:13 pm ] |
| Tytuł: | |
Mercedesa zawsze warto kupić (no prawie zawsze) Jak jest sprawny i nie przerdzewiały i w miarę zadbany to warto. Jak troche mniej zadbany to też warto bo się nim zajmiesz i Ci się odwdzięczy. A jak szrot to nie warto Ja mam co prawda W 123 i niewiele wiem o W 124 ale mój kolega ma W 124 300 D na automacie i jest bardzo zadowolony. I to Tyle co mogę powiedzieć. Generalnie to żadne rady ale...
Dodam tylko że "bez gwiazdy nie ma jazdy". Pozdr. |
|
| Autor: | Torell007 [ czw cze 23, 2005 2:28 pm ] |
| Tytuł: | |
Tomi pisze: I to Tyle co mogę powiedzieć. Generalnie to żadne rady ale...
Dodam tylko że "bez gwiazdy nie ma jazdy". Pozdr. Zawsze coś |
|
| Autor: | Bukol [ czw cze 23, 2005 3:10 pm ] |
| Tytuł: | |
Torell007 pisze: - 200 E
Miałem 200TE (kombi, nie turbo ). Auto kupiłem z przebiegiem 170-180tyś (dokładnie nie pamiętam). Jazda bardzo wygodna, cichutko, dość dynamicznie (skrzynia 5), na trasie prędkości przelotowe to 150-160 w ciszy i bez nerwów. Spalanie w rozsądnych granicach - miasto 10-11 bez wyścigów, na trasie średnio około 8. Aha - 200E występowało w 2 wariantach, 118KM i 122KM (8V i 16V), mój był 8 zaworowy, ale ponoć te 16 też są ciche.
W porównaniu do Vectry czy Audi na pewno zyskuje się na komforcie (cisza, fotele ...) i na przestronności wnętrza. Przy porównywalnej cenie trzeba się liczyć ze starszym rocznikiem (jak kogoś to rusza, mnie jest w.j.) oraz, niestety, na ogół ze słabszym wyposażeniem. Niestety 124 pochodzi jeszcze z okresu, gdzie MB kazał sobie za wszystko dopłacać. Skrzynia manualna w standardzie miała 4 biegi i warto przy zakupie zwrócić na to uwagę. Jeżeli 124 ma jeździć w trasy to szukać 5. Lub od razu kupić to co każdy samochód mieć powinien - AUTOMAT. I tu przewaga nad Oplem czy Audi to lata świetlne. Skrzynie w zasadzie bezawaryjne (a w VW/Audi - kibel) i dostępne w każdej wersji silnikowej. W 200D może nie jest to cymes, ale taki 230E bardzo często występował z ASB. Niech kolega poszuka sobie 230E w automacie i założy lpg. Lub, dysponując kwotą 18tyś poszukajcie dla niego W126 - tu już trudno szukać bazy porównawczej u Opla czy Audi (no może V8, ale to egzotyk). PS - a propos części do MB: do 124 jest wszystko i wszędzie, oryginały, dobre podróby (oryginalnych producentów), podróby gorsze niemieckie, podróby dziadowskie (włoskie, tureckie ... ) tych ostatnich wystrzegać się jak ognia. Pozdrawiam i udanych łowów. PPS - czy Twoje hasło w podpisie nie powinno traktować czasem o pewnym motocyklu z Milwaukee??? |
|
| Autor: | Wookee [ czw cze 23, 2005 3:28 pm ] |
| Tytuł: | |
Bukol pisze: poszukajcie dla niego W126
W126 560 SEL, 12K, LPG. Może być?
|
|
| Strona 1 z 8 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|