| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
| W-124 2,5D '89 - ABS https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=12945 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | dm [ śr cze 22, 2005 11:27 pm ] |
| Tytuł: | W-124 2,5D '89 - ABS |
Witam się ponownie i dorzucam kolejne nocne swoje 3 grosze odnośnie pytań o rzeczone 124. jest tak, że ABS przy prędkościach rzędu 20 km w góre działczy całkiem spoko przy hamowaniu (czyt. nie czuć żeby coś złego się działo) jednak przy powolnej jeździe, w granicach 5 km/h lekkie przyciśnięcie pedału powoduje uczucie "skaczącej" pracy ABS-u, są też sytuacje, w których kontrolka ABS-u się załącza i niebardzo gaśnie ( do momentu wyłączenia stacyjki i uruchomienia ponownie) Z góry dziękuje za pomoc ewentualną. |
|
| Autor: | laudan [ czw cze 23, 2005 12:55 am ] |
| Tytuł: | Re: W-124 2,5D '89 - ABS |
A jestes pewny, ze to ABS, a nie koniec klockow, ew krzywe tarcze, bo cos dziwne rzeczy Ci sie przydarzaja. |
|
| Autor: | dm [ czw cze 23, 2005 8:09 am ] |
| Tytuł: | |
W kazdym nomrlanym samochodzie koniec klockow objawia sie (jesli posiada) zetknieciem sie kabelka idacego do masy i zapaleniem sie kontrolki, kotra swieci na stale, a nie gasnie po wylaczeniu silnika i zalaczeniu jeszcze raz  Poza tym na kontrolce tej jest napisane ABS wiec raczej na logike biorac, chodzi mu o ABS ))
P.S. Czy moze byc tak, ze ABS glupieje, z faktu slabych juz dosyc opon i do tego 2 innych z przodu i 2 innych z tylu ? |
|
| Autor: | Sebian [ czw cze 23, 2005 11:10 am ] |
| Tytuł: | |
dm pisze: W kazdym nomrlanym samochodzie koniec klockow objawia sie (jesli posiada) zetknieciem sie kabelka idacego do masy i zapaleniem sie kontrolki, kotra swieci na stale, a nie gasnie po wylaczeniu silnika i zalaczeniu jeszcze raz
Poza tym na kontrolce tej jest napisane ABS wiec raczej na logike biorac, chodzi mu o ABS )) P.S. Czy moze byc tak, ze ABS glupieje, z faktu slabych juz dosyc opon i do tego 2 innych z przodu i 2 innych z tylu ? Po pierwsze koniec klocków objawia się zapaleniem kontrolki, o ile masz założone czujniki. Sporo osób - szczególnie spod znaku złotówy - oszczędza i nie zakłada. Fakt, że czasem zdarza sie, że pozostałości klocków zaczynają chrobotać o tarcze, a kontrolka nadal sięnie zapala. ABS terkotać ma prawo, właśnie przy niskich prędkościach, a kontrolka może się zaświecić podczas uruchomienia układu. O ile dobrze kojarzę, to i mnie się to przytrafia. |
|
| Autor: | dm [ czw cze 23, 2005 12:23 pm ] |
| Tytuł: | |
Tzn. to ze trzeba miec zalozony czujnik to jest jasna sprawa.. tutaj chodzi bardziej o to, ze przy skrecie, czy przy wolnym kulaniu sie i hamowaniu terkocze i pedal skacze, a to raczej jest sredni pomysl jak na sprawnie dzialajacy ABS Czasem w tym momencie zalacza sie piekne zolte swiatelko z napisem ABS i nie gasnie do nastepnego uruchomienia silnika... i dlatego bardzo mnie zastanawia co z tym ABS-em moze byc nie tak.
|
|
| Autor: | Sebian [ czw cze 23, 2005 12:35 pm ] |
| Tytuł: | |
dm pisze: Tzn. to ze trzeba miec zalozony czujnik to jest jasna sprawa.. tutaj chodzi bardziej o to, ze przy skrecie, czy przy wolnym kulaniu sie i hamowaniu terkocze i pedal skacze, a to raczej jest sredni pomysl jak na sprawnie dzialajacy ABS
Czasem w tym momencie zalacza sie piekne zolte swiatelko z napisem ABS i nie gasnie do nastepnego uruchomienia silnika... i dlatego bardzo mnie zastanawia co z tym ABS-em moze byc nie tak.No to może faktycznie jest coś nie teges. Nie opisałeś, czy to terkotanie i zapalanie się pojawia się przy zahamowaniu na kostce posypanej piaskiem czy na jakiejś innej nawierzchni. Uogólniac się nie da. W kwestii ABS specjalistą nie jestem - polecam dobry warsztat specjalistyczny. Chyba, że ktoś z kolegów będzie miał jakieś uwagi i pomysły. |
|
| Autor: | dm [ czw cze 23, 2005 12:38 pm ] |
| Tytuł: | |
aaa no wiec tak.. pojawia sie na leciutenkim piasku ale tez pojawilo sie wczoraj gdy wkrecalem do bramy... i manewrem zawracania na 3 sie ustawilem... a tam jest zwykla asfaltowa nawierzchnia... gdy delikatnie hamuje dzieje sie tak samo, chociaz tez nie zawsze... moze faktycznie to kwestia opon ? bo nie sa pierwszej mlodosci i sa inne niz oryginalne (nawet rozmiarowo, bo jest 205x60x15 zamiast 195x65x15) no i nie ma sie co oklamywac z lekka lysawe... ale zeby to az taki wplyw mialo wielki na dzialanie i "lapanie" systemu ABS-u ? |
|
| Autor: | laudan [ czw cze 23, 2005 1:27 pm ] |
| Tytuł: | |
Kolego pisz normalne co i jak sie dzieje, a nie terkocze itp:) ABS wlacza sie przy pewnej predkosci (nie pamietam, czy jest to 5,10, czy 20km/h). Po zapaleniu lampka jego powinna zgasnac i nie palic sie. Jesli sie zapala chocby na chwilke to znaczy, ze jest cos nie tak i ABS jest wylaczony. Opony jesli maja ten sam rozmiar i jednakowe (nie moze byc duzej roznicy cisnien!) o ile nie ma na nich guzow i podonych atrakcji, nie maja nic do rzeczy, ale sprawdz cisnienie bo ono moze dawac dziwne objawy. Jesli wszystko jest ok z nimi, to znaczy, ze ktorys z czujnikow szaleje, ale to tez sie nie objawia "terkotaniem" itd. Poza tym ABS sie zalacza (oprocz tego ze musi byc odpowiednia predkosc) przy bardzo mocnym potraktowaniu pedalu hamulca, wiec na Twoim miejscu obejrzalbym hamulce. |
|
| Autor: | Antoni Janikowski [ czw cze 23, 2005 5:26 pm ] |
| Tytuł: | |
Eee, pewno czujnik jak przy skręcie dzieją się cuda. |
|
| Autor: | dobrzan [ pt cze 24, 2005 4:02 pm ] |
| Tytuł: | |
dokladnie... na bank ktorys czujnik Ci sie sypie.. mam to samo u siebie.. kontrolka sie zapala dosc czesto... i pedal czasami przy wolnej jezdzie wlasnie tak skacze jakby ABS sie zalaczal.... naprawialem juz przewod tego czujnika ale nie na dlugo sie to zdalo i juz po prostu dalem na luz i wymienie caly czajnik |
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|