MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Ile wam pali taki silniczek?? przy dość oszczędnym jezdzniu ale tak żeby cos jechać:D

mam m115 z gaznikiem Stromberga i automatem. pali roznie - wszystko zalezy od prawidlowego ustawienia gaznika. przy jezdzie emeryckiej (w trasie rowno ok 90 km/h) pali mi okolo 10, moze troszke mniej. Przy szybszej jezdzie w trasie ok. 12-13, w miescie 14-15. ale mialem tez taki okres (po fatalnej regulacji gaznika), ze pali tyle, ze widzialem jak przy 90 km/h poziom paliwa opada (na trasie 200 km zbiornik prawie pusty), a przy mieszance zubozonej z kolei u innego mechanika palil w trasie 8-9 l.

_________________
w124 230E 1991

a Tobie ile pali?

_________________
w124 230E 1991

hehe dobre pytanie. Z tego co widze to mam pewnie fatalnie ustawiony gaźnik bo przy spokojnej jeździe i to bardzo po mieście pali mi 15 na trasie przy 90-100 ok 12-13 także musze sie udać na ustawianie gaźnika do kogoś kto sie na tym zna:) bo ostatnio robiłem remoncik gaźnika i chyba nie został juz ustaiony tak jak powinien

tylko uwaga na regulacje tego Stromberga - jeżeli ładnie chodzi i nie ma problemów na zimnym silniku, to bym go nie ruszał. Moje problemy z gaźnikiem zaczęły się właśnie od tego, że trochę nierówno chodził, chciałem to poprawić i po wizytach u kolejnych mechaników, którzy deklarowali, że się na takiej regulacji znają, miałem go w końcu totalnie rozregulowanego. Mało który mechanik NAPRAWDE sie na tym zna i mało który powie, że się regulacji nie podejmie. Sam po dluższym czasie ustawiania tego nieszczęsnego gaźnika w końcu zostałem zmuszony po szukania takiego "nowego" używanego gaźnika, który nie był kręcony i faktycznie chodził go momentu wyjęcia z "dawcy".
Reasumując: zastanów się dobrze, czy na pewno regulacja jest konieczna.
aha, o ile dobrze pamiętam dane producenta co do zużycia paliwa w w123 z silnikiem m115 2.3, to było to chyba przeciętnie trochę ponad 12 litrów w cyklu mieszanym (z manualem). Twoje zużycie nie jest zatem tak duże, bo m115 jest ze swojej natury bardziej paliwożerny, niż m102 (wtrysk).

_________________
w124 230E 1991

no tak ale ty masz taki sam motor i na automacie i pali ci te 14-15 a mój poniżej 15 nie ma szans żeby zszedł a o trasie juz nie wsponmę!!! a mam kumpla który ma zajebisty sprzet do cisnieniowego ustawia gaźników. On robi gaźniki do motocyki i do samochoó do 100 lat i chłopak sie zna na tym
Bo wiekszość takich super mechników ustawia gaźniki na słuch ewentualnie na analizaor spalin a to nie wystarcz bo silnik może ładnie chodzić spaliny beda w powiedzmy normie a gaźnik bedzie dalej rozregulowany i np bedzie dostawał wieksza mieszanke i wiecej palił tak jak pewnie mój:) a podobno taki silniczek na manualu powinien w miescie palić powiedzmy te 12 zwłaszcza że moja coupetka przejeżdzam majestatycznie prez miasto nie przekraczająć 60 i pali mi 15!!

no to Ci tego kumpla od gaznikow zazdroszcze.
a to moje spalanie w miescie, to przy jeździe raczej emeryckiej.
pozdrawiam

_________________
w124 230E 1991

witam!

U mnie wcześniej spalanie było 14- 15 litów lpg niezależnie czy w mieście czy na trasie.
Po wymianie zasyfionego filterka gazu i regulacji spalanie spadło.
na trasie 120 - 140 km/h około 12 -13 litrów ale w cyklu miejskim 14-15l

Oczywiście jeśli chodzi o gaźnik to nie był kręcony chyba od nowości.

Pozdrawiam.

Ja mam M 102 dwa litry na gaźniku.Silnik ma stosunkowo niski przebieg coś około 70 tyś.Ostatnio sprawdzałem spalanie w cyklu mieszanym jednak z ciężką nogą i średnia wychodzi 13 L lpg.Teraz muszę jechać na regulację i wymianę filtrów gazu i powietrza plus nowe świece.Kiedy sprawdze spalanie po regulacjach napewno napiszę.Myślę ,że przy jeździe na trasie do 100 km/h spali mniej niż 10 litrów.Jechałem raz ponad 400 km cały czas od 120 w górę i spalił 14 L.Ten silnik w miare dobrym stanie i sprawną instalacją gazową więcej niż 15 nie połknie.Wyjątkiem jest zima ale zimą 17 to max.Co do benzyny mniej niż 10l chyba nie da rady.Srednia to w mieście do 15l w trasie 11-12l.

Robiłem ostatnio przegląd swojego "kundelka" na stacji kontroli pojazdów przy SGGW w warszawie, no i tam kierownikiem stacji jest pan który ma Beczke 200 na gaźniku. Z rozmwy z nim wynika iz kiedy on jeździ tym samochodem potrafi dojść do 8-9 litrów spalania benzyny przy jeździe po mieście.
Gościu sie chwalił że w latach 70'tych był kilkakrotnym mistrzem polski w jeździe ekonomicznej . Z kolei w momencie kiedy jeździ samochodem jego syn, spalanie dochodziło właśnie do 15 litrów .

Więc może i wam sie uda być "mistrzami" jazdy ekonomicznej

Dla porównania, moje minimalne spalanie w 300D to 9 litrów..a maks jakieś 13 ...normalne to 10,0 l/100km

_________________
Kubitus