MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

ukaniu jak tam prace idą?? czemu się nic nie chwalisz??

_________________
MB W124 300-24V

Aktualnie zmieniłem trochę plany. Elektronikę widzę non stop więc mi zbrzydło siedzienie nad sterownikiem. Postanowiłem najpierw zrobić coś ciekawszego - projekt 190E Turbo. Jak skończę mechanikę zamontuję sondę szerokopasmową i zobaczę czy jest sens zabierać się za sterownik - znaczy czy wtrysk KE wydoli z podlewaniem paliwa.
Wszystko sie niestety blokuje w zawiązku z aktualną dość czaso-pieniądzo-nerwo chłonną akcją:
"Zbudujemy nowy dom, jeszcze jeden nowy dom"...
(Gdybym miał w kieszeni wolne 3-4k PLN na suszarki to już bym gwizdał sobie, wiekszość projektu już rozrysowana i nadająca się do wystrugania CNC i pospawania, nic nie piszę o tym bo jak znów się zablokuje to będzie gadanie a nie będzie efektu)

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl

a to będziesz zaturbiał swoje 2.6 czy może coś innego??
są projekty zaturbionych silników typu M10X ale jednak nie przypominam sobie by ktoś bawił się w KE i wszycy robili to dostępnymi standalone
Nie mniej jednak życze powodzenia w zaturbianiu i zabawą elektroniką
Oby wyszło konkretnie i grubo

_________________
MB W124 300-24V

Turbiny wylądują w mojej 190. Wtedy będzie już zwolniony z codziennej służby (zamierzam kupić coś co pali 6l ). W domu pozostanie jako pupilek a zarazem pole do eksperymentów.
Nie wszyscy przy soft turbo stosują kompletnie nowe ukłądy wtrysku, Turbotechnics czy Mosselmann dodawali jeden lub dwa wtryskiwacze uruchamiane elektrycznie a do tego modyfikowali prąd EHA.
Ja sobie tak dywagowałem, że gdyby sobie poszaleć i zastosować nowy wtrysk to można by się wtedy pokusić o LPG, wyższa odporność na spalanie stukowe tego paliwa umożliwiła by jeszcze delikatne zwiększenie stopnia doładowania - kompensując a nawet zwiększając moc silnika. A jakby jechać po bandzie i wtryskiwać ciekłe LPG ...

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl

Taka ciekawostka. Dzisiaj sprawdzałem wtryski i zgodnie z instrukcją odłaczyłem KPR i drucik między piny 7 i 8 . No i zonk bo nic to nie dało. Nawet jak odłączyłem przekaźnik to pompa normalnie działała. Ale sprawdziłem wtryski i wszystkie działały jak im się podobało tak więc lecą do wymiany. Aktualna cena to 1100zł po dobrych negocjacjach za 6 sztuk

_________________
MB W124 300-24V

Dziś zaobserwowałem w swoim kj-tronicu że podczas odpalenia ciepłego silnika obroty rosną same do 4000 obr/min i tak się utrzymuje dopuki go nie pogazuje (bardzo to jest drażniące) co może być. Dodam, że jak się uspokoją to podczas jazdy trzymają cały czas normę. Wysokie tylko są po uruchomieniu.

miles coś się zacina. Zagrzej auto i odepnij kompa i sprawdź czy nadal się to powtarza.

Wymieniłem dzisiaj wtryski i auto zupełnie inaczej zaczeło się zachowywać Tylko mam nadal problem z ustawieniem mieszanki. Cały czas pokazuje mi 4% CO2 i jak kręce śróbką to nic nie daje

_________________
MB W124 300-24V

Nie ma cudów, kręcenie śrubą CO musi dawać mocne zmiany składu mieszanki - może nie wcisnąłeś tej śrubki i kręcisz w powietrzu?
Analizator to zły pomysł - dla czego to ja już wałkowałem 112211 razy.
A jeśli już to odepnij kabel o EHA.

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl

No właśnie...........kręciłem nią w powietrzu. Ale ze mnie cymbał .
Ale podepne się też pod kabel EHA tylko musze jeszcze raz to przestudiować. Chce żeby w obu metodach było wszystko tak jak należy

_________________
MB W124 300-24V

Witam, przeczytałam Wasze rozważania bardzo dokładnie i po zdiagnozowaniu swojego KE w 160 2.6 zostały wymienione wtryski wraz z uszczelnieniami na nowe, czujnik temperatury powierza zasysanego, sonda lambda, przepływomierz i rozdzielacz. Potencjometr klapy spiętrzającej ustawiony jest na 0.7 V. KE daje się zestroić na wolnych obrotach. Pomimo tego auto ciężko odpala na zimnym jak i ciepłym silniku. Po rozgrzaniu silnika auto przy gwałtownym przy gazowaniu krztusi się i najczęściej gaśnie. W czasie jazdy poniżej 2500 obrotów auto nie zbiera się i nie ma mocy. Niema pojęcia co dalej z tym zrobić. Mnie już przerosła ta sprawa i zgłupiałem. Czy może mi ktoś podpowiedzieć coś w tej sprawie? Proszę

potencjometr ustawiałeś na odpalonym silniku czy tylko na włączonym zapłonie??

Aha i czy wymieniony jest filtr paliwa..... u mnie dużo pomogło przy odpalaniu

_________________
MB W124 300-24V

Filtr wymieniłem potencjometr ustawiony na rozgrzanym odpalonym silniku.
Sprawdzałem również ciśnienie paliwa jest ok

_________________
190E,87 2.6
190D,91

wszystkie gumy szczelne??
Można też odłączyć kompa. Jeżeli objawy będą takie same to można go wyeliminować

_________________
MB W124 300-24V

Wyciągałem bezpiecznik z przekaźnika przepięciowego to tak jakbym odłączyłem sterownik ale wydaje mi się że było jeszcze gorzej więc sterownik chyba ok

_________________
190E,87 2.6

190D,91

Po mojej ostatniej przygodzie to być też mogą przewody WN.
No i to co zwykle - ciśnienia w rozdzielaczu. Więc podaj wypełnienie przy jałowych i 3000 obr. To, że CO jest OK to nie znaczy, że będzie jechał OK

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl