MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest wt lip 29, 2025 10:24 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Autor Wiadomość
Post: pn lis 26, 2012 2:07 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 08, 2006 10:04 pm
Posty: 2233
Lokalizacja: Lublin
Milosh pisze:
duzo [hihi] [hihi]


Zarzucaj [palacz]

_________________
..technika idzie do przodu a dla mnie i tak czas sie zatrzymal w 98r..

*C124 E200 94r. brillantsilber *W124 250D 86r. taigabeige *W126 260SE 87r. nauticblau ex*W124 300D 92r. arcticweiss ex *S210 270CDI 01r. antrazitgrun *W202 C180 96r. brillantsilber ex


Na górę
Post: pn lis 26, 2012 8:02 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 12, 2003 12:05 pm
Posty: 995
Lokalizacja: Sosnowiec
Co tu zarzucac 8)

Mialem kilka W124 i prawie :cry: jedna 280SE w W126. Chyba nie bedziesz polemizowal na oczywisty temat w kwestii ceny i dostepnosci czesci do jednego i drugiego.

Za klasyczny przyklad podam np. dostepnosc i cene tylnego zderzaka w pierwszoseryjnym W126 - element w przyzwoitym stanie prawie nieosiagalny, a jak juz to za kwote, ktora przyprawia o migotanie komor serca.

Nie wspomne juz o cenie praktycznie jakiejkolwiek czesci do C126 (to tyz nadwozie o kodzie 126 [zlosnik] ) lub o cenie samego C126 (w stanie zadowalajacym). Za ta kwote mozna kupic kilka W124 w identycznym stanie.

Przykladow mozna snuc wiecej ale nie o to chodzi - zwolennik tezy o wyzszosci W124 nad W126 ze wzgledow praktycznych (i odwrotnie) bedzie bronil swych pogladow do upadelgo. Ja mysle, ze W126 to piekny i nietuzinkowy samochod, wyprodukowany w znacznie mniejszej liczbie egz. niz poczciwe W124. Brak diesli w W126 (poza US version), a reaktory Pb niezbyt chetnie wspolpracujace z LPG (oczywiscie zaraz odezwie sie tu rzesza uzytkownikow, ktorzy maja inne zdanie na ten temat) czynia to auto drogim w eksploatacji. Zreszta szkoda byloby klasyka do codziennego ciorania, do ktorego W124 nadaje sie idealnie (jeszcze ;) ).

_________________
MILOSH

ex. W201 2.0D 1987
ex. MB S124 250D 1990
ex. W124 220E 1993
ex. W202 C180 1994
ex. W210 E290 TD 1996

W124 250D 1988
W123 240D 1981
BMW E39 520i 1997
BMW E34 520i 1991
BMW E38 728iA 1998


Na górę
Post: pn lis 26, 2012 9:59 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw maja 11, 2006 8:29 pm
Posty: 154
Lokalizacja: wawa czasem 3M
no u mnie to nie takie do końca cioranie... choć dziś w124 towary woził, więc zdarza się! LOL :)

126 jest fajna, jak się coś trafi to czemu nie (raczej wolałbym lata 85-90, jakieś 6 cylindrowe coś), ale jednak priorytetem będzie w124 (choć projekt wakacje z w140 wciąż zaparkowany, tylko że zależny od innych udziałowców).

tymczasem dziś się zorientowałem, że nawiew owszem działa po wzruszeniu bezpiecznika, ale tylko na IV biegu... rozmontowałem dla sportu z marszu konsolę centralną (boszzz... jakie to wszystko logiczne i łopatologiczne, po prostu "młody technik") i niestety stykać się wszystko styka, jednak działać nie działa... co powinienem naprawić/wymienić?

_________________
życie jest jak Miriam... wszystk pięknie a tu nagle ch** ...
jest: W201 1991 190E 2.6 5bieg. manual
był: W124 1987 260E 4bieg. automat sedan bez blokady mostu
Z racji czarno srebrnego malowania otrzymuje kod: Bruner


Na górę
Post: pn lis 26, 2012 10:15 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lis 05, 2009 3:06 pm
Posty: 825
Lokalizacja: Czarnobrzeg
jdef90 pisze:
co powinienem naprawić/wymienić?


Sprawdzić. Styki na przełączniku i opornice na podszybiu.

_________________
124.190 '93


Na górę
Post: pn lis 26, 2012 10:38 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 12, 2003 12:05 pm
Posty: 995
Lokalizacja: Sosnowiec
Tak jest - IV bieg dmuchawy to full blast czyli juz bez opornicy. Opornica wstepna powoduje zredukowanie predkosci silnika dmuchawy.

_________________
MILOSH

ex. W201 2.0D 1987
ex. MB S124 250D 1990
ex. W124 220E 1993
ex. W202 C180 1994
ex. W210 E290 TD 1996

W124 250D 1988
W123 240D 1981
BMW E39 520i 1997
BMW E34 520i 1991
BMW E38 728iA 1998


Na górę
Post: pn lis 26, 2012 10:42 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw maja 11, 2006 8:29 pm
Posty: 154
Lokalizacja: wawa czasem 3M
czyli opornica, bo styki sprawdzone... znajdę od strony silnika, czy deskę trzeba wywalać?

ach... i jeszcze ten luz na kierownicy bym chętnie ogarnął... kilka postów wyżej opisywałem...

_________________
życie jest jak Miriam... wszystk pięknie a tu nagle ch** ...
jest: W201 1991 190E 2.6 5bieg. manual
był: W124 1987 260E 4bieg. automat sedan bez blokady mostu
Z racji czarno srebrnego malowania otrzymuje kod: Bruner


Na górę
Post: pn lis 26, 2012 11:06 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 12, 2003 12:05 pm
Posty: 995
Lokalizacja: Sosnowiec
Na podszybiu, chyba za akumulatorem ale nie pamietam, bo juz pare lat cioram W210, a w zadnym w124 opornica mi nie padla. Ta opornica lopatologicznie to szereg jakby sprezyn - czyli elementow rezystanyjnych i taki jak gdyby [zlosnik] metalowy koszyczek - radiator. Ten opor zamienia sie na cieplo wiec trzeba ta energie gdzies odprowadzic. Moim zdaniem szukaj na podszybiu po stronie pasazera, choc niech inni sie wypowiedza. Opornice latwo sprawdzic miernikiem (o ile masz podstawowe poj. o elektryce - jak sprawna to na poszczegolmyh odczepach pomiedzy wejsciem a wyjsciem ma jakis tam opor w Ohmach a jak jest uwalona to opor = nieskonczonosc)

_________________
MILOSH

ex. W201 2.0D 1987
ex. MB S124 250D 1990
ex. W124 220E 1993
ex. W202 C180 1994
ex. W210 E290 TD 1996

W124 250D 1988
W123 240D 1981
BMW E39 520i 1997
BMW E34 520i 1991
BMW E38 728iA 1998


Na górę
Post: pn lis 26, 2012 11:22 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt gru 25, 2007 8:56 pm
Posty: 879
Lokalizacja: Płock
jdef90 pisze:
czyli opornica, bo styki sprawdzone... znajdę od strony silnika, czy deskę trzeba wywalać?


Opornica jest nad mocowaniem serwa hamulców. W temacie fotki i trochę info o różnych problemach tego typu. Raczej wykluczyłbym opornicę, możliwe, że dmuchawa zdycha i tylko na pełnej mocy ma siłę się bujnąć.

KLIK!

_________________
Mercedes W124 200D
FSO Polonez Caro 1.6 GLi

Straszna choroba. Ludzie patrzą na litery i słyszą różne głosy w głowach.
A Ty i tak powiesz, że czytają forum...


Na górę
Post: pn lis 26, 2012 11:28 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 12, 2003 12:05 pm
Posty: 995
Lokalizacja: Sosnowiec
No to "dobrze" pamietalem gdzie jest [zlosnikok] - troche bys sie naszukal po moich podpowiedziach [hihi]
Dobrze, ze Szumek sie odezwal

_________________
MILOSH

ex. W201 2.0D 1987
ex. MB S124 250D 1990
ex. W124 220E 1993
ex. W202 C180 1994
ex. W210 E290 TD 1996

W124 250D 1988
W123 240D 1981
BMW E39 520i 1997
BMW E34 520i 1991
BMW E38 728iA 1998


Na górę
Post: ndz gru 30, 2012 10:12 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw maja 11, 2006 8:29 pm
Posty: 154
Lokalizacja: wawa czasem 3M
Ok, było pięknie ale dziś się skończyło, proroki forumowe wykrakały! [krzyk]

Po około 2500 km skończyła się chyba sielanka

tak czy owak z domu wyjechałem mercedesem, wróciłem piechotą

jutro czeka mnie więc zabawa... może ktoś pomoże w ustalaniu co się stało...

objawy choroby:

Od kilku dni (zauważyłem to po wymianie świec, o tym za chwilę) auto miało bardzo niskie obroty biegu jałowego (w okolicach 500-700 na LPG niższe niż na benzynie), zamierzałem coś z tym robić, ale po Sylwestrze

W dniu wczorajszym zauważyłem, że przy dodaniu mocno gazu na Pb na niskiej prędkości, auto na moment przydusza się (dławi), myślałem, że to może mało paliwa (faktycznie w baku było już tylko około 5 litrów), tym bardziej że na LPG takie objawy nie dały się zauważyć. Pod koniec dnia (zawsze odpalam i jadę z 3-4 minuty na Pb (jak auto zimne to aż się nie zagrzeje) i tak samo kończę jazdę pracując 2-3 minuty) przy manewrach na parkingu na Pb auto mi samo zgasło... pomyślałem, że koniec benzyny.

Dziś po odpaleniu było to samo, przełączenie na LPG nieco pomagało, ale i tak trzeba było gazem trzymać obroty... ale w sumie LPG także nie było za dużo w butli. Dojechałem na stację, zatankowałem oba paliwa, odpaliłem... i było jakby trochę poprawy (może to autosugestia)... aż do momentu gdy dojechałem do świateł, stanąłem, obroty na Pb spadły i silnik zgasł... i już nie odpaliłem. Rozrusznik kręci ale nie ma żadnego nawet kaszlnięcia...

Teraz wracamy do tematu świec... dwa tygodnie, gdy byłem na wakacjach, mój siostrzeniec jeździł autem. Jednego dnia podobnie nie odpalił (tylko że było mroźnie, nie jak dziś około +2), auto zaholował do warsztatu, gdzie wymieniono świece i po tej operacji zaczęło lepiej odpalać i jeździć (choć pojawił się problem za niskich obrotów jałowego)... info te podaję celem uzupełnienia... oczywiście jutro mogę zadzwonić do tego warsztatu i tam szukać pomocy, ale w sumie chodzi mi o wiedzę co mogło się tak naprawdę stać....

ktoś pomoże?

_________________
życie jest jak Miriam... wszystk pięknie a tu nagle ch** ...
jest: W201 1991 190E 2.6 5bieg. manual
był: W124 1987 260E 4bieg. automat sedan bez blokady mostu
Z racji czarno srebrnego malowania otrzymuje kod: Bruner


Na górę
Post: ndz gru 30, 2012 10:44 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt gru 25, 2007 8:56 pm
Posty: 879
Lokalizacja: Płock
Umieściłbyś dane auta w podpisie i więcej o nim napisał. Wertuję forum i nadal nie wiem, jaki tam jest silnik. Na razie wiem, że benzyna+gaz i zobaczyłem jedno zdjęcie, które potwierdza, że to W124. Przejrzenie tematu innego niż ten, nasuwa mi podejrzenia, że to 200E. Jednak to tylko domysły...

_________________
Mercedes W124 200D
FSO Polonez Caro 1.6 GLi

Straszna choroba. Ludzie patrzą na litery i słyszą różne głosy w głowach.
A Ty i tak powiesz, że czytają forum...


Na górę
Post: ndz gru 30, 2012 10:47 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw maja 11, 2006 8:29 pm
Posty: 154
Lokalizacja: wawa czasem 3M
Słuszna uwaga... :oops:
to 1987 W124 260E sedan automat 4 biegi bez blokady mostu

_________________
życie jest jak Miriam... wszystk pięknie a tu nagle ch** ...
jest: W201 1991 190E 2.6 5bieg. manual
był: W124 1987 260E 4bieg. automat sedan bez blokady mostu
Z racji czarno srebrnego malowania otrzymuje kod: Bruner


Na górę
Post: ndz gru 30, 2012 11:30 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt gru 25, 2007 8:56 pm
Posty: 879
Lokalizacja: Płock
Po pierwsze, czy sprawdzałeś "srebrny przekaźnik" (taki srebrny z klapką na górze, pod którą są bezpieczniki) i bezpieczniki w nim umieszczone? W tym przekaźniku mogą się robić "zimne luty" i raz będzie działał, raz nie. Jeśli odciąć temu silnikowi elektroniczne sterowanie (a to powoduje usterka tego przekaźnika), to właśnie odpala z gazem w podłodze (brak "ssania"). Jeśli jest źle wyregulowany, może nie utrzymywać też biegu jałowego na ciepłym. Jeśli nie masz zdolności do elektroniki, daj go jakiemuś elektronikowi do przejrzenia. Jeśli chodzi o "zrób to sam", są o tym tematy na forum. Nie wypowiadam się więcej, bo w moim dawnym W126 300SE był sprawny i nie jestem kompetentny. ;)

Po drugie, obejrzyj cały układ wtrysku, czyli czy różne gumki i rurki są na miejscu, następnie zdejmij pokrywę filtra powietrza i zajrzyj, czy klapa pod mikserem od LPG (bo zakładam, że LPG zamontowano "standardowo") jeszcze jest i swobodnie da się nią poruszać w dół.

Po trzecie, tak z ciekawości, czy słychać pompę paliwa? Odzywa się w ogóle po załączeniu zapłonu? Bo po tylu latach może być już czas na nią, tym bardziej jeżdżąc na oparach.

Myślę, że ad.1 i ad.2 to standardowa procedura w tej sytuacji, jeśli wszystko OK, to można zagłębiać się dalej.

_________________
Mercedes W124 200D
FSO Polonez Caro 1.6 GLi

Straszna choroba. Ludzie patrzą na litery i słyszą różne głosy w głowach.
A Ty i tak powiesz, że czytają forum...


Na górę
Post: pn gru 31, 2012 9:57 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw maja 11, 2006 8:29 pm
Posty: 154
Lokalizacja: wawa czasem 3M
Dzięki za wskazówki, ogarnę się nieco i będę sprawdzał... to chyba będzie ten przekaźnik, a jak pobieżnie czytałem to może mieć coś wspólnego z ABS, który mi też czasem bez powodu działał, czasem zapalała się kontrolka...
Zimny odpalił bez problemu na Pb, popracował, przełączyłem na LPG, nagrzał się, przełączyłem ba Pb i zgasł... :)
A teraz już nawet na zimnym nie odpala...

_________________
życie jest jak Miriam... wszystk pięknie a tu nagle ch** ...
jest: W201 1991 190E 2.6 5bieg. manual
był: W124 1987 260E 4bieg. automat sedan bez blokady mostu
Z racji czarno srebrnego malowania otrzymuje kod: Bruner


Na górę
Post: śr sty 02, 2013 4:06 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw maja 11, 2006 8:29 pm
Posty: 154
Lokalizacja: wawa czasem 3M
Zimnych lutów jakby nie było... ale może nie wszystko sprawdziliśmy... jest gdzieś opisana procedura... ścieżki są ok, ale może coś w środku jeszcze szwankuje?
wizualnie nic nie stwierdziłem w układzie wtryskowym, klapa w obudowie filtra jest i działa swobodnie...

Niestety, odpala bezproblemowo tylko na zimnym silniku, ładnie wchodzi na ssanie, potem obroty zaczynają nieco falować, jak się rozgrzeje to spadają do 700-500 czasem się stabilizują, czasem falują i auto zaczyna gasnąć. Nawet jak jest zimny, to dodanie gazu na Pb skutkuje czasem przydławianem się, jak przy 4-5k obr puszczę gaz to obroty spadają do około 500 i też się przydusza... jak już zgaśnie, to nie odpala z Pb praktycznie nawet z gazem w podłodze (chyba że go naprawdę długo poduszę ponad 10 sekund), z LPG odpala... jednak obroty jałowego balansują na granicy zgaśnięcia...

szukamy dalej...

ktoś podpowie gdzie najlepiej w Wawie podjechać z tematem, żeby może podmienić ten srebrny przekaźnik, albo i generalnie w końcu do specjalisty trafić?

a w temacie takie tropy sobie znalazłem:
viewtopic.php?f=25&t=57193&p=459830&hilit=nie+odpala+na+benzynie#p459830
co steruje wtryskiem rozruchowym w W124 260e? czarny przekaźnik? gdzie go znajdę w tym aucie?

a to wygląda prawie jak u mnie:
viewtopic.php?f=24&t=53764&hilit=nie+odpala+na+benzynie
czyli sprawdzę masę od pompy, przekaźnik pompy paliwa, ciśnienie paliwa, filtr paliwa (gdzie on jest? :) )

tak tylko mnie zastanawiają te spadające wolne obroty... Pb czy LPG, bez znaczenia, jest ssanie - około 1000, potem 800, 700, 500 i gaśnie... na LPG nie gaśnie, ale działa na granicy... np. gdy na D puszczę hamulec, auto samo praktycznie nie ruszy...
Czy ilość prądu może mieć tu znaczenie? jak było zimniej zaobserwowałem, że fotele, a raz nawet szyba grzane podziałały kilka sekund, a potem mrugały diody na przełącznikach, a systemy nie działały... może alternator najpierw by wypadało sprawdzić :)
jutro mam nadzieję znaleźć czas na to, dziś autem jeździłem na LPG...

_________________
życie jest jak Miriam... wszystk pięknie a tu nagle ch** ...
jest: W201 1991 190E 2.6 5bieg. manual
był: W124 1987 260E 4bieg. automat sedan bez blokady mostu
Z racji czarno srebrnego malowania otrzymuje kod: Bruner


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl