MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Tak czy siak pierwsze dwa obroty wału po montażu trzeba zrobić pokręcając kluczem nasadowym bezpośrednio wał korbowy po to by sprawdzić czy nie ma jakiejś kolizji. Już przy przestawieniu Lańcucha o 1 ząb w tych silnikach taka kolizja następuje. Ja tak zawsze robię więc generalnie szklankami nie przejmuję sie nigdy. Kolizji nie ma - odpalam silnik. Co do przytkanej magistrali w głowicy, wygiętej głowicy i ustania stuków po jej naprawie, to przyczyna była inna i przypadkowo ją usuneliście. Taka przytkana magistrala albo wygięta głowica to są opowieści dziwnej treści w wykonaniu mechanika, ktoremu udało się coś naprawić ale nie bardzo wie co udało mu się naprawić. Przytkana magistrala może się pojawić przy zastosowaniu niewłaściwej, nieoryginalnej uszczelki PG ewentualnie przy babraniu się silikonem ( pompa oleju silikon z reguły zmieli ) i objawem przytkanej magistrali jest zatarty i połamany wałek rozrządu, a w najlepszym razie starte krzywki wałka

Sprawdzenie czy sie obraca to podstawa. Mnie cały czas chodzi o przypadek w którym tłok zostaje w ZZ przypadkowo a my wkręcamy wałek na "pełnej szklance"

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl

No to jest oczywista oczywistość że na chama wałka dokrecać nie można. Wałek się z resztą sam układa w ten sposób że jeśli dobrze ustawimu wałek to przy tłoku w GMP krzywki zaworów tego cylindra jak je pociągnąc do montażu olejem to same ustawiają sie na mijanie. ale zgoda ktoś kto robi to pierwszy czy drugi raz może tu się nieco pogubić i jeśli np splanował gowicę bez przeszlifowania gniazda zaworów to przy pełnych starych szklankach mogą się zawory zetknąć z tlokiem.