MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Problem w tym co to znaczy nieduży koszt? - sensowny tuning jest zawsze kosztowny. Szacowales cene kompresora, wtrysków, chlodnice powietrza itd. itp. ?

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl

No, to Ci podałem ten koszt według SKN - 11kEuro. Jak to dla Ciebie niedużo, to zazdroszczę bardzo.

_________________
124.190 '93

No chciałbym zobaczyć takiego Junaka, który jest sporo cięższy, nominalnie (czyli w pobożnych życzeniach konstruktorów) ma 19 KM vs 24(?)KM Jawy TS, która (dobra) bez większych problemów rozwiała 140 km/h a oficjalny rekord prędkości na Junaku wyposażonym w pełną osłonę aerodynamiczną nie przekroczył 150 km/h. Seryjny zakładamy, że 100 km/h osiągał. Może gdybyś poprosił kolegów aby dali Ci się karnąć się MZ lub TS zrozumiałbyś, że w kwestii osiągów to 4-taktowe weterany z demoludów nie mają startu do "ścigaczy" z demoludów.

Poza tym nie mówiłem o ideologicznej wyższości 4 nad 2 taktem, ale suchych, miażdżacych faktach w kwestii osiągów. Bajki o „Junaku tak szybkim jak Jawa 350” możesz opowiadać komuś, kto widział te motocykle na obrazku. Nigdy nie miałem ani TS 350 ani MZ i nie myślałem nawet o tym. Kulałem się Iż-em 49, M10 z wózkiem, AWO, Jawą 250... Kilka z nich mam do dziś, więc nie wyjeżdżaj mi tu o wyższości Gwiazdki nad świętami Wielkiej nocy, bo coś o tym wiem i "czuję klimat". W wątku chodzi o osiągi.

Poza tym zakup proponowanej przez Ciebie Hondy V-TEC w kontekście posiadanego przez Danskiego 400E chyba RACZEJ nie byłoby zamianą na auto szybsze... Osiągi moich MB TROCHĘ różnią się od wspomnianych przez Ciebie bolidów pokroju 200D, więc proponując zamianę auta Danskiemu na szybsze nie myślałem ani przez chwilę o jakiejś Hondzie. Raczej 911 albo przynajmniej 500E.

Wracając do tematu. Ciekawi mnie, jakby wypadła "zdłubana" 400E w konfrontacji z Panią Jagodą. Inaczej. Myślę, że moja 500 mogłaby dostać baty. Ale gdybyśmy próbę powtórzyli tak z... 14 razy pod rząd? Ja o swoją, nudną i śmiertelnie oryginalną 500E bym się nie obawiał.

Sorrki za (mały) off-topic

p.s. Danski. Opamiętaj się. Zostaw 400 w wersji zgodnej z VIN. Poza tym „tjuningowanego” samochodu nie sprzedasz już nigdy, a przynajmniej nie za tyle, ile dostałbyś za oryginał. A jak się uprzesz i chcesz "coś" poprawić w kwestii osiągów to odezwij się do Witka z Plazy. Ściga się 500E na ćwiartkę.

Pozdrawiam
Szymon

_________________
Wołga Gaz 2410 '88
W124 500E '91 - Pani Jagoda www.w114-115.org.pl/forum/img01/1224070157_IMG_2600m.jpg
W211 320CDI 4Matic
W124 280TE '92 - Oliwka - ex
W124 300TD '92 - Czarna Wdowa - ex

VTEC

_________________
+ W201 E18 ASB '91
- W201 D20 5'MSB '88

Brednie - junak lecial ponad 120-125 jak byl dobrze zrobiony. Przyspieszenie moze i bylo gorsze od jawy, ale zato ta miala fatalnew porownaniu z MZ 250. 110-115 to moje awo leci a ten jest slabszy niz junkers

co do vteca podalem tylko przyklad nieporownujac go do atora watku, tylko do ogulu samochodow forumowych wiadomo ze zdazaja sie perly majace 7 sek do 100 co nie zmienia faktu ze vtec ma np niecale 8 i spalanie 10 a nie 25

Jasne.
Przerysowałem nieco Junaka (105 jechał z koszem, choć to wskazania jego arcynieprecyzyjnego prędkościomierza).
Kończąc temat motocyklowy.
Co do spalania aut - nie wierzę w 8 litrów V-TEC'a, chyba, że ktoś ma klocek pod pedałem i nie uruchamia V-TEC'a.

A moje wolne ssaki nie połakomiły się nigdy na więcej jak 17 l (500) i 16 l (280), a zwykle mieszczą się odpowiednio w 14 i 12 l/100 km, a klocka pod pedałem nie trzymam.
Pozdrawiam
Szymon

_________________
Wołga Gaz 2410 '88
W124 500E '91 - Pani Jagoda www.w114-115.org.pl/forum/img01/1224070157_IMG_2600m.jpg
W211 320CDI 4Matic
W124 280TE '92 - Oliwka - ex
W124 300TD '92 - Czarna Wdowa - ex

No to 105 z koszem.. a awo z koszem jechal 90 max. a bez to troche wiecej

...hmmm...Szymon, sam też tak sobie mówię "opamiętaj się" ...jednak kusi mnie taki tuning "niewidzialny", czyli nie widać żadnych zmian (nawet pod maską), a jeździ lepiej... jest to trudne prawie pewnie niemożliwe, ale to nie jest projekt na jutro ani być może na za pół roku... jednakże chciałbym coś takiego wykonać (oczywiście nie samodzielnie ) ...dlatego proszę o Waszą pomoc... Zdaję sobie sprawę, że są wśród Was konserwatyści (do takich sam należę) jak i "oszołomy" (nie obrażając nikogo)... do tych drugich też należę...dlatego taki pomysł...
Ukaniu... koszt gratów, czyli kompresor+orurowanie, wtryski, intercooler, ewentualna inna pompa paliwa i nowy komp + robocizna (montaż + strojenie) wyniesie ok. 10000 PLN... oczywiście są to koszty hipotetyczno-teoretyczne... wszystko wyszłoby w praniu

_________________
W124 400 E (do kościoła)
Justy 4WD (na grzyby)
XJR 1300 (po bułki)

Jak dmuchnąć to porządnie, nie ma co rozmieniać się na drobne.

Widok odchodzącej W124 spod świateł takiemu 4.2 CDI bezcenny

_________________
W140 S320 1996 Obsidian Black.

Jeśli zamierzasz budować go zlecając pracę to pomnożył bym tą kwotę minimalnie x2.
Wydechu pewnie nie zostawisz seryjnego a porządnie policzony dla większej mocy ale z zachowaniem rezonansów nie będzie tani, ze 3 tys najbiedniej.
W przypadku tuningu robota jest bardzo droga gdy wykonuje ją ktoś kto zna się na rzeczy, przekracza znacznie cenę samych gratów.
Ja jestem całkowicie za tuningiem mechanicznym - to jest wielka satysfakcja jak samochód jeździ jak ja chcę. Seryjne równie mocne auto będzie w testach wytrzymałościowych lepsze (bo liczyły je fabryczne komputery). Tylko nie ma w tym wszystkim częsci mnie, a identyczne może posiadać byle kto byle z kasą. Co nie zmienia faktu, że jakbym miał wydać na roboty zlecone 20tys i wsadzić je w samochód warty 20tys to za 40tys kupił bym 500E

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl