MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest śr cze 25, 2025 12:48 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: sob gru 17, 2005 7:34 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn maja 17, 2004 6:54 am
Posty: 2088
Lokalizacja: Kielce
NIE RUSZAJ SRUBY SKLADU MIESZANKI!!!! sama napewno sie nie pzreztawiła,

sprawdziłęś czy paliwo wychodzi ze szprycy i wraca do zbiornika ???, jesli po odkręceniu tego przewodu wypływa paliwo ze szprycy do butelki i silnik chodzi to dmuchnij w ten przewód czy w zbiorniu zabulgocze.

u mnie w M110 tak bylo niedawno, twarda klapa, odpalał na chwile i gazł, po czym jak cisnienei w ukladzie spadło to zapalał

ewentualnie regulator cisnienia rozruchowy zatkany, u mne przy bloku po lewej stronie przy 6stymn cyl.

_________________
ex W123 280E "CZOŁG" sprawił że pokochałem M110
C123 280CE '79 "QP" Klimaanlage, ASB, heated seats, Lampewiperanlage, Becker Mexico with Kurier
C123 280CE "Carlsson"
W107 560sl
W108 280se 3.5 Rote Sau


Na górę
 Tytuł:
Post: sob gru 17, 2005 9:04 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: sob lis 26, 2005 7:10 pm
Posty: 702
Lokalizacja: Siedlce woj.mazowieckie
Witam.Ja odnośnie braku dopływu paliwa do silnika.Na wejściu przewodu paliwowego na rozdzielacz w jego otworze jest włożony plastikowy filterek o kt,órym mało kto wie i może on jest zasyfiony i blokuje paliwo.trzeba odręcić ten przewód i wyjąć filterek.na tej samej wysokości rozdzielacza jest przykręcony 4 wkrętami czarne pudełeczko co nazywa się elektrohydrauliczny regulator ciśnienia benzyny - może coś z nim.Ponadto patrząc od przodu silnika przed regulatorem mieszanki (ten z klapą) jest regulator ciśnienia benzyny przeponowy połączony ciśnieniowym przewodem kabłąkowym z rozdzielaczem.W nich siadaja przepony i to możę być też to.Nie wiem co więcej mogło by byc przyczyną twego zmartwienia.

_________________
MB 210 3,2 Pb +lpg, full opcja
wersja USA, 1999 r, kolor gold
MB 126 300 SE, 89 r - sprzedany


Na górę
 Tytuł:
Post: sob gru 17, 2005 9:13 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: sob lis 26, 2005 7:10 pm
Posty: 702
Lokalizacja: Siedlce woj.mazowieckie
stanleym126 pisze:
Witam.Ja odnośnie braku dopływu paliwa do silnika.Na wejściu przewodu paliwowego na rozdzielacz w jego otworze jest włożony plastikowy filterek o kt,órym mało kto wie i może on jest zasyfiony i blokuje paliwo.trzeba odręcić ten przewód i wyjąć filterek.na tej samej wysokości rozdzielacza jest przykręcony 4 wkrętami czarne pudełeczko co nazywa się elektrohydrauliczny regulator ciśnienia benzyny - może coś z nim.Ponadto patrząc od przodu silnika przed regulatorem mieszanki (ten z klapą) jest regulator ciśnienia benzyny przeponowy połączony ciśnieniowym przewodem kabłąkowym z rozdzielaczem.W nich siadaja przepony i to możę być też to.Nie wiem co więcej mogło by byc przyczyną twego zmartwienia.


zapomniałem dodac bys sprawdzil wszystkie polączenia elektryczne na wszystkie czujniki.regulatory itd. w rejonie przeplywomierza i rozdzielacza poniewaz one śniedzieją,zanieczysczaja się w rózny sposób i potrafią nie przewodzić prądu,a wówczas coś istotnego przestaje dzialać,zsuwają się też wtyczki z bolców bo w większości są polamane plastikowe zapadki blokujące.

_________________
MB 210 3,2 Pb +lpg, full opcja
wersja USA, 1999 r, kolor gold
MB 126 300 SE, 89 r - sprzedany


Na górę
 Tytuł:
Post: sob gru 17, 2005 11:13 am 
Offline
postmajtek

Rejestracja: pt lis 11, 2005 1:47 am
Posty: 38
Lokalizacja: Los Angeles
erio pisze:
NIE RUSZAJ SRUBY SKLADU MIESZANKI!!!! sama napewno sie nie pzreztawiła,

sprawdziłęś czy paliwo wychodzi ze szprycy i wraca do zbiornika ???, jesli po odkręceniu tego przewodu wypływa paliwo ze szprycy do butelki i silnik chodzi to dmuchnij w ten przewód czy w zbiorniu zabulgocze.

u mnie w M110 tak bylo niedawno, twarda klapa, odpalał na chwile i gazł, po czym jak cisnienei w ukladzie spadło to zapalał

ewentualnie regulator cisnienia rozruchowy zatkany, u mne przy bloku po lewej stronie przy 6stymn cyl.



No wlasnie nie chce ruszac tej sruby, ale juz jeden meches z warsztatu obok kombinowal przy tym i ja nie wiem, czy to juz nie bylo ruszane!

Paliwo na pewno wraca do zbiornika, bo jak zewre te pompe na krotko, a silnik stoi - to glosno szumi w tych przewodach.
Uwazam, ze tam jest powrot. Tak mi sie wydaje, ale nie dmuchalem w ten powrot.
I nie rozumiem dlaczego to mialoby powodowac takie objawy?
Ostatecznie jak to mozliwe, zeby sie nagle powrot do baku zatkal?

Ale ja bardzo prosze pokazcie mi to na moich zdjeciach, bo ja nie wiem co to jest "regulator cisnienia rozruchowy".
I gdzie to jest u mnie na zdjeciu?

Ktory to jest 6ty cylinder? I gdzie ten regulator? Po zewnetrznej silnika?
Nad kolektorami wydechowymi?

Jeszcze raz link:

http://www.classicwebdesign.net/23/1.html


Na górę
 Tytuł:
Post: sob gru 17, 2005 11:32 am 
Offline
postmajtek

Rejestracja: pt lis 11, 2005 1:47 am
Posty: 38
Lokalizacja: Los Angeles
stanleym126 pisze:
Witam.Ja odnośnie braku dopływu paliwa do silnika.Na wejściu przewodu paliwowego na rozdzielacz w jego otworze jest włożony plastikowy filterek o kt,órym mało kto wie i może on jest zasyfiony i blokuje paliwo.trzeba odręcić ten przewód i wyjąć filterek.na tej samej wysokości rozdzielacza jest przykręcony 4 wkrętami czarne pudełeczko co nazywa się elektrohydrauliczny regulator ciśnienia benzyny - może coś z nim.Ponadto patrząc od przodu silnika przed regulatorem mieszanki (ten z klapą) jest regulator ciśnienia benzyny przeponowy połączony ciśnieniowym przewodem kabłąkowym z rozdzielaczem.W nich siadaja przepony i to możę być też to.Nie wiem co więcej mogło by byc przyczyną twego zmartwienia.



Sluchaj, ja nie widze tego "elektrohydrauliczny regulator ciśnienia benzyny". Ktory to jest?
Ja chyba tego nie mam!

http://www.classicwebdesign.net/23/1.html

Jezu, a to drugie co napisales, ten "regulator ciśnienia benzyny przeponowy" to jest to z przodu z dwiema metalowymi rurkami od gory i wtyczka? Ten z ostatniego zdjecia? Bo mnie mechanik powiedzial, ze to jest ssanie. Co to robi?
I to ma taka gumke od gory - i do niej nic nie jest podlaczone, czy to normalne?


Mnie mechanik mowil, ze regulator cisnienia to jest ta gruszka kolo dystrybutora, co ja najlepiej widac na tym pionowym zdjeciu w srodku (zdjecie 3) zaraz "nad" dystrybutorem pod tymi metalowymi rurkami.
Czy to jest ta czesc, co mowisz?

Filterek oczywiscie wyczyszcze. Ale martwia mnie te mokre swiece.
Sluchaj, prosze napisz mi lopatologicznie o ktore czesci chodzi - na tych moich zdjeciach.
Bo zakladajac, ze jednak ta sruba dystrybutora jest nieruszana, to dlaczego jego zalewa?
Zalewanie - to hipoteza, bo zwrocilem uwage na te mokre swiece,
a mnie jeden czlowiek przestraszyl, ze moze gasnac bo ubogi albo za bogaty.

Ja zwariuje. To jest trudniejsze jak myslalem!

A czy tam nie ma jakiegos wtryskiwacza rozruchowego, co moze np. lac i przez to zalewa silnik?
A jakby ta "przepona" w tym czyms sie zepsula, to czy on wtedy nie dostanie paliwa? Czy go zaleje?
Czy to jest latwe do wymiany?



Sluchajcie, ja bardzo wam dziekuje za rady i pomoc, widze, ze jakies szanse mam na to aby to naprawic, ale chyba jeszcze potrzebuje troszke pomocy prosze...

Skupmy sie na tym, ze paliwo jednak plynie, swiece sa jakby mokre - a mozliwe, ze ktos krecil sruba dystrybutora.

Powiedzcie mi prosze jak jest z ta sruba, w ktora strone to sie reguluje aby mieszanke zubozyc?

I czy ma ktos z was jakas instrukcje do metodologicznego sprawdzenia tego element po elemencie?


Na górę
 Tytuł:
Post: sob gru 17, 2005 11:50 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn maja 17, 2004 6:54 am
Posty: 2088
Lokalizacja: Kielce
Obrazek
jednym z tych przewodów paliwo dopływa do szprycy, a drugim powraca. odkręć je oba i próbuj odpalić , zaobserwuj czy paliwo jedzi z przewodu ciągłym strumieniem 10 cm poziomo jesli tak to cisnienie powinno być ok z pompy. Teraz przykręć ten dostarczający paliwo i sprawdz czy paliwo wypływa z ukł. wtryskowego, jesli tak, dmuchnij w przewód ktory wraca do zbiornika.

Ze szprycy powinno wracac w cholere paliwa spowrotem do zbiornika ... w cholere znaczy kilkadziesiat procent tego co do niej idzie. Jeżeli masz przytkany powród powrotny, w układzie wtryskowym będzie za wysokie cisnienie i klapa przepływomierza będzie za twarda żeby podcisnienei powietrza zasysanego było w stanie ją w dół pociągnąć. i auto gaśnie .

Powtarzam ... objawy masz identyczne jak ja kiedy w zbiorniku osad zatkał przewód powrotny ... w w123 280CE wchodzi od dołu do zbiornika,

PS. jezeli nawet masz ten przewód zatkany to pompa będzie pracować. a paliwo bedzie przez nią krążyć.

_________________
ex W123 280E "CZOŁG" sprawił że pokochałem M110
C123 280CE '79 "QP" Klimaanlage, ASB, heated seats, Lampewiperanlage, Becker Mexico with Kurier
C123 280CE "Carlsson"
W107 560sl
W108 280se 3.5 Rote Sau


Na górę
 Tytuł:
Post: sob gru 17, 2005 11:56 am 
Offline
postmajtek

Rejestracja: pt lis 11, 2005 1:47 am
Posty: 38
Lokalizacja: Los Angeles
Acha!
OK. Teraz zrozumialem. Super to wytlumaczyles.
Oczywiscie, ze to sprawdze. No jasne.
Nie uchyla klapy i silnik nie ma czym oddychac!

Cisnienie z pompy sprawdzilem w ten sposob, ze lekko popuscilem te srube co oznaczyles koleczkiem i paliwo trysnelo chyba na 5 metrow.
To chyba cisnienie jest, nie?

Ale powrot sprawdze i napisze.
Mozesz miec racje!

Dziekuje bardzo za te rade!!!!!!

8)



Acha, a jak ty odetkales to, co sie "przytkalo"?
Czy to bylo w przewodzie, czy gdzie?


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz gru 18, 2005 11:33 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: pt lis 11, 2005 1:47 am
Posty: 38
Lokalizacja: Los Angeles
Nic z tego.

Odpialem powrot paliwa i dmuchnalem i jest przeplyw powietrza.
Zrobilem odplyw z rurka do kanistra i probowalem zapalic i objaw jest taki sam - zapali i zgasnie.

Acha i specjalnie zaobserwowalem - klapka dystrybutora obniza sie o jakis milimetr jak sie kreci rozrusznikiem. To chyba dobrze?

Teraz sprobuje na probe wymienic ten element "od ssania".
Moze to pomoze?


Ostatnio zmieniony pn gru 19, 2005 8:15 pm przez AndrzejV, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
 Tytuł:
Post: pn gru 19, 2005 12:23 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn gru 19, 2005 11:17 am
Posty: 356
Lokalizacja: Reda
Witam. Niewiem czy mój post coś wniesie bo widze, że próbowaliście już prawie wszystkiego. We wrześniu miałem podobny problem z moją 190E. Silnik kręcił jakby bardzo chciał odpalić a po wyłaczeniu rozrusznika "zdychał". Paliwo dostawał, iskra też była. Okazało się, że wypiął się przewód podciśnieniowy łączący od spodu kolektor ssący i (chyba) wchodzący od spodu w korpus wtrysku. Silnik brał "lewe" powietrze i stad ten cyrk. Nie znam się za bardzo ma silnikach Mercedesa ale z tego co zauważyłem nie są zbyt skomplikowane i jak coś nie działa to z reguły jest jakaś pierdółka.
Mam pytanko do AndrzejaV. Czy Twój samochód ma tzw. przeciążeniowy wyłącznik dopływu paliwa?? Bo mój znajomy w W124 300TD (jak twierdził) w jakiś sposób odciął dopływ paliwa uruchamiając ten wyłacznik znajdujący się podobno koło pedału hamulca pomocniczego. Rozebrał pół silnika zanim się zorientował. Ale w takim przypadku pompa chyba nie powinna pracować :-? Pozdrawiam

_________________
- S210 300 TURBODIESEL '97 Avantgarde


Na górę
 Tytuł:
Post: pn gru 19, 2005 8:12 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: pt lis 11, 2005 1:47 am
Posty: 38
Lokalizacja: Los Angeles
Dzieki za dopisanie sie. Pompa dziala a odciecie paliwa zalezy od przekaznika pompy, ktory ma rozne funkcje, np. wlaczac pompe jak sie kreci rozrusznikiem. Oczywiscie to wszystko dziala.

Najlatwiej komus poradzic - winny jest "regulator cisnienia rozruchowy" albo winny jest "elektrohydrauliczny regulator ciśnienia benzyny" albo "regulator ciśnienia benzyny przeponowy".

A ja nawet nie wiem o czym mowa?
A jak pytam to nastepuje cisza w eterze.

Caly dzien wczoraj jezdzilem i juz nawet znalazlem jednego 500 SEL z 85 roku z takim elementem od ssania ale wyglada troszke inaczej i nawet nie chodzi o koszt czesci, tylko o to, ze wykrecanie i przekladanie zajmie mi caly dzien a nawet nie wiadomo czy to bedzie pasowac i czy pomoze?
Czy mi sie uda to przelozyc? Najlatwiej wszystko spiepszyc, nie?

Nie udalo mi sie znalesc takiego samego 380SE. NIE MA.
Czy nie ma na forum mechanika, ktory mialby doswiadczenie z psuciem sie tego elementu "od ssania"?

To po lewej stronie od zaworu kontroli wolnych obrotow:

http://www.classicwebdesign.net/23/45.JPG

Jakie sa objawy jak to sie zepsuje?
Jakie sa objawy jak sie zepsuje ta gruszka kolo dystrybutora?

19 grudnia - udalo mi sie znalesc te opisy i zabieram sie do czytania.

http://mb.braingears.com/126_DISC2/prog ... _380SE.htm

Jeeeez, jakie to jest skomplikowane!
http://mb.braingears.com/126_DISC2/prog ... .3-001.pdf


Na górę
 Tytuł:
Post: wt gru 20, 2005 4:41 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: sob lis 26, 2005 7:10 pm
Posty: 702
Lokalizacja: Siedlce woj.mazowieckie
Najlatwiej komus poradzic - winny jest "regulator cisnienia rozruchowy" albo winny jest "elektrohydrauliczny regulator ciśnienia benzyny" albo "regulator ciśnienia benzyny przeponowy".

A ja nawet nie wiem o czym mowa?
A jak pytam to nastepuje cisza w eterze

Witam Andrzeja V .To co ci napisałem wystepuje w KE Jetronic i tak to się fachowo nazywa jak ci opisałem ,na podst. poradnika wyd. Auto.Ja twoje zdjęcia przeglądałem ale u Ciebie elementy są rozmiesczone trochę inaczej, a zdjęcie robione tylko z gory więc pewnych elementów nie widać u ciebie.Jest tak jak napisalem tylko inaczej to umiejscowione.Pozdr.

_________________
MB 210 3,2 Pb +lpg, full opcja
wersja USA, 1999 r, kolor gold
MB 126 300 SE, 89 r - sprzedany


Na górę
 Tytuł:
Post: wt gru 20, 2005 8:23 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: pt lis 11, 2005 1:47 am
Posty: 38
Lokalizacja: Los Angeles
Czolem!

Ale Tobie chodzilo o ta czesc, co do niej wchodza dwa metalowe przewody od gory? Tak? No potwierdz to, prosze!
Bo ja dalej nie wiem o co tobie chodzilo.
Tylko powiedz, ze "regulator (...)" to jest to od tych rurek.
A jak nie - to powiedz, ze nie jest to od tych rurek.
Wyjasnij to, prosze.


Najwazniejsze informacje na teraz:

1) wtrysk rozruchu dziala, zawor powietrza tez, bo inaczej nie odpalilby w ogole. A zapala. Czyli na pewno dziala.

2) Wtryskiwacz rozruchu jest podlaczony z dystrybutorem i na schemacie jest pokazane, ze paliwo idzie bezposrednio z magistrali, czyli jest tam cisnienie bez wzgledu na "regulator" i "ssanie".


Mysle, ze jednak padlo to ssanie. Ale nie jestem pewien na 100%.
I przeczytalem ten opis i tam pisze, ze to reguluje nacisk na klape od gory.
Czyli jak to jest zepsute, to klapa mniej opada i mieszanka jest za uboga.
Czy ja dobrze rozumuje?

I jeszcze jedna informacja dotyczaca "regulatora cisnienia".
Wyglada na to, ze ten regulator jest wbudowany w dystrybutor.
To jest taki duzy zespol sprezyn. Widac go na rysunku na stronie 18.
Opis dzialania tego regulatora jest na stronach 25 i 26.
Ja nie wierze, ze to sie zepsulo. Czy to sie w ogole moze zepsuc?!

Pozostaje ten zespol gruszek, ktore na schemacie maja numerek 7 i nazywaja sie "dampers" - czyli niby tlumia wahania cisnienia?
A od czego jest ten elektryczny zawor po boku dystrybutora?!
Na schemacie pisze, ze to jest zawor "timing" - czego za zadne skarby nie potrafie prztlumaczyc. Czy to jest wazne?

To jest pokazane na 7 i 8 stronie opisu tu:

http://mb.braingears.com/126_DISC2/prog ... .3-001.pdf

To jest ten element "17" pomiedzy dwoma elementami "7" - co to robi?


No i ten regulator od ssania - to mnie meczy bo tego nie moge kupic.
Pojechalem nawet dzisiaj do dealera i okazalo sie, ze tej czesci nie maja, moga sprowadzic, ale to bedzie kosztowac tysiac dolcow.
Zaden inny nie pasuje i moge sobie zapomniec o wymianie na regulator z 500, albo 560 albo nawet 420. Nie i koniec ma byc 380.
To tyle, jesli chodzi o moje proby "zamiany na probe".


Na górę
 Tytuł:
Post: wt gru 20, 2005 9:43 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: sob lis 26, 2005 7:10 pm
Posty: 702
Lokalizacja: Siedlce woj.mazowieckie
Andrzeju V pod rysunkiem schematycznym na drugim zdjęciu od strony głowicy widać pomiędzy końcem cięgna gazu, a chyba wtryskiwaczem rozruchowym taki żółty cylinderek do którego z boku jest przykcony cienki przewód ciśnieniowy,a drugi ciśnieniowy wygęty jakby w kształcie ogonka świni wchodzi z boku w pokrywę rozdzielacza.Od tego powinien wychodzic plastikowy przewód na rurkę gumową która jest połączona z króćcem na głowicy i na filtrze.To jest własnie przeponowy regulator ciśnienia i u Ciebie powinny byc prawdopodobnie dwa takie. Elektrohydrauliczny regulator ciśnienia benzyny jest przykręcony z boku pokrywy rozdzielacza z tek z której wychodzą przewody paliwowe na wtryskiwacze.
Jeden z kolegów pisal o gumwej rurce,ktora jest pod przepustnicą i która łączy sie z regulatorem wolnych obrotów ( ten w gumowej obejmie w kształcie cylindra z wtyczką od czola,jest na twoim zdjęciu)jeżeli ta rurka wypadla z króćca, albo jest pęknięta to objaw jest taki,że zapala i gasnie ( tak mam jak sie zdarzy,że kichnie na gazie i zrzuci ta rurkę)W cześniej o rym nie pisałem ponieważ sądziłem,że takie sprawy posprawdałeś przed pisaniem, ale jeżeli nie to sprawdź.na koniec mogę ci powiedzieć ,że przy tym systemie wtrysku jest tyle tego dziadostwa elektryczno-lektronicznego i podciśnieniowego,że nie wiem czy sam sobie będziesz w stanie poradzić.

_________________
MB 210 3,2 Pb +lpg, full opcja
wersja USA, 1999 r, kolor gold
MB 126 300 SE, 89 r - sprzedany


Na górę
 Tytuł:
Post: wt gru 20, 2005 10:28 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: pt lis 11, 2005 1:47 am
Posty: 38
Lokalizacja: Los Angeles
O rany!

Pytania:

1) 'zolty cylinderek' - to ten walec plastikowy z dwoma rurkami i tak naprawde ma kolor zolto-zielony? Tak?
To u mnie jest tylko jeden i podobnie mam na schemacie na str. 31 i 32.
Ale u mnie jest jeszcze jakis zespol zaworkow, dziwne.

To ten "cylinderek" jest podpiety do takiego smiesznego trojnika gumowego i tam jest jakis plastikowy przewod, ktory idzie w dol.
Ale jak ja to mam sprawdzic, czy to jest gdzies podlaczone?
Bo jak to tam jest wetkniete (Ma byc) w przepustnice, to jak mam to zalozyc, jesli spadlo?
Czy siegne tam reka? Tam nawet nie da sie zagladnac!
To jedyne polaczenie, ktorego nie sprawdzilem!!!

2) do zaworu wolnych obrotow (czyli ten walec z wtyczka i gumkami)
dochodzi tylko jedno podcisnienie i ono jest podlaczone do czujnika w ksztalcie sruby, ktory jest obok. Ta duza guma jest zas wetkieta w kolektor.


Na górę
 Tytuł:
Post: śr gru 21, 2005 5:57 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: sob lis 26, 2005 7:10 pm
Posty: 702
Lokalizacja: Siedlce woj.mazowieckie
AndrzejV pisze:
O rany!

Pytania:

1) 'zolty cylinderek' - to ten walec plastikowy z dwoma rurkami i tak naprawde ma kolor zolto-zielony? Tak?
To u mnie jest tylko jeden i podobnie mam na schemacie na str. 31 i 32.
Ale u mnie jest jeszcze jakis zespol zaworkow, dziwne.

To ten "cylinderek" jest podpiety do takiego smiesznego trojnika gumowego i tam jest jakis plastikowy przewod, ktory idzie w dol.
Ale jak ja to mam sprawdzic, czy to jest gdzies podlaczone?
Bo jak to tam jest wetkniete (Ma byc) w przepustnice, to jak mam to zalozyc, jesli spadlo?
Czy siegne tam reka? Tam nawet nie da sie zagladnac!
To jedyne polaczenie, ktorego nie sprawdzilem!!!

2) do zaworu wolnych obrotow (czyli ten walec z wtyczka i gumkami)
dochodzi tylko jedno podcisnienie i ono jest podlaczone do czujnika w ksztalcie sruby, ktory jest obok. Ta duza guma jest zas wetkieta w kolektor.


1) 'zolty cylinderek' - to ten walec plastikowy z dwoma rurkami i tak naprawde ma kolor zolto-zielony? Tak?
Nie.To co ci opisałem jest metalowe i jest pasywowane i dlatego kolor jest taki jak żółty i jest to przy samym rozdzielaczu.

Czy siegne tam reka? Tam nawet nie da sie zagladnac!
To jedyne polaczenie, ktorego nie sprawdzilem!!!
Z sięgnieciem ręką jest problem z uwagi na ciasnotę.treba to robic albo na wyczucie jak sie wie gdzie, albo przy pomocy lusterka na rączce.
Wogóle nie widąc naocznie tego silnika trudno jest wytłumaczyć gdzie co sie znajduje.

_________________
MB 210 3,2 Pb +lpg, full opcja
wersja USA, 1999 r, kolor gold
MB 126 300 SE, 89 r - sprzedany


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl