kielbik pisze:
to jest prawdziwy Sportline (przynajmniej fotele)
Tak, wiem. Poprzeczne przeszycia.
Czyli wygląda na to, że to nie oryginał tylko "tuning z epoki". Rzecz gustu, ale szczerze mówiąc dla mnie nawet może być takie oczojebne drewko. Zawsze to bardziej podnosi status niż tylko sama przedłużona konsola
Zresztą, tak naprawdę to bardzo żałuję, że u siebie tak nie mam, jednak nie ma to jak widzieć skaczący gul sąsiada, kiedy go podwożę. On w swojej mirabelce 1.2htp z salonu to może co najwyżej pomarzyć o drewnie, a w moim zużytym, nieświeżym, nieekonomicznym złomie nie na gaz nawet farba z przycisków od szyb nie chce złazić i tym to mu dopiero pokazuję fuck you co rano. Jakie to polskie
![[hihi]](./images/smilies/hihi.gif)