MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam, w mojej 190d wymieniłem teleskop gazu ( amortyzatorek pompy wtryskowej ), ponieważ stary już chodził luźno.
Kupiłem zamiennik Febi ( nie pamietam nr. ) wg nr oryginalnego. Założyłem , auto chodzi według mnie OK, ale mam do Was pytanie. Teleskop stawia znaczny opór, tzn, chodzi ciężko w momencie " rozciągania ", natomiast kiedy się " chowa " oporu nie ma prawie wcale . Czy nie powinno być odwrotnie ? Kiedy dodaję gaz teleskop się wysuwa, a kiedy puszczam składa się . Czy nie powinien stawiać właśnie większego oporu przy składaniu się ?

Serdecznie pozdrawiam !

Witam, minęło trochę czasu (odpowiedzi brak ) , więc chciałbym się Was ponownie poradzić, zapytać w sprawie tego teleskopu ( podbić temat). Pisząc, że auto chodzi OK miałem na myśli że tylko ja nim potrafię jeździć nie robiąc tzw. żabki. Reszta rodziny, czy nawet kilku znajomych niestety nie : non-stop szarpanie.
Kiedy kupiłem 190d żabka była dość mocna, więc zacząłem ją eliminować : poduszki pod silnikiem, skrzynią, gumy na wale i na tylnej ławie ( most i półosie bez luzu ). Z wymianą każdej części żabka się zmniejszała, ostatecznie jest tak, że żabki już praktycznie nie ma ale jest delikatnie szarpnięcie przy zmianie biegu, oraz w momencie jazdy na biegu kiedy gwałtownie puści się gaz. Kiedy doda się gaz brak szarpnięcia. Po przeczytaniu wielu Waszych postów znalazłem informację o tym właśnie amortyzatorku ( niestety po jego wymianie żadnych efektów ). Czy ktoś mógłby się wypowiedzieć w jego kwestii, tzn. odpowiedzieć na pierwszy post ?

Za wszelką pomoc będę bardzo wdzięczny.
Serdecznie pozdrawiam !
Sebastian.

jakby tłumił przy puszczaniu to gdy byś puścił szybko gaz i wcisnął sprzęgło to amortyzator by gaz podtrzymał i silnik by się rozbiegał. Nawet na logię tak być nie może.
Jedynym sposobem wyeliminowania żabkowania jest regeneracja pompy wtryskowej a konkretnie układu regulacji wyprzedzenia wtrysku. Jak pompa będzie sprawna to luzy na przeniesieniu moga być gigantyczne a żabkowania być nie powinno. We wczesnym stadium padania pompy wyeliminowanie luzów zmniejsza żabkowanie ale to jest leczenie objawów a nie choroby.

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl

Ukaniu jak zwykle niezastąpiony. Zawsze wolę zasięgnąć kilku opinii zanim zacznę grzebać> Mając na myśli " układu regulacji wyprzedzenia wtrysku " chodzi zapewne o tzw. " falę ", koło napędu pompy wtryskowej. Mamy mały szrot z częściami głównie do Mercedesów i często sprzedawaliśmy te koła , ale z reguły dlatego, że komuś się rozsypało całkiem. Zauważyłem, że te wszystkie szarpania i żabki maja zazwyczaj tylko 200d i to z 4 skrzynią, z 5 już tego nie ma. W 250d i 300d nigdy tego zjawiska nie zauważyłem. Moja 190d ma oryginalne 210,000km przebiegu, motor pokryty jeszcze konserwacją, z wierzchu i od spodu wszystko suchutkie. Ukaniu myślisz, że w tym przypadku rzeczywiście może być to wina tego koła ?

Przyjeżdża do nas wielu taksówkarzy, osobiście jeździłem wieloma 200d i powiem szczerze u mnie te szarpania są z tych wszystkich przypadków najmniejsze.
Znajomi mechanicy twierdzili, że może być to tłumik drgań tarczy sprzęgła, którego wymianę chciałem zostawić na koniec ponieważ jest to dość spory koszt.
Jednak chyba i tak je wymienię bo zauważyłem, że przy wrzucaniu wyższego biegu przy trochę niższej prędkości jest takie chwilowe drżenie na karoserii, ale tylko chwilowe.

W każdym razie dziekuję za fachową pomoc

Sebastian

Gdzieś czytałem na temat szybkiego zuzywania sie regulatora pompy i to wlasnie w silnikach 601. Chyba jest to spowodowane tym, że ten silniczek musi się sporo napocić rozpędzając 1,5 tonowe 124, czesto załadowane do granic możliwosci. To napewno wpływa na trwałość owego napędu, częste rozpędzanie, zmiana obciążeń itp. Mocniejsze i większe silniki tego tak nie odczuwają.

_________________
W124 200D - Śnieżyna
W124 300D - Menczysław (ex)
W123 240D - Kruszynka (ex)
Skoda Favorit 135L+LPG (ex) - pierwsza dziewczyna-przeinwestowana, dobrze, że z nią nie wpadłem

Dokładnie Ci nie powiem - wiem jedynie, że chodzi raczej o większy serwis w bebechach pompy. W którymś miejscu - governor czy układ przyspieszenia wtrysku powstaje luz który powoduje rytmiczne żabkowanie. Tam się wymienia jakieś sprężynki, jakieś tulejki. Te pompy szwankują nie z obciążenia silnika a z wibracji i pulsacji obrotów silnika - co powoduje szybsze zużywanie elementów pompy. Dobry znajomy fachowiec zajmował się kiedyś pompami i wiem, że jego staruteńkie 200D miało luz na wszystkim ale jechało płynnie - i o tym mi opowiadał ale nie zainteresowałem się bardziej.
Teraz ojciec ma opla 1,7D (1995) z silnikiem oplowskim i on pomimo braku luzów w napędzie też żabkuje - i w nim uważam będzie ten sam problem czyli governor albo przyspieszacz. Jak będę miał chwilę czasu i rozbiorę tą pompę to się dowiem

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl