MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pt wrz 12, 2025 1:10 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 
Autor Wiadomość
Post: czw gru 23, 2010 11:33 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw paź 05, 2006 1:41 pm
Posty: 259
Lokalizacja: Warszawa
Witam.
Juz mnie mierzi mielenie jednym kolkiem...
Wiem ze do wiekszych silnikow byly robione dyfry z blokada, ale
czy mozna cos na to poradzic majac taki zestaw jak moj?
3litry benz. 4biegi ASB dyfer 3.46.
Czy byly robione te auta z blokada, czy moze mozna jakos temat opanowac konstruujac cos w kuchni?
Czy w ogole tego typu rzeczy sie dadza skutecznie modyfikowac?
Ktos mi mowil ze tak, ale nie podal adresu fachowca :]
Chetnie bym te rzecz (jako jedna z niewielu) po fabryce poprawil.
Pozdrawiam swiatecznie

_________________
________________
W126 300SE


Na górę
Post: czw gru 23, 2010 1:13 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lut 10, 2007 9:17 pm
Posty: 407
Lokalizacja: Szczecin
don_edek pisze:
czy moze mozna jakos temat opanowac konstruujac cos w kuchni?

Możesz go zaspawać na stałe ale wtedy będziesz zawsze miec napęd na 2 koła [zlosnikok]

_________________
w124 400E 93'
s210 320CDI 00'
w201 3.0 24v 89'


Na górę
Post: czw gru 23, 2010 9:09 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz wrz 13, 2009 10:40 pm
Posty: 621
Lokalizacja: pogranicze DLW i DJE
don_edek pisze:
Juz mnie mierzi mielenie jednym kolkiem...


don_edek pisze:
czy moze mozna jakos temat opanowac konstruujac cos w kuchni?


Można.
Najprościej będzie wrzucić 120 kg do bagażnika, założyć opony z dostawczaka z bieżnikiem typu kostka/jodełka i umiejętnie operować gazem.

I idzie wtedy jak lodołamacz...

_________________
Samochody się psują. Nasze rzadziej niż inne.
'87 300TDT & '88 300TDT & '90 300TDT


Na górę
Post: pt gru 24, 2010 2:10 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw paź 05, 2006 1:41 pm
Posty: 259
Lokalizacja: Warszawa
Etam, oba warianty lipa :) ale dziekuje za aktywnosc.
Chociaz w sytuacji lekkiego zakopania takie dociazenie zadka mogloby byc mnie upierdliwe niz zapinanie lancuchow...
Coz , moze ktos znajacy temat sie jednoznacznie wypowie.
Glownie jednak chodzi mi o fabryczne rozwiazania.
Pozdrawiam, milej Wigilii.

_________________
________________

W126 300SE


Na górę
Post: pt gru 24, 2010 11:59 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw maja 10, 2007 9:24 pm
Posty: 563
Lokalizacja: Świdnica
Były fabryczne mosty z ASD i LSD.Tylko kupno takiego mostu do 126 może być trudne...

_________________
W124 260E
LUBLIN INTRALL 3 4CTi90
W201 1,8E => 200E ex.
VW GOLF 2 1,8 ex.
W201 200E => OM601 ex.
W124 300E ex.
W126 260SE ex.
W201 200E ex.
BMW E32 730i ex.
W115 240D => 250 M123 ex.
VW T3 1,6TD => 1,8 RP ex.
LUBLIN 2,9T 2,4 D ex.


Na górę
Post: sob gru 25, 2010 1:11 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz wrz 13, 2009 10:40 pm
Posty: 621
Lokalizacja: pogranicze DLW i DJE
Kupno, jak kupno, ale montaż kompletnego zestawu ASD do auta fabrycznie bez niego jest chyba dziś po prostu nieopłacalny.

Ostatnio miałem okazję dwa razy robić trasę do Wrocka w warunkach mocno zimowych Esą mojego starego, czyli wersją z ASD i powiem szczerze, że jednak jak dla mnie automat nawet z "pomocnikami" na zimę przegrywa ze starym dobrym zwykłym manualem.


don_edek pisze:
Etam, oba warianty lipa


don_edek pisze:
takie dociazenie zadka mogloby byc mnie upierdliwe


Taką konfigurację napędu jak ma Twój miałem u siebie jeszcze zeszłej zimy zanim wstawiłem diesla i z dociążeniem radziłem sobie nie gorzej niż "białas" z ASD, zresztą też dociążany, a mieszkam w okolicy wręcz "zadupiastej" i z dojazdem w zimie różnie u nas bywa, więc mówię raczej o trudnych warunkach.

Tak więc moim zdaniem nie warto sobie głowy zawracać przeróbkami, bo śnieg się w końcu i tak stopi [hihi]

_________________
Samochody się psują. Nasze rzadziej niż inne.
'87 300TDT & '88 300TDT & '90 300TDT


Na górę
Post: ndz gru 26, 2010 11:17 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw paź 05, 2006 1:41 pm
Posty: 259
Lokalizacja: Warszawa
Dzieki za rady.
Mam jeszcze pytanie.
Czy to co napisal DJ MAKU o nieoplacalnosci oznacza ze nie wystarczylaby wymiana samego mostu?

_________________
________________

W126 300SE


Na górę
Post: pn gru 27, 2010 2:13 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz wrz 13, 2009 10:40 pm
Posty: 621
Lokalizacja: pogranicze DLW i DJE
Oprócz mostu musiałaby być jeszcze "podwójna" pompa wspomagania, zbiorniczek i przewody oleju, na pewno jest jeszcze jakiś dodatkowy sterownik, że o takich duperelach jak prędkościomierz z "wyświetlaczem" nie wspomnę...

_________________
Samochody się psują. Nasze rzadziej niż inne.
'87 300TDT & '88 300TDT & '90 300TDT


Na górę
Post: pn gru 27, 2010 3:10 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw paź 05, 2006 1:41 pm
Posty: 259
Lokalizacja: Warszawa
Ha!
Dzieki.

_________________
________________

W126 300SE


Na górę
Post: czw gru 30, 2010 11:09 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: sob sie 16, 2008 5:42 pm
Posty: 99
Lokalizacja: Pszczyna
można jeszcze w moście zmienić olej na gęstszy i też będziesz miał kilka procent szyper (chyba nawet do 15%) sierry miały takie rozwiązanie

_________________
124 250 - 86 r.
124 300 turbo -89 r.


Na górę
Post: czw gru 30, 2010 11:12 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: sob sie 16, 2008 5:42 pm
Posty: 99
Lokalizacja: Pszczyna
DJ MAKU pisze:
Oprócz mostu musiałaby być jeszcze "podwójna" pompa wspomagania, zbiorniczek i przewody oleju, na pewno jest jeszcze jakiś dodatkowy sterownik, że o takich duperelach jak prędkościomierz z "wyświetlaczem" nie wspomnę...


gdyby włożył sam most z półosiami miał by 35%

_________________
124 250 - 86 r.

124 300 turbo -89 r.


Na górę
Post: czw gru 30, 2010 12:30 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
tomek_p pisze:
gdyby włożył sam most z półosiami miał by 35%


Jak żyję nie widziałem mostu z ASD który miał by katalogowe tarcie.
Zwykle są już całkiem lużne - owszem po zadziałaniu siłowników spinają całkiem ale tarcia bez już prawie nie ma.

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl