No to już wszystko wiadomo- na pierwszy rzut oka auto ładne, po zbliżeniu się do niego widać, że malowane po całości, tłumiki łatane na nity, zamiast gum druty itd.
Tylne zagłówki dołożone (nie od MB), wyświetlacz temperatury zewn. nie działał. Silnik wymyty na błysk, ale zimny strasznie się trząsł i klepał, uspokoił się poźniej na ciepłym tak, że było słychać walnięte łożysko alternatora.
Najgorszy był właściciel, bo mimo, iż jakoś specjalnie nie wybrzydzaliśmy, a zapytałem tylko dlaczego ukrył fakt, że auto całe było malowane, to od razu wyskoczył na nas z ryjem. Jakiś zwykły baran to był niestety.
Ale na szczęście mieliśmy coś w zanadrzu.
Po drodze, czyli w Bytomiu oglądaliśmy C200 Diesel + ASB, którą ostatecznie mój kuzyn zakupił.
Auto od jednego z forumowiczów, sporo pierdół jest do zrobienia i właściciel w ciągu roku eksploatacji w kraju zdążył strasznie w nim nabrudzić.
Poza myciem tapicerki trzeba wyeliminować wyciek oleju ze skrzyni. Jutro będzie wiadomo, czy to jakaś pierdoła czy grubsza sprawa, ale nie było możliwości sprawdzenia na miejscu.
Jest porobionych parę zaprawek, ale podłoga i progi zdrowe. Prawe tylne nadkole było lekko zaczepione.
Dwie wywalone końcówki drążków przez jazdę z krzywą i bijącą felgę,
Do ustawienia zapadki w stacyjce, bo się czasami zacina,
Zapala się nieraz kontrolka SRS podczas jazdy,
Na PLUS można podać:
niezłe wyposażenie jak na 200D w automacie (4 elektr. szyby, elektr. lusterka, szyberdach, składane zagłówki, 2x Airbag, domykanie szyb z pilota, immobilizer i alarm)
zdrowy silnik, ładnie pracuje na ucho, spalił nam 5,7 ON /100
cichy most, niewytarty fotel, przebieg 250.000km, oryginalne dywaniki, radio, dobre nagłośnienie itd.
Jeden właściciel w DE, skąd sprowadzony został ok rok temu.
CENA 4 CYFROWA

jeszcze raz dzięki za pomoc chłopaki!
Fotki z drogi powrotnej:
Załącznik:
IMG_4074.JPG [ 28.57 KiB | Przejrzano 219 razy ]
Załącznik:
IMG_4075.JPG [ 143.36 KiB | Przejrzano 219 razy ]