Napisz skąd dokąd szła ta linka? Kończyła się przy skrzyni??

Wg mnie nie możesz mieć sterowania cięgnami, bo w W123 pojawiło się przy okazji M102, ale wtedy rozrusznik miałbyś po drugiej stronie. A to co było to jakiś patent ratowniczy.

Poszukaj tego ustrojstwa z pokrywy zaworów, ale sprawnego. W tej chwili masz tylko jego część. Odtworzyć ten układ to mały problem & nieduża kasa, a jest szansa, że będzie OK.

Co do podcisnienia to .... moge je sobie wsadzic w ..
Teoretycznie z motora ma wychodzic podcisnienie nato miast skrzynia nie posiada wejscia na podcisninie jest bowiem sterowana mechanicznie ...

Czesc!! Amozesz mi powiedziec jak powinen wyglądc prawidłowo układ z pokrywy zaworów bo tez mam automat sterowany podciśnieniem i wydaje mi sie ze u mnie tez jest cis nie tak. mam taki mały plastikowy trójnik podłączony ale jest luzem widac ze jest z czegos wyłamany no i ten plastik na pokrywie zaworw myśle ze ma coś w spólnego z wyzej wymienionym trójnikiem jednak nie wiem jak to powinno prawidłowo wyglądać.

To ciekawe . Wg moich informacji stare gaźniki nie miały cięgien. Trzeba by znaleźć kogoś z M115 z automatem i to sprawdzić

Istnieja skrzynie w autach z dieslami które nie mają vacum modulatorów.
W miejsce modulatora zamontowany jest mechaniczny regulator napiecia sprężyny działajacej na zawór modulacji cisnienia wewnątrz skrzyni.

Nareszcie zaczyna się klarować... Czy orientujesz się, czy nie chodzi przypadkiem o pierwsze roczniki?

BTW: nie znaczy to, że jeśli modulator jest podciśnieniowy, to nie ma możliwości regulacji ręcznej? Tak zrozumiałem Twoją wypowiedź w poprzednim wątku o ASB.