MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
chlodzenie i ogrzewanie https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=9131 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | bolec [ pn lis 22, 2004 7:42 pm ] |
Tytuł: | chlodzenie i ogrzewanie |
mam dwa pytania, co do ukladu chlodzenia w w123 200d: pierwsze - czy 200d mialo otwarty czy zamkniety uklad chlodzenia, ergo, czy byl zbiornik wyrownawczy, czy tylko rurka odprowadzajaca nadmiar wody na ziemie? drugie - jak wymontowac chlodniczke nagrzewnicy? |
Autor: | Maniek [ pn lis 22, 2004 8:42 pm ] |
Tytuł: | Re: chlodzenie i ogrzewanie |
bolec pisze: mam dwa pytania, co do ukladu chlodzenia w w123 200d: pierwsze - czy 200d mialo otwarty czy zamkniety uklad chlodzenia, ergo, czy byl zbiornik wyrownawczy, czy tylko rurka odprowadzajaca nadmiar wody na ziemie? drugie - jak wymontowac chlodniczke nagrzewnicy? Pytanie pierwsze: Obieg zamknięty, ale bez zbiorniczka. Korek chłodnicy zamyka układ, jednak przy zbyt dużym cisnieniu otwiera układ i wtedy wężykiem wylatuje sobie troszkę chłodziwa bądź innych niekoniecznie zapachowych gazów. Pytanie drugie: Kiedyś już pisałem ale mam problem z odczytaniem adresu URL więc cytuje siebie Cytuj: Wyjmowałem to całe ustrojstwo co nam tyłki w samochodach grzeje.
Nawet sobie niewyobrażacie jakie to jest wielkie (prawie jak silnik ) Narobiłem się trzy dni i cieszyłem że nie mam pełnego wyposarzenia bo wtedy bym robił to z tydzień. W każdym razie nie trzeba wyjmować deski rozdzielczej tylko ją poluzować i nieznacznie podnieść. Zdemontowanie całej konsoli to już chyba oczywiste!!! Dobrze jest też wyjąć fotel pasarzera bo ten cały sprzęt nie chce przejść pomiędzy nim a deską rozdzielcza. Szczegółów technicznych nie pamiętam. Największy problem jest ze zdemontowaniem poręteł, tych wszystkich linek, przewodów od oświetlenie konsoli i z zamontowaniem tego spowrotem. Rzecz jasna jak już wymontujesz cały "piec" to żeby wydobyć nagrzewnice to jeszcze trzeba go na czynniki pierwsze rozbroić ale to już "drobiazg" ![]() Pozdrawiam |
Autor: | bolec [ wt lis 23, 2004 12:37 am ] |
Tytuł: | |
acha... :| to widze, ze czeka mnie troche pracy... kurcze, mam nie podlaczana do ukladu chlodzenia nagrzewnice, a szczeze mowiac wolal bym sprawdzic jej szczelnosc, nie ryzykujac zalania auta... |
Autor: | and6412 [ wt lis 23, 2004 10:19 pm ] |
Tytuł: | |
nie cuduj tylko podepnij, nawet sobie sprawy nie zdajesz jaka to robota wyciągnąc nagrzewnicę. A jak już ktoś kiedys swoje patenty stosowal przy nagrzewnicy, to rany boskie. U mnie np. ktoś skleił 2 połówki tego pieca, w miejscu gdzie sie je wysówa jedna z drugiej i wez to teraz wysun zeby nie polamac ![]() Pozatym w mojej byly odpplywy z tego pieca (zeby skroplona woda splywala), wiec najwyzej jak bedzie lalo, to nimi pocieknie. Jedyne co obserwuj to czy ci faktycznie wody nie ubywa. |
Autor: | bolec [ wt lis 23, 2004 10:43 pm ] |
Tytuł: | |
znaczy sie, nawet jak nieszczelna sie okarze nagrzewnica, to mi nie zaleje srodka auta?? dobrze rozumiem?? mialbym w takim razie jeszcze jedno pytanie, ma ktos moze zdjecie, na ktorym widac sposob podlaczenia nagrzewnicy? znaczy pod maska jak rury ida. bo ja mam obieg chlodzacy silnik tylko. z przegrody rury wystaja, ale nie podlaczone nigdzie. |
Autor: | Maniek [ wt lis 23, 2004 11:04 pm ] |
Tytuł: | |
bolec pisze: znaczy sie, nawet jak nieszczelna sie okarze nagrzewnica, to mi nie zaleje srodka auta?? dobrze rozumiem??
mialbym w takim razie jeszcze jedno pytanie, ma ktos moze zdjecie, na ktorym widac sposob podlaczenia nagrzewnicy? znaczy pod maska jak rury ida. bo ja mam obieg chlodzacy silnik tylko. z przegrody rury wystaja, ale nie podlaczone nigdzie. 1. Mnie zalało jak mi nagrzewnica ciekła. 2. Masz już przewody? Najlepiej pojechać na szrot, wymontować i od razu sobie zobaczysz jak to wygląda. Z tego co wiem to w benzyniakach jest nieco innaczej więc uważaj. Jak się wyrobie to może jutro zrobie fotki, ale nie gwarantuje. Pzdr |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |