MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Diesel odpalanie...
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=8865
Strona 1 z 3

Autor:  Cremek [ pn lis 08, 2004 12:39 pm ]
Tytuł:  Diesel odpalanie...

Witam !
Mam nastepujace pytanie co mozna zrobic zeby polepszyc odpalanie w 200D - dzisiaj musialem grzac dwa razy i sporo krecic - ewentualnie co moze byc przyczyna - zawory, rozrusznik, sprezanie ??

Autor:  Mar3ko [ pn lis 08, 2004 12:57 pm ]
Tytuł:  .

Miałem podobnie, ale po wymianie aku na nowy pomogło i nawet w zimie odpala do - 20 [zlosnik], ale na 99% świece jeszcze przydaje się wymieć. No i silnik musi mieć kompresje. Pozdrawiam

Autor:  Artur 4x4 [ pn lis 08, 2004 2:19 pm ]
Tytuł: 

Po pierwsze zmienic olej na przyzwoity oleje typu lotos i turdus dobre do maluchów i poldasów jezeli układ typu rozrusznik i akumlator sprawne sprzawdzic swiece czy wszystkie sprawne ale poprzez je wykrecenie dodam że muśi sie grzac sam czubeczek w swiecach proszkowych a nie całosc od środka. Nie polecam świec wogóle strszego typu o połaczeniu szeregowym. Dla silników blizkich remontów dla lepszego odpalania można w swiecach delikatnie podtoczyć stozki uszczelniajace aby sie głebiej wkręcaly i głebiej w komory wchodzily zdecydowanie to pomaga.

Autor:  elvis [ pn lis 08, 2004 3:09 pm ]
Tytuł: 

Jak silnik kiepski można również wlać gęstszy olej.
Poza tym akumulator musi mieć odpowiedni prąd rozruchowy.

Autor:  _me: how_ [ pn lis 08, 2004 3:14 pm ]
Tytuł: 

Kompresji bez remontu nie zmienisz, możesz sobie ją co najwyżej zmierzyć za 100 zł i popsuć lub polepszyć samopoczucie. Ale przynajmniej zyskasz pewność, że warto dalej szukać poprawy.

Świeca zaczyna grzać od czubka, ale po kilku sekundach nagrzewa się już grubo ponad 2/3 długości elementu grzewczego. I chyba dobrze.

Olać kontrolkę grzania świec & grzać pełnym cyklem do puknięcia.

Zmieniając świece w Potato zauważyłem, że BOSCH jest spory kawałek dłuższy od tańszego MONARKA.

Regulator napięcia i naciągnięcie paska.

Ustawienie luzu zaworowego.

Stan i regulacja wtryskiwaczy.

Ustawienie punktu wtrysku pompy, który z przebiegiem się przestawia.

Rozrusznik z wirnikiem 9V.

Olej mineralny 15W 40 zawsze będzie utrudniał start w niskich temperaturach. Zakręcić takim kisielem, to nie lada wyzwanie.
Syntetyk na własną odpowiedzialność, opłacalny przy absolutnej szczelności silnika i małej konsumpcji oleju.

Autor:  AMG [ pn lis 08, 2004 4:07 pm ]
Tytuł:  Re: Diesel odpalanie...

Jesli juz masz dobre świece i akumulator z pradem rozruchowym ponad 850, i nadal sa problemy to jeszcze mozna dolac STP do oleju sinikowego.
Ten preparat zagesci olej i ułatwi rozruch, kolejnym etapem może byc montaz grzałki w bloku silnika .

Autor:  Bukol [ pn lis 08, 2004 4:08 pm ]
Tytuł: 

prąd, smarowanie i zawory
... ale jak silnik padnięty to niewiele pomoże.

Autor:  Cremek [ pn lis 08, 2004 4:32 pm ]
Tytuł: 

Silnik zdrowy i jestem z niego dumny - raczej stawialbym na uklad rozruchowy - sprawdze akumulator, swiece i reszte zobacze co z tego bedzie.

Autor:  Artur 4x4 [ wt lis 09, 2004 10:14 am ]
Tytuł: 

elvis pisze:
Jak silnik kiepski można również wlać gęstszy olej.
Poza tym akumulator musi mieć odpowiedni prąd rozruchowy.


Kur....a co wy za banialuki z tym genstym olejem wypisijecie . :evil: Nalej se (cenzura) superolu 20w50w do silnika to jak przyjdzie mróz -15 to mozesz dziesiec akumlatorów dac i tak nie zapalisz a tylko spalisz wirnik w rozruszniku . Olej (cenzura) musi byz najlepiej 0w-40w to (cenzura)na mrozie nie ma oporów rozrusznik szybko kręci a jak szybko kreci to wieksze spręzanie i zapala bez problemu. Na syberi przy mrozie -40 to trzeba olej z silnika wy.....ć bo by zamarzł na Amen
Dobry olej to trzyma parametry i na mrozie nie gestnieje ani w temperaturze wysokiej żadki sie nie robi. A tego napewno zaden lotos ani inny z naszych rafineri nie spełnia

Autor:  Idzik [ wt lis 09, 2004 10:57 am ]
Tytuł: 

Artur 4x4 pisze:
Kur....a co wy za banialuki z tym genstym olejem wypisijecie . :evil: Nalej se [bip] superolu 20w50w do silnika to jak przyjdzie mróz -15 to mozesz dziesiec akumlatorów dac i tak nie zapalisz a tylko spalisz wirnik w rozruszniku . Olej kórwa musi byz najlepiej 0w-40w to kórwa na mrozie nie ma oporów rozrusznik szybko kręci a jak szybko kreci to wieksze spręzanie i zapala bez problemu. Na syberi przy mrozie -40 to trzeba olej z silnika wyjebać bo by zamarzł na Amen
Dobry olej to trzyma parametry i na mrozie nie gestnieje ani w temperaturze wysokiej żadki sie nie robi. A tego napewno zaden lotos ani inny z naszych rafineri nie spełnia


A nie można użyć przy tej wypowiedzi troszkę łagodniejszych słów ?? Nie używamy na forum wulgaryzmów, nawet z błędem !!!

Autor:  elvis [ wt lis 09, 2004 11:39 am ]
Tytuł: 

Gęstszy olej spowoduje (np: quaker state ?) uszczelnienie silnika, więc jeśli silnik ma słabą kompresje to może mu to pomóc.
Druga sprawa to, że używanie olejów syntetycznych w starych silnikach, które jeździły na mineralnych może być ryzykowne.

Cytuj:
Dobry olej to trzyma parametry i na mrozie nie gestnieje ani w temperaturze wysokiej żadki sie nie robi

Nie dość, że się nie wiem czemu unosi, to jeszcze nieprawdę pisze.

Autor:  panklex [ wt lis 09, 2004 11:50 am ]
Tytuł: 

artur 4x4 olej gęsty napewno nie powoduje takich oporów żeby silnik nie zapalił conajwyżej powoduje większe zyżycie silnika bo olej dłużej przeciska się węzłami smarnymi w pierszym okresie po rozruchu. Ale zgadzam sie że oleto powinien być syntetyk conajmniej 5W w naszych warunkach a silniki się remontuje a nie uszczelnia nagarem

Autor:  Tian [ wt lis 09, 2004 1:25 pm ]
Tytuł: 

Parafrazując piosenkę naszego hiphopowego "wieszcza"...

zróbcie sobie test, jaki olej w zimie gęsty jest

Moje wskazanie na artura 4x4, "naumiane" podczas mroźnej zimy 2001 [zlosnik]

Autor:  Artur 4x4 [ wt lis 09, 2004 2:11 pm ]
Tytuł: 

Nie bęndę więcej dyskutował na temat własności oleju bo widocznie większość z was jest po studiach i tarcie oleju dla zmiennej lepkości niema żadnego znaczenia . A jeżeli dobre oleje według was niszczą silniki to ja sie poddaję . A dla przykładu tylko dodam że używam pewnej marki oleju i zima w temp - silnik po uruchomieniu pracuje tak jak by był rozgrzany przez co zużywa dużo mniej paliwa itd. A do G jeżeli do 2 mostów reduktora , skrzyni biegów bym nalał odpadu z rafinerii z duża zawartością siary która może sie nadawać tylko jako olej przekładniowy nazwy nie podam bo nie bede używał krypto reklamy to gwarantuje że uzyskanie prędkości 100km/h w warunkach zimowych było by cudem wielkim no i nie wspominam o zużyciu paliwa.
Ale koledze który ma problem z odpalaniem może zaproponujecie wlania zamiast oleju samych moto-doktorów lub może jakiś smar ten napewno pomoże.

Autor:  Stomek [ wt lis 09, 2004 2:48 pm ]
Tytuł: 

Artur 4x4 pisze:

Kur....a co wy za banialuki z tym genstym olejem wypisijecie . :evil: Nalej se (cenzura) superolu 20w50w do silnika to jak przyjdzie mróz -15 to mozesz dziesiec akumlatorów dac i tak nie zapalisz a tylko spalisz wirnik w rozruszniku . Olej (cenzura) musi byz najlepiej 0w-40w to (cenzura)na mrozie nie ma oporów rozrusznik szybko kręci a jak szybko kreci to wieksze spręzanie i zapala bez problemu. Na syberi przy mrozie -40 to trzeba olej z silnika wy.....ć bo by zamarzł na Amen
Dobry olej to trzyma parametry i na mrozie nie gestnieje ani w temperaturze wysokiej żadki sie nie robi. A tego napewno zaden lotos ani inny z naszych rafineri nie spełnia

Ale kolega też opowiada banialuki. Jak jezdzilem swoim 115 240D to ze wzgledu na duzą konsumpcję i duży spadek ciśnienia oleju lałem Lotos City diesel 20W50. Nawet przy -20 na zwykłym polskim akumlatorze po zagrzaniu świec kopał prawie od pierwszego. Sądze więc, że olej był na tyle RZADKI i nie za GĘSTY, że rozrusznik potrafił obrócić.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/