MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest ndz sie 24, 2025 11:13 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: czw gru 15, 2005 4:41 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: śr paź 19, 2005 3:47 pm
Posty: 326
Lokalizacja: Wołomin
Po awarii rozrusznika dałem mojej beczce chyba trzecią żółtą kartkę.... czy Wy też mieliście tyle problemów ze swoimi mercedesami tuż po zakupie??? Ale do rzeczy...
Jak na razie, oprócz zrobienia ręcznego...sory...nożnego :P muszę zlikwodować luzy w układzie kierowniczym. I jest pewien problem, bo luzów nei ma na dr\ążkach, ale w maglownicy. Niestety, kasowanie luzu nic nie daje i obawiam się że maglownica się wytarła. Luzy nie są jeszcze straszne, ale powoli muszę to zrobić. I pytanie - robił ktoś z Was coś takiego? Z wyjęciem maglownicy jest dużo kłopotu, czy bardzo dużo? Jaki jest mniej wiecej koszt regenaracji i co tak w ogóle trzeba tam wymienić? Da się t w "domowym warsztacie" wykonać? Chcę trochę pojeździć swoją beczką, bo zaczyna mi się podobać, choć mocno potrafi dać w kość, ale muszę zrobić to bo pomijając dyskomfort to wpływa znacząco na bezpieczeństwo, a to jest ważna.....i to nawet bardzo ;)

_________________
w201 2.0E '86...jak nowa, ale tatowa :(
VW Passat B4 '94
Polski Fiat 125p '74
Polski Fiat 126p '77
Syrena 105 '74
MZ TS 150 '83
WSK M06Z '60
motorower MR2 "Żak" '60
Ex: m.in.
MB W123 240D '84


Na górę
Post: czw gru 15, 2005 4:52 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: sob lis 26, 2005 7:10 pm
Posty: 702
Lokalizacja: Siedlce woj.mazowieckie
Karol pisze:
Po awarii rozrusznika dałem mojej beczce chyba trzecią żółtą kartkę.... czy Wy też mieliście tyle problemów ze swoimi mercedesami tuż po zakupie??? Ale do rzeczy...
Jak na razie, oprócz zrobienia ręcznego...sory...nożnego :P muszę zlikwodować luzy w układzie kierowniczym. I jest pewien problem, bo luzów nei ma na dr\ążkach, ale w maglownicy. Niestety, kasowanie luzu nic nie daje i obawiam się że maglownica się wytarła. Luzy nie są jeszcze straszne, ale powoli muszę to zrobić. I pytanie - robił ktoś z Was coś takiego? Z wyjęciem maglownicy jest dużo kłopotu, czy bardzo dużo? Jaki jest mniej wiecej koszt regenaracji i co tak w ogóle trzeba tam wymienić? Da się t w "domowym warsztacie" wykonać? Chcę trochę pojeździć swoją beczką, bo zaczyna mi się podobać, choć mocno potrafi dać w kość, ale muszę zrobić to bo pomijając dyskomfort to wpływa znacząco na bezpieczeństwo, a to jest ważna.....i to nawet bardzo ;)


Witam.Przede wszystkim w W123 nie ma maglownicy tylko jest przekladnia kierownicza,a to jest istotna różnica.Regulacja luzu na ślimaku przekladni kierowniczej jest następująca.Na gorze tej przekładni jest śruba regulacyjna na klucz imbusowy kontrowana plaską nakrętką.Tą nakrętkę trzeba poluzować i śrubę regulacyjną wykręcać i wtedy następuje kasowanie luzu.Po regulacji śrubę zakontrować plaską nakrętką,jeżeli ta regulacja nie przyniesie efektu to przekladnia nadaje się do wyrzucenia i nie oplaca się jej naprawiać,lepiej kupic używkę.Wymontowanie jest b. proste

_________________
MB 210 3,2 Pb +lpg, full opcja
wersja USA, 1999 r, kolor gold
MB 126 300 SE, 89 r - sprzedany


Na górę
 Tytuł:
Post: czw gru 15, 2005 5:09 pm 
Offline
weteran

Rejestracja: śr kwie 07, 2004 5:29 pm
Posty: 2205
Karol pisze:
czy Wy też mieliście tyle problemów ze swoimi mercedesami tuż po zakupie???

Nie, w ogóle. Ani teraz, ani tym bardziej tuż po zakupie. Wszystko zależy co, od kogo i za ile :D . Za moją, ojciec dał (coś około) 6000 DM (w 90r) i to była cena "po znajomości" 8)

Karol pisze:
Z wyjęciem maglownicy jest dużo kłopotu, czy bardzo dużo?

Maglownica = przekładnia? Jeśli tak, to nie ma problemu. Jak masz kanał, to demontaż zajmie Ci chwilę.

Karol pisze:
Jaki jest mniej wiecej koszt regenaracji i co tak w ogóle trzeba tam wymienić? Da się t w "domowym warsztacie" wykonać?

Te nowomodne przekładnie listwowe regenruje bardzo wiele warsztatów, tanio i szybko, bo to mało skomplikowane ustrojstwo a luzy się robią chwilę po wyjechaniu z salonu :lol:
W przypadku mercedesa chyba rozsądniej (taniej, szybciej itd) jest poszukać dobrej używanej, zwłaszcza, że nie jest to jakimś specjalnie trudnym wyczynem


Na górę
 Tytuł:
Post: czw gru 15, 2005 11:25 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: śr paź 19, 2005 3:47 pm
Posty: 326
Lokalizacja: Wołomin
Kasowanie luzu raczej nic nie da :( Pozostaje mi wiec chyba wymiana przekładni... macie jakieś wskazówki? Jakie są mniej- wiecej ceny używanych przekładni na szrocie?

_________________
w201 2.0E '86...jak nowa, ale tatowa :(
VW Passat B4 '94
Polski Fiat 125p '74
Polski Fiat 126p '77
Syrena 105 '74
MZ TS 150 '83
WSK M06Z '60
motorower MR2 "Żak" '60
Ex: m.in.
MB W123 240D '84


Na górę
 Tytuł:
Post: pt gru 16, 2005 9:56 am 
Offline
weteran

Rejestracja: śr kwie 07, 2004 5:29 pm
Posty: 2205
Gdybyś jednak miał ochotę na regenerację swojej, to pogadaj z and6412 - on przez to przeszedł :lol:. Poznasz przynajmniej przybliżony koszt takiego przedsięwzięcia (myślę, że mocno zniechęcający [zlosnik] ).


Na górę
 Tytuł:
Post: pt gru 16, 2005 10:18 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lut 06, 2005 4:44 pm
Posty: 504
Lokalizacja: Zgorzelec
Karol
Po pierwsze musisz zadać sobie jedno zaj.... proste pytanie.
Czy Twoja beczka, to beczka wyglądająca na 2000zł,czy taka za 10 000zł.
Jesli ta pierwsza, to kup używaną przekładnie i targuj się do bólu ,bo towar
tego typu żadko znajduje nowego własciciela.A nawet mozna znaleźć ten element na złomie tuż przed drogą do huty.
Jeżeli beczka ma służyć tylko Tobie, jak najdłużej i jej stan jest bliski doskonałości to najlepszym rozwiązaniem będzie oddanie przekładni do regeneracji.
Ale ten temat musisz zgłębic osobiście.

_________________
123 200 1982


Na górę
 Tytuł:
Post: pt gru 16, 2005 7:51 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: czw sie 07, 2003 10:39 am
Posty: 1026
przekładania kierownicza, regenerowana ok 1600zł
używka ok 100zł
rachunek prosty [oczko]


Na górę
 Tytuł:
Post: pt gru 16, 2005 8:43 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
Hej, ja z dużo Ci nie powiem, bo jeszcze nie wyjechałem moim z garazu po tej regeneracji ;/ W zwiazku z tym nie wiem czy bylo warto.

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
 Tytuł:
Post: sob gru 17, 2005 12:16 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: śr paź 19, 2005 3:47 pm
Posty: 326
Lokalizacja: Wołomin
Mam przekładnię za 80 zł - tzn. taką ofertę, ale chyba się zdecyduję :) Tyle, żę nie wiem jak wyjąć tą przekładnię z samochodu :( W książce WKiŁ "Sam naprawiam mercedesa 123" nic o tym nie jest napisane, a nie chce dochodzić do tego metodą prób i błędów, żęby nic nie zepsuć. Mam kanał i na śróbokręcie troche się znam, wiec zrobie to sam, tylko powiedzcie mi jak :] Dzieki z góry :)

_________________
w201 2.0E '86...jak nowa, ale tatowa :(
VW Passat B4 '94
Polski Fiat 125p '74
Polski Fiat 126p '77
Syrena 105 '74
MZ TS 150 '83
WSK M06Z '60
motorower MR2 "Żak" '60
Ex: m.in.
MB W123 240D '84


Na górę
 Tytuł:
Post: sob gru 17, 2005 12:31 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz lut 01, 2004 6:40 pm
Posty: 133
Lokalizacja: autoszopa 888 768 134
- rozpiąć drążki kier.
- odłączyć przewody wspomagania [ zebrać olej przy okazji zmienić filtr]
- odłączyć kolumne kier. tzn. krzyżak
- odkręcić trzy śruby z podłużnicy [ zdjąć koło ]
- narzędzia, 17 , ampul 8 [6?] , 15 [16?] nasadka , ściągacz sworzni [lub młotek ]


Na górę
 Tytuł:
Post: sob gru 17, 2005 9:09 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sie 12, 2004 7:51 am
Posty: 502
Lokalizacja: Gdynia
wojz pisze:
rozsądniej (taniej, szybciej itd) jest poszukać dobrej używanej

To nie jest takie proste, wiekszość oferowanych jest w tej samej kondycji co twoja. Raz juz taką za 80zł wstawilem do siebie i bylo gorzej niż na mojej starej.
Ale najgorsze jest to ze nie ma sposobu żeby sprawdzic jej stan przed zamontowaniem.
Niektórzy twierdzą ze przekładnia wymontowana niepowinna mieć żadnego luzu na sucho, do tego sie stosuje i moze dlatego nie znalazłem jeszcze odpowiedniej dla mnie.

_________________
W123 2.0lpg automatic 85r


Na górę
 Tytuł:
Post: pn gru 19, 2005 12:13 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pn maja 02, 2005 10:55 pm
Posty: 102
Lokalizacja: Toruń
Karol, mam przekładnie kierowniczą do merca 123, na sucho absolutnie rzadnych luzów, nie wiem czy jak to by wyglądało pod ciśnieniem oleju (czy to wogole coś zmienia), ową przekładnię zakupiłme z innymi gratami, jak mi jakaś pójdzie jest pierwsza w kolejce do wstawienia.


Na górę
 Tytuł:
Post: pn gru 19, 2005 1:53 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: śr paź 19, 2005 3:47 pm
Posty: 326
Lokalizacja: Wołomin
Skasowałem luzy i jest lepiej - tzn. dokręciłem śróbę imbusąwą tyle ile siędało i luzy zmalały do "użytkowych" wartości :) Niemniej jednak przekładnię w przyszłości będę musiał zmienić...tyle, że muszę poczekać aż bedzie troche cieplej, bo mi ręce w moim nieogrzewanym garażu zamarzają :/ A i tak musiałem wywalić zimówki, bo się do niczego nie nadawały i tylko mi strasznie waliło z tyłu wiec mam samochód na razie na wiosne :P Ale dzieki za wszystkie porady i dobre słowa :)

_________________
w201 2.0E '86...jak nowa, ale tatowa :(
VW Passat B4 '94
Polski Fiat 125p '74
Polski Fiat 126p '77
Syrena 105 '74
MZ TS 150 '83
WSK M06Z '60
motorower MR2 "Żak" '60
Ex: m.in.
MB W123 240D '84


Na górę
 Tytuł:
Post: pn gru 19, 2005 4:47 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: sob lis 26, 2005 7:10 pm
Posty: 702
Lokalizacja: Siedlce woj.mazowieckie
.tyle, że muszę poczekać aż bedzie troche cieplej, bo mi ręce w moim nieogrzewanym garażu zamarzają :

Karolu dbaj o rączki i pracuj w rękawiczkach,a na pewno ci nie zmarzna i mniej później kłopotu z umyciem rąk po smarach.

_________________
MB 210 3,2 Pb +lpg, full opcja
wersja USA, 1999 r, kolor gold
MB 126 300 SE, 89 r - sprzedany


Na górę
 Tytuł:
Post: czw maja 18, 2006 3:02 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr maja 17, 2006 9:23 am
Posty: 83
Lokalizacja: Warszawa
Witam, muszę zlikwidować luzy w układzie kierowniczym (mam nadzieje ,że regulacja pomoże) nie chce sam grzebać.
Czy ktoś z Warszawy lub okolic może polecić jakiś warsztat?

_________________
W126 500SE


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl